[Colorful]

Witam.
Robię białe strony w PDF z tekstem, renderuję warstwy jako kolejne strony. Problem polega na tym, że mam "surowy" wzór, którego jakość jest świetna, to znaczy strony zawierają tekst, który nie jest rozmazany. Po wrzuceniu do gimp tego wzoru mam wrażenie, jakby jakość napisu uległa pogorszeniu ( przy przybliżeniu tekst jest bardziej rozmazany) I faktycznie po wyrenderowaniu stron z tekstem, jak sprawdzam w Adobe w przybliżeniu 300%, to ten plik który wyrenderowałem gimpem ma znacznie gorszą jakość od "surowego"
Z tego co czytam, to chodzi o DPI, natomiast nie mam pojęcia jak to zmienić. Jest możliwość, aby gimp nie psuł tej jakości ?
Ewentualnie mógłbym używać innego programu właśnie do modyfikacji stron.

[be@]

PDF z tekstem, to zdecydowanie lepiej w programie do grafiki wektorowej. Z darmowych mogę polecić Inkscape, albo Scribus który służy już stricte do składu.
W GIMP-ie aby tekst pozostał kopiowalny i skalowalny musisz mieć go w postaci edytowalnych warstw tekstowych i nie spłaszczać ani nie rasteryzować przed eksportem. Wtedy będzie go można powiększać do woli bez zmiany jakości
Jeśli Twój wzór jest w rastrze, to sprawdź jakie ma DPI i tworząc nowy obraz ustaw takie samo (do druku powinno być 300 DPI/PPI) + odpowiednie wymiary w cm