Jejciu, nie spodziewałam się aż tak miłego przyjęcia. Jeśli chodzi o pytania, to się na pewno pojawią, tylko jeszcze troszkę. Muszę najpierw sobie troszkę poczytać w materiałach które mam pod ręką. Bo moja przygoda z Gimpem to troszkę tak jak nauka chodzenia, w tej chwili jestem na etapie raczkowani do biegania jeszcze mi daleko.
Pozdrawiam.

