Pff, a kto tak nie rysował ognia?
Niemniej, ma za dużo "ramion", w dodatku wymazianych na jedno kopyto, bo tej samej grubości, miło by było, gdybyś ognisko potraktowała jakimś dużym pędzlem nastawionym na "overlay" dla uzyskania poświaty.
Kieł- hmm, brakuje mu lekko formy, jeśli wiesz o co mi chodzi. No i przydałby się na nim z jeden refleks, bo kości(pomijając te zakopane po wszelkich Saharah i Gobich) zwykle mają to do siebie, że posiadają błyszczącą powierzchnię
W przypadku misia cień rzucany przez butelkę jest trochę za słaby, przydałoby się go lekko(!) podrasować ciemniejszym pędzlem, albo zwykłym "burnem".