Ja na AZF nie będę, ale pragne wam tylko uświadomić, ze to zazwyczaj nie wychodzi :p byłam na zlocie, z innego forum... miało być 30 osób. Przyjechały 4 Ale próbujcie. Miłego zlotu życzę
Jeśli chodzi o koniec świata 21 grudnia 2012... Ja w to wierzę. Dzień, w którym bieguny magnetyczne Ziemi zamienią się miejscami, nasza planeta zacznie obracać się w przeciwnym kierunku... Wyobraźcie sobie, co sie stanie z oceanami, skoro na równiku prędkość obrotu Ziemi wokół własnej osi wynosi 1666 km/h. Dodajmy jeszcze, że ponad 70% naszej planety to woda... Wszystko jest możliwe, wszystko może się zdarzyć i należy o tym pamiętać.
Wierzę w takie rzeczy, jestem zmuszona w to wierzyć. Słyszeliście może o OOBE? Doświadczałam czegoś takiego wiele razy... dziwne może to jest, może i mnie ludzie maja za dziwadło, ale ja się już nie dziwię...
Co do UFO... w zielone ludziki z Marsa nie wierzę, w obce cywilizacje tak :d