zamierzam zrobić taki mały fotomontaż że przystawiam pistolet do głowy i boom z drugiej strony leci krew. ( żeby nie było na mojej głowie
)1. no więc chodzi o to żeby wytłumaczyć jak prawidłowo, tak by pasowało pod otoczenie włożyć w dłoń jakiś przedmiot dajmy na to hmmmm srebrny pistolet żeby nie wyglądało to plastikowo (gra świateł i kontury itp)...Domyślam się że najlepiej będzie go wyciąć Piórem a może też czymś innym...
2. potrzebny mi efekt rozprysku krwi, nie plam, tylko taki rozprysk jakby ktoś szczelił ci od tyłu w głowy to co widzisz z przodu?
3.efekt dymu widziałem tu kilka tutków więc z tym powinienem sobie poradzić...
PS
Jestem młodym samoukiem więc może parę rzeczy nie wiedzieć ale piszcie normalnie a ja najwyżej dopytam sie o szczegóły...
