Oj robi różnicę. To samo jest w przypadku standardowego programu do otwierania zdjęć w win 7. Ma białe tło i w momencie, gdy otwieram w nim mniejsze, ciemne obrazy i standardowo zajmują jakąś 1/2 ekranu nie widać na nich prawie nic. Natomiast gdy zrobię zbliżenie i już zajmują całość, a biała ramka (tło programu) znika, widać już każdy detal. Nie chce mi się szukać powodu tejże sytuacji. Pewnie jakiś istnieje i opiera się o postrzeganie kolorów przez oko ludzkie lub przetwarzanie ich przez TV - choć niby jest bardzo dobry ;] A może bym w nim znalazł opcje, która by mi pomogła. Ale po co kombinować, gdy można po prostu zmienić tło, które dodatkowo nie będzie tak męczyć oczu swoją jaskrawością i ten problem zniwelować

Dziękuję za pomoc.