Dziękuję za opinie,
Proszę bardzo, polecamy się na przyszłość;)
Co do kolorów, co ciekawe w większości przypadków psują się "same". Próbuję poznać się lepiej z programami, może coś ciekawego z tego wyjdzie.
Proponuję zapoznać się z zależnością pomiędzy przysłoną, czasem naświetlania, ISO i ogniskową. Te wartości są ściśle ze sobą związane pewnymi zasadami. Jeśli je poznasz, to żadne programy oprócz M, A, S nie będą Ci potrzebne.
Czy znacie dobry obiektyw tego typu w przedziale cenowym do 2 tys. (złotych) lub w szczególnych przypadkach (gdyby był taki "super super") do 2.5 tys?
Tak znamy.
Tamron 17-50mm/2,8 Ale jest też tani Nikkor 18-105mm. Cudów nie ma, ale dużo większa rozpiętość ogniskowych, a więc większe możliwości w terenie z jednym obiektywem.
Swoją drogą zastanawiam się, czy dużą różnicę robi występowanie lub brak stabilizacji obrazu w obiektywie. Z racji, że ten obiektyw był w zestawie z aparatem jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z takimi, gdzie brak tej funkcji.
Jeśli poznasz zasadę łączącą ogniskową i czas naświetlania, to zrozumiesz co daje Ci stabilizacja obrazu i czy naprawdę jej potrzebujesz. Ogólnie mówiąc, to gdy fotografujesz na krótkich czasach (1/2xOgniskowa) nie potrzebujesz stabilizacji w obiektywie. Natomiast gdy fotografujesz z ręki w trudnych warunkach oświetleniowych (u cioci na imieninach, na ślubie w kościele) i bez lampy, to wtedy stabilizacja uratuje Ci sporo kadrów.
Jeszcze jedno pytanie z racji braku styczności z czymś. Otóż, czy to prawda, że przy szerokim kącie, gdy główną rolę w zdjęciu pełni człowiek, jego postać jest jakoś znacznie zniekształcona?
Tak to prawda. Szeroki kąt zniekształca obraz na wiele sposobów. Jeśli człowiek jest blisko obiektywu, to (zależnie od perspektywy), będzie miał dłuuuuugie nogi, albo wieeeeeelką głowę.
Ogólnie mówiąc, musisz dużo czytać o teorii fotografowania. Jeśli zrozumiesz teorię, to praktyka będzie dla Ciebie dużo łatwiejsza i sama będziesz mogła wywnioskować ze zdjęć jakie błędy popełniasz.
Powodzenia w nauce;)