Czas, bym to ja się wypowiedział, bo to w końcu ja jestem wszystkiemu winien.
Chyba autorem wymazania i wpisania tekstu jest nabijacz ;p
Popieram przedmówcę.
O Ty skur... jakby to Danyeru rzekł. Brutus się znalazł. Jush Cię nie lubię Cię.
Celem zamkniecia tego działu jest motywacja uzytkownikow do robienia innych prac, gdyż za wielu użytkowników wciągneło się w sygnatury aż za bardzo.
Bzdura. Nigdy nie było żadnej rewolucji ni żadnych celów. Powtarzam,
nigdy nie było żadnej rewolucji ni żadnych celów. Po prostu niektórzy puścili wodze fantazji, dali się ponieść wyobraźni i lekko nadgięli pewne fakty, brnąc w to coraz bardziej nieświadomie.
Wszystko zaczęło się od gejowskiego IRCa (nie cenzurujcie, gej to oficjalne, poprawne określenie), gdzie, jak zwykle, szumiało od przekleństw, wyzwisk, żartów i innych śmiechów-chichów. Zablokowaliśmy, jak wtedy planowaliśmy, na chwilę dział sygnatur, by sprawdzić, jak wielu użytkowników zacznie panikować, że nie mają teraz gdzie prezentować swojej twórczości. Po części by ulżyć statystykom forum, po części by rozweselić Domaksia smutnego, po części dla zwykłego dowcipu. Widząc, jak wszyscy dobrze się przy tym bawią, rozkręciliśmy się, powstała "rewolucja", armia z Brutusem-Serafinem na czele mająca jej pilnować (choć w rzeczywistości kupsko mógł zdziałać, gdyż nie jest nawet najzwyklejszym moderatorem), nawet userbar jako "oficjalny" (rozumiecie?) symbol akcji, który w rzeczywistości nawet regulamin łamie, a miałby być
oficjalnym symbolem rewolucji na forum. Heh.
Dlaczego dział zablokowany jest tak długo? Wstyd się przyznać, ale... może dlatego, że w rzeczywistości przez pierwsze kilka dni nikt się nie skarżył? I gdyby nie fakt, że nie było mnie na forum przez tydzień, pewnie już dawno byłby odblokowany.
Trochę tylko śmiać mi się chce, gdy czytam te wszystkie wyargumentowane zarzuty, poważne opinie co niektórych użytkowników, również tych nieaktywnych, o sensie wielkiej akcji, REWOLUCJI, na jaką sobie tutaj pozwoliliśmy
Natomiast komentarzy osób, które podczas całego zamieszania dobrze bawiły się z nami na IRCu, a teraz całkiem poważnie snują tragiczne żale, bo sygniaturek robić im zakazali, komentował nawet nie będę.
Nie bójcie żaby ludzie. Jeśli zachce nam się rewolucji, z pewnością będzie to coś na wzór dawnej akcji Calii dotyczącej bardziej rozwiniętych opisów w galeriach, tagów itp.
Miłego dnia
Jeśli o czymś zapomniałem, a się przypomni lub Wy mi przypomnicie, to dopiszę.