Jeśli nie masz wprawy w foto-manipulacjach, to warto sobie najpierw przerobić kilka pomocnych tutoriali, aby nabrać doświadczenia i niezbędnych umiejętności:
http://www.gimpuj.info/index.php/topic,6186.0.htmlhttp://www.gimpuj.info/index.php/topic,1885.0.htmlhttp://www.gimpuj.info/index.php/topic,55210.0.htmlhttp://www.gimpuj.info/index.php/topic,2979.0.htmlTutaj wygląda mi na to, że trzeba po prostu wyciąć dolną część twarzy (poniżej nosa) i wkleić jako nową warstwę powyżej, przesunąć w górę tak, aby zasłonić nos, a następnie umiejętnie te obie części połączyć używając klonowania
, łatki
, gumki, rozmazywania
i filtra:
Zniekształcenia -> Deformowanie oraz/lub narzędzia przekształcenie klatki. Można chyba też spróbować samym deformowaniem jakoś skurczyć nos i okolice i ew. przeskalować nieco głowę, ale tylko w pionie, aby twarz była krótsza czy właśnie przekształcić za pomocą wspomnianej wcześniej klatki. Niestety GIMP akurat nie ma najlepszych narzędzi do takich deformacji.
@Edit:
Trochę się pobawiłam i chyba jednak najbardziej odpowiedni będzie ten filtr
Deformowanie. Przekształcenie klatki jakoś marnie sobie radzi. Po zdeformowaniu trzeba umiejętnie połączyć oryginalne zdjęcie z tym przekształconym (deformację stosujemy na kopii!), np. na poniższej foto-manipulacji podczas deformowania zostały zniekształcone oczy, więc ustawiłam sobie pomocniczo poziomnicę tak, aby wyznaczyć dokładnie miejsce położenia oczu, po czym oryginalne zdjęcie na warstwie poniżej przesunęłam
, aby oczy znalazły się w tym samym miejscu, co na warstwie z deformacją. Następnie na zdeformowanej warstwie dodałam kanał alfa i klikając miękką gumką ostrożnie wygumowałam oczy. W ten sposób zostały zastąpione oczami ze znajdującego się pod spodem oryginału. Analogicznie uzupełniłam też inne fragmenty, formując nową twarz. Trzeba jednak uważać, aby zachować ciągłość rysów twarzy. Poszczególne jej elementy muszą się łączyć płynnie i w naturalnie wyglądający sposób. Przy brodzie, która została najbardziej rozciągnięta, użyłam jeszcze klonowania, aby uzupełnić zarost.
Starałam się zachować jako taki realizm (biedny facet, kimkolwiek jest
), ale można zdeformować jeszcze bardziej.
Na zdjęciu z Twojego załącznika widać, że ktoś skopiował usta z wąsami i brodą, po czym wkleił w miejsce nosa. Prawdopodobnie użył zmiękczonego zaznaczenia, aby miejsce połączenia nie rzucało się w oczy.
Tutoriale
