Popełniasz błędy typowe dla kogoś kto zaczyna bawić się sygnaturami. W żadnej pracy nie ma wtopionego rendera, głębi, dobrego światłocienia, napisy słabe i tła brzydkie. Przerabiaj tutki, z nich nauczysz się podstaw  . Pracuj dalej.

Pozdrawiam

Poza tym poszukaj inspiracji. Oglądaj prace innych, może wtedy wpadnie ci do głowy jakiś pomysł na sygnę, lecz pamiętaj, żeby nie kopiować czyjejś pracy.
Życzę powodzenia 

Pierwsza sygna jest po prostu brzydka. Nie ma w ogóle światła, ucięty render nie za dobrze się prezentuje i tlo nijakie.
Druga już trochę lepiej, ale i tak nie za dobrze ciągle nie ma światła, napis brzydki, kolor nudny.
Trzecia. Wreszcie dałeś światło, napis do wywalenia, tło też takie sobie, ale praca lepsza od poprzednich.
Pracuj dalej  

Pozdrawiam

Ładnie wykończyłeś, ogólnie praca bardzo fajna  . Jedynie napis mi się nie podoba, ale chyba tylko to.

Ostatnia sygna słaba. Za dużo tego nawaliłeś. W ogóle nie widzę głebi ani dobrego światła. Mam wrażenie, że pod tymi wszystkimi kwiatkami itd. jest tylko render i rozmyte tło. Ćwicz dalej 

Ta ostatnia ma klimat  . Jest całkiem fajna podoba mi się, jednak wygumkowałbym niektore niepotrzebne elementy, szczególnie przy orle.

Po lewej stronie straszna pustka, to chyba efekt zamierzeny, ale jakoś mi się nie podoba. Zaś po prawej jest za jasno i brzydko to wygląda. No i napis odciąga uwagę od postaci.

Dzięki 


Zrobiłem, ale uznałem efekt za zadowalający, widocznie się pomyliłem.

Zrobiłem tak jak było w tutku...

Nie tknąłem rendera? W jakim sensie? A co jest złego w tym napisie? Tzn. czcionka, kolor, rozmiar itp.?

Zrobiona z tutka, zmieniłem tylko kilka rzeczy.

Dzięki za porady 

Taki eksperyment, próba innego stylu 

To może ja też ocenię  . W ostatniej sygnie trochę pusto po bokach, szczególnie po prawej stronie. No i za jasno jest za Messim, przynajmniej dla mnie. Reszta to chyba kwestia gustu.

Pozdro

Wiem, że jestem początkujący, ale dlatego też nie mogę oceniać prac innych? A co do napisu to jeśli zaczyna to lepiej żeby nauczył się robić dobre sygny, a później pasujący do nich napis, niż teraz wszędzie go wciskał, chociaż wogóle nie pasuje.