Nie wiem jak dziala z wiśta wio, ale przypuszczam ze problem lezy gdzies glebiej niz tylko w konflikcie softu z OS (jesli taki wystepuje wogole).
Moze broblem tkwi z zle zainstalowanych bibliotekach. Aczkolwiek to tylko taka moja teoria, wiec niech sie inni wypowiedza, bo ja sensu stricte przy 2.4 stanalem swego czasu.
tylko nie bardzo wiem, jak powinna wygladac poprawna instalacja bibliotek.
instaluje gimpa, zaznaczam ze chce tez zainstalowac biblioteki, a tu dalej nic. nie wiem co mam zrobic, a szkoda bo bardzo polubilem ten program.
no i najdziewniejsze jest to, ze wczesniej dzialal bez zarzutu a ja nic kombinowalem z opcjami, kopiowaniem bibliotek czy folderow tworzonych przez gimpa.