Łooooo. Muszę to zobaczyć 0.0
Dawna Warszawa naprawdę była jedną z czołowych europejskich stolic, niestety wojna i socjalizm zniszczyły co się dało...
No i przede wszystkim ludzie niestety bardzo się zmienili, teraz jest to chyba najbardziej chamskie miasto w Polsce, zwłaszcza jeśli chodzi o ruch na ulicach - zawsze stojąc w tramwaju przed skrzyżowaniem al. JP II i al. Jerozolimskich nie mogę się nadziwić głupocie tego motłochu, kiedy tramwaj dzwoni wszyscy na siebie trąbią i nikt nie może jechać bo klinują się na skrzyżowaniach przez głupi pospiech... Między Marszałkowską a Wisłą można jeszcze napotkać prawdziwych Warszawiaków, naprawdę widać i czuć, że są to ludzie na bardzo wysokim poziomie i nawet to, że ciężko jest im przeżyć na głodowych emeryturach nie sprawia, ze tracą fason.
Naprawdę nie chciałbym mieszkać w dzisiejszej Warszawie gdyby nie praca i nauka... Ale w tej z początku ubiegłego stulecia z miłą chęcią.

Inaczej Paryż Wschodu

Co do Warszawiaków - nie wypowiem się, gdyż nie znam miasta, ani razu nie byłem w stolicy

Na chwilę obecną, gdyby istniała opcja uciekłbym z Łodzi do jakiegoś maleńkiego zadupia a'la Żnin (pod Poznaniem), ale na pewno nie zamieszkałbym w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu. Jeżeli już to w pogoni za pracą

Rejke, Beata - nie ma za co
