No wiem, ale zazwyczaj jeden film używamy w różnych warunkach, a do tego zmienność polskiej pogody to różnie bywa. No, chyba że z lampą. 
Możesz zwijać błonę do kasetki, tak żeby końcówka jeszcze wystawała, zapisać markerem na niej ilość wystrzelonych klatek i zakładać śmiało inną błonę. Jak chcesz powrócić do używanego wcześniej filmu, wkładasz go, zakładasz dekielek, przesłona max, czas jak najkrótszy i pstrykasz tyle klatek ile zapisałeś.
Canon 30D


