Ostatnio nawet na lekcji podsunęłam jej mój szkicownik i spytałam czy coś narysuje to odpowiedziała tylko "nom mogę tylko nie teraz, ewentualnie w domu" na co odpowiedziałam że "wolałabym jej prace niż przerysowaną z neta" i zabrałam zeszycik ^ ^ Teraz się na mnie obraziła co jest mi bardzo na rękę a w następnym roku wydrukuję "jej" pracę z neta i sobie porównamy z nauczycielką ^ ^ Nie to żebym była jakaś wredna czy coś XD ale to jak się zachowuje nie jest w porządku
Dziękuje za odpowiedzi ; ))

) różnimy się tym że jak jest jakiś konkurs i do niego startujemy obydwie to ja rysuję własną pracę a ona otwiera "google grafika" i całą prace zżyna z istniejącego obrazka (zdarzy jej się zmienić tło albo jeden jakiś łatwy element) przez co zgarnia pierwsze miejsca w konkursach co mnie denerwuje gdyż pomysły nie są jej