[Gorin]

[Hubciox]

Słucham rapu od dawna, a jakoś nigdy nie miałem go za króla. Dużo raperów jest uważanych za króli, lecz moim zdaniem nie ma króla. Każdy ma swoje gusta a de gustibus non disputandum est.
Ogólnie nie lubię 2Pac'a. Wolę Biggie'go.(@morth. Jeżeli go nie znasz to proponuję odrobić zaległości).

[madapesdevourer]

(...)
de gustibus non disputandum est.
(...)

O gustach się nie dyskutuje. Racja, aczkolwiek fakt czy 2Pac jest królem rapu czy nie, nie zależy od gust.

(...)
 Wolę Biggie'go.(@morth. Jeżeli go nie znasz to proponuję odrobić zaległości).
(...)

Znam Biggie'go Smalls'a, a teraz przesłuchaj sobie to, poczytaj sobie teks i zastanów się dlaczego go nie lubię.
A 2Pac? Królem rapu? Dla mnie to jest ikona rapu, wszystko co w rapie jest najlepsze i co już nigdy nie powróci.
2Pac dla mnie to mistrz, ponieważ jego teksty, są mądre i śpiewa o prawdziwych problemach ludzi a nie o hajsie,dzi**ach,samochodach,imprezach i o gangsterce.

[Gorin]

fakt czy 2Pac jest królem rapu czy nie, nie zależy od gust.

;O
wszystko zależ od gustu. dla mnie krulem jest popek z firmy, jp na 1000% kot nie z mna ten konfident!!!

o hajsie,dzi**ach,samochodach,imprezach i o gangsterce

też.

[madapesdevourer]

(...) krulem (...)

Boziu! <Double Facepalm>

(...)wszystko zależ od gustu.(...)

Nie prawda. Nie lubię Michaela Jacksona, nigdy go nie słuchałem, uważałem go za niedowartościowanego, białego murzyna, pedofila ale za króla popu go uważam... Wiec nie wszystko zależy od gustów...

(...)

o hajsie,dzi**ach,samochodach,imprezach i o gangsterce

też.

Tak, jak prawie każdy amerykański raper, ale 3/4 piosenek ma o czymś innym a teksty i przesłanie w nich zawarte jest nadzwyczajne!
Ahh... Odpłynąłem... ; D

[Gorin]

Boziu! <Double Facepalm>

Wiesz co to jest, co się tak fajnie ironią nazywa?

Nie lubię Michaela Jacksona, nigdy go nie słuchałem, uważałem go za niedowartościowanego, białego murzyna, pedofila ale za króla popu go uważam

czyli jesteś za bardzo podatny na wciskanie telewizyjnego kitu ^ ^

[Gee]

@morth, ale pier... Ekhm... Głupoty piszesz. Aż żal tego czytać... Nie będę cytował i omawiał twoich wypowiedzi, bo musiałbym przytoczyć niemal wszystko co tutaj napisałeś.
Albo kilka jednak przytoczę

Znam Biggie'go Smalls'a, a teraz przesłuchaj sobie to, poczytaj sobie teks i zastanów się dlaczego go nie lubię.

Ty słuchałeś dissa 2paca, ja widziałem film o Biggim, w którym sytuacja została przedstawiona zupełnie inaczej. Jaka jest prawda? Nie wiem. Ty tym bardziej, bo 'fanboystwo' zaślepia umysł.

Nie prawda. Nie lubię Michaela Jacksona, nigdy go nie słuchałem, uważałem go za niedowartościowanego, białego murzyna, pedofila ale za króla popu go uważam... Wiec nie wszystko zależy od gustów...

Mieszasz kwestie życia prywatnego, a twórczości. Rozumiem, że przesiąknąłeś dzisiejszą popkulturą, gdzie ważniejsze od talentu jest rozmiar miseczki "artystki".

Boziu! <Double Facepalm>

Padłem. Pojęcie ironii, dodatkowo zaserwowanej w tak czytelny sposób jest dla Pana obce jak mniemam...

[madapesdevourer]

(...)
Wiesz co to jest, co się tak fajnie ironią nazywa?
(...)

Nie wiem gdzie Ty widzisz ironie w tym ze robisz błędy ortograficzne...
No! Chyba że dopatrzyłeś się gdzieś takowego błędu w jednej z  moich wypowiedzi, Ty perfidny błędo wypatrywaczu, to możesz też walnąć DoubleFacepalma i jesteśmy kwita. 

(...)
czyli jesteś za bardzo podatny na wciskanie telewizyjnego kitu ^ ^
(...)

Dlaczego uważasz ze to telewizja wciska kit mówiąc ze to król popu? 
Nie wiem skąd Ty bierzesz te Twoje wybujałe kolorowo swłitaśne tezy, ale powiedz mi w takim razie kto inny jest królem popu?
Hannah Montanna? A może Justin Bieber? ; > 

[Gee]

powiedz mi w takim razie kto inny jest królem popu?

Nikt. Nie ma króla popu, rocka, punku ani metalu. Jeżeli uważasz, że 2pac jest królem rapu, to jest on twoim osobistym "królem" tegoż gatunku. Nikt nie dokonuje wyboru "królów muzyki", jedynie media mogą Ci to wmawiać.

[agape]

(...)
Wiesz co to jest, co się tak fajnie ironią nazywa?
(...)

Nie wiem gdzie Ty widzisz ironie w tym ze robisz błędy ortograficzne...

Boziu! <Double Facepalm>

[Gorin]

(...)
Wiesz co to jest, co się tak fajnie ironią nazywa?
(...)

Nie wiem gdzie Ty widzisz ironie w tym ze robisz błędy ortograficzne...

Boziu! <Double Facepalm>

Boziu! <triple facepalm>