Konferencje dają możliwość interakcji z ludźmi, wygłoszenia opinii wymiany doświadczeń z ludźmi z branży.
Szczególnie konferencje prasowe

Interakcja - po jednym pytaniu ilośc pytań ograniczona. Coś jak cukier za prlu.
Wygłoszenia opinii, ale uważaj jakiej bo nastepnym razem nici z akredytacji.
Wymiany doświadczeń - Wieniu jak tam Ci chodzi nowe szkło? A tak se. Znaczy normalnie? No tak. A jak płacą? Zalezy kto dla kogo gdzie, zresztą co sie głupio pytasz - kryzys jest!
A póżniej u szefa:
- No to ja słucham co w tym tygodniu mamy?
- Kilka wywiadów, ale do poprawy bo są jakieś mdłe. Do tego Muchę na zakupach i wojewódzkiego na raucie.
- No to zmontujcie wywaidy a wojewodzki z mucha sie dalej kochaja tylko ona leczy sie z tego zakupoholizmem i tu damy artytkuł z kims kto sie tam zna na tych duperelach, a wojewodzki pije bo na potrzeby reklamy został schizofrenikiem. Co jeszcze?
- Przadalby sie nowy kierowca bo ten jakis nieszczegolny.
- Przynajmniej juz mandatow nie trzeba placic.
- to moze chociaz cb zebysmy wczesniej wiedzieli co gdzie i jak?
- i co Wam przyjdzie z cb jak bez autoryzacji prokuratury nic nie puscicie?
- no ale szefie....
- ale ja to poprosze kawusie i lecimy dalej.