[Calii]

Kompletnie nie zrozumiales tematu :/
manga to komiksy -- papierowa lub elektroniczna forma KOMIKSU, czyli ksiazeczki z obrazkami [mange czyta sie "od konca" na modle japonska]
anime to anim-acja czyli powiedzmy sobie film animowany, bo ciezko to nazwac "bajka" ze wzgledu na wieksza ilosc chyba gatunkow niz filmow.
Japonska kultura jest bardzo odmienna od naszej i te roznice widac w sztuce - filmach/anime/ksiazkach/scenariuszach po prostu.

[Freddy Kruger]

Dokładnie "Anime" to każdy film/serial pochodzący z Japonii głównie na podstawie "Mangi". Jednak to nasze wyjaśnienie ponieważ w kraju kwitnącej wiśni anime oznacza wszystkie ruchome obrazki z telewizorni, więc np Asterix w tam to anime.

[Calii]

anime oznacza "bajka" tylko to malo adekwatne okreslenie i malo precyzyjne w wypadku niektorych produkcji rozni sie od definicji "bajki" jaka znamy.
w krajach orientalnych powstalo/powstaje najwiecej "anime" jakich znamy -- zarowno Japonia, Chiny jak i Korea maja ogromne listy produkcyji na koncie.
Czesto jest to ekranizacja mangi, gry, ksiazki lub komiksu np. amerykanskiego  [powstalo anime japosnkie -> Witchblade ] ale wiele tytulow to samodzielne kreacje i scenariusze

[stmn]

Anime lubie już od jakiegoś czasu ale nie wiem które są wydywane w Polsce...  Najciekawsze ,które pamiętam zaznaczyłem na grubo;P

- Elfen Lied - od tego sie zaczela moja przygoda, dobra pozycja
- Green Green
- Chobits
- Great Teacher Onizuka
- He is my Master
- Kimi ga Nozomu Ein - dramat, romans - smutne, można płakać; D
- Lamune
- Samurai 7
- Air - Fajna historia
- Death Note - Całość mi sie bardzo podoba^^
- Tenjou & Tenge
- Initial D
- Bleach - Najlepszy tasiemiec i jedyny jaki ogladam...

[gubiak]

Oj jeny jeny :/
Jest wiele dobrych anime ale mam 3 faworytów
Tsubasa Chronicles jako Jedna z fajniejszych fantastyk ( ciekawa hiistoria )
Bleach jako anime z największą ilością akcji
oraz Clannad - osobiście moje ulubione anime - komedia, harem, romans, dramat, seinen ( można płakac   )

[Gacko]

Cóż, anime. Hellsing jako jedne z najlepszych - szczególnie seria OVA. Cenię to za czarny humor jaki tam momentami się znajduje i hektolitry krwi, które tam się wylewają DMC też miałem przyjemność oglądać tak samo jak Vampire Knight. Obecnie oglądam po łebkach Ergo Proxy.

[tofatodi]

Szczerze mówiąc jestem chyba jedynym z rocznika 94, który nie oglądał żadnego anime w Polsce, całego, do końca. Może kilka odcinków Naruto.
A jeśli chodzi o DB to tylko na oko wiem o co chodzi, bo był film nie dawno i koledzy go korygowali.
Jak już to oglądałem Naruto z napisami part 1 i Blicza, aż dogoniłem mangę i teraz jestem na bieżąco.
Jak juz to czytam mangę, na bieżąco jestem z Bliczem, Naruto, Fejry Tejl i w połowie około Łan Pis jestem (jak się rozpoczął Davy Back Fight).
A ogólnie co do anime, to po przeczytaniu połowy Łan Pisa puściłem sobie anime Łan Pis (bo wcześniej nie słyszałem, że jest) i tu zdziwienie, że hej. Chopper piszczy jak baba. Boję się włączyć Fejry Tejl anime.

[Typhon]

Ja z kolei jestem chyba jedynym, który  nie ogląda anime i niema zamiaru. Jedyne bajki zagraniczne jakie do mnie przemówiły, to Hellsing, Hellsing Ultimate i Matalocalypse d:

[Qba_]

Ja też nie oglądam anime i też nie mam takiego zamiaru .

[agape]

Ja byłem długo anty anime, ale zobaczyłem Death Note i się trochę zmieniło. Nie każde anime jest jak Pokemony czy inne tego typu. Polecam zobaczyć parę odcinków Death Note, mnie wciągnęło po pierwszy. Teraz oglądam Code Geass, również bardzo fajne i wciągające anime.

[Gacko]

Dużo wcześniej oglądałem Fullmetal Alchemist. Fabuła nawet niezła. Przypadła mi do gustu. Do DB czy też Pokemonów to po prostu na samo dzień dobry mnie odpychało, więc ani odcinka nie obejrzałem. I tak z ciekawości obejrzałem te serie, o których wspomniałem wcześniej.