Na "coś w miseczce" wpadłam przy zabawie warstwami. Poradnik jest dla obeznanych już z podstawami Gimpa, ale początkujący powinni też dać sobie radę. To zaczynamy.
1. Przede wszystkim musimy stworzyć miseczkę według tego tutoriala
http://www.gimpuj.info/index.php/topic,188.0.html. Najlepiej, żeby była ona nieco podłużna.
2. Tworzymy nową warstwę (ustawienia domyślne), ale cały czas pracujemy na warstwie "tło".
3. Wybieramy "Zaznaczanie obszarów eliptycznych" i zaznaczamy "górną część" miseczki (nie musi być zaznaczone dokładnie co do krawędzi).
4. "Edycja -> skopiuj" cały czas na warstwie tło. Wyłączamy widoczność tła i "przenosimy się" na nową warstwę.
5. Wklejamy na nowej warstwie kawałek tła
. Zakotwiczamy oderwane zaznaczenie.
6. Tworzymy nową warstwę. Nazwijmy ją "ścianka". Włączamy widoczność tła.
7. Na warstwie tło zaznaczamy "dolną część" miseczki. Można pokombinować, jednak ja zaznaczam odręcznie. Krzywych nie będzie widać.
8. Kopiujemy zaznaczenie jeszcze na warstwie tło, wklejamy na warstwie ścianka. Wyłączamy widoczność tła. Zakotwiczamy.
9. Powoli zbliżamy się do końca. Włączmy widoczność tła. Dodajmy jeszcze nową warstwę o nazwie "obiekt". Jak się można łatwo domyślić, na warstwie obiekt wklejamy "coś". Może to być tekst, obrazek, może być też brush. Ja się posłużę brushem, który wygląda jak photoshopowa koniczynka.
.
10. w tym momencie obiekt ma prawo nie wyjść. Chodzi tu o ułożenie warstw. Ścianka musi być na samej górze, obiekt pod nią, pod obiektem nowa warstwa, a na samym dnie tło. O tak:
I po wielu meczarniach, mamy wreszcie upragniony efekt:
Oczywiście tutorial nie jest doskonały. Jeśli tekst, brush lub inny obiekt jest za duży, coś, co mamy wkleić, "wylewa się" z miseczki. Żeby obiekt nie był postrzępiony tam, gdzie wchodzi w miskę, proponuję dużą precyzję zaznaczania "dolnej części". Ale efekt i tak moim zdaniem zwala z nóg
.