[BartisKing]

Ja mam konto na NK, ale jedno, i nie korzystam, to znaczy, że jestem pokemonem  ?

[Grolak]

A piszesz tak "PoSStroFFiEnIah"? Jeśli nie, to chyba nie jesteś

[DECK]

(...) Posiadasz dwa [2] konta na N-K (...)

[QQ]

hmm, jakby tak pomyśleć...często pisze iksde. Tak, tak...ale to dlatego, że często się uśmiecham. O, na przykład teraz i nadal... xD! Nie jest chyba co drugie słowo. Hmmm, się zmartwiłam bo pokemonizmu nienawidze, zawału dostaje jak widze:
'' yo jestem agatqa! jestem z vavy i mam x(przypadki zdarzają się różne) lateq. Poklikash?!?!?!?!''(<--wielowykrzykniki i znaki zapytania, też mnie dobijają.)
PS. Nie chciało mi się pisać alfabetem pokemonów. Możecie sobie wyobrazić

[BartisKing]

Nie piszę tak Grolak, czyli nie jestem, uff, ulżyło mi.

[Ravicious]

RRH, ozziuss:

Oczywiście, że temat nic nie da. Każdy pokemon będzie utrzymywał się w postanowieniu, że on nie jest pokemonem, ew. każe Ci spier iść sobie. Spójrzcie sobie chociażby na wykop o koncie na N-K Zgłaszam fikcyjne profile.

Kiedyś (w celach eksperymentu) założyłem konto na Fotce. Tak, tak, na Fotce. W którymś temacie, gdzie userzy mocno offtopowali, napisałem posta "Ech, szkoda mi słów, jesteście nędznymi dziećmi neo". Większość odpowiedzi brzmiała "nie bo ja mam radiufke".

Czy pokemony dzięki temu tematowi opuszczą forum? Nie, na pewno nie. Chcę tylko, by wiedzieli wiedziały, że takie coś na forum nie jest tolerowane. Ja sam pokemonów nienawidzę, ale cóż, to jest Internet forum i muszę je traktować jak każdego innego użytkownika...

RRH:

Co do dzieci neo, zgodzę się z tobą. Są o wiele bardziej uciążliwe i wkurzające. Jako, że nie zamykam tematów w Pomocnej Dłoni, mnie bardziej denerwują pokemony

Może lubię się wykrzyczeć. Ale to w końcu hydepark

Jak to się mówi, prawdziwą wylęgarnią pokemonów jest fotka.pl.

Hmm...nie. Na Fotkę trafiają pokemony. Pokemon rodzi się inaczej - koleżanka zobaczy, że tamta pisze pokemoniastym pismem, to też będzie tak pisała. Dużo można byłoby na ten temat napisać, ale to po prostu nie ma sensu.

Kutsu:

Z tego chyba się wyrasta.

Nie, z tego się nie wyrasta. Znam osoby w moim wieku (15 lat), które nadal tak piszą, znam osoby w wieku 18 lat, które też się tak zachowują, a nawet w wieku dwudziestu kilku (wg. doniesień niektórych osób) - zapychanie sieci (czyt. rozsyłanie łańcuszków) jest na porządku dziennym.

[Ziomioslaw]

Z bycia dzieckiem Neo można wyrosnąć, o ile przestajesz się kisić w ich towarzystwie. Zresztą, to świadectwo dojrzałości (porzucenie tych żałosnych neo-praktyk).

[RRH]

Ale chyba wszyscy zgodnie uznamy, że ikoną dziecka-neo stała się para tych gówniarzy tańczących w rytmie Axela (chyba tak mu było). Ten filmik jest dobitny.

[hasp]

"Pokemon! Złapię je wszystkie!" A potem przywiąże do słupa, wykastr..., ułożę stos i... Fajer!!! 'xxxD'

...młodzi ludzie muszą jak najbardziej pokaleczyć naszą ojczystą mowę, by być bamboocha.

[ignacy130]

Zauważyłem, że niektóre osoby mają problem z rozróżnieniem u siebie Pokemona.
Oto krótki test:

1.Piszesz FaLkĄ.
2.Używasz co drugi wyraz XD, lol, rotfl itp.itd.
3.Używasz pisma pokemoniastego, które charakteryzuje się zamianą sz na sh, f - v, ku - q itp.
4.Twój nick został stworzony według szablonu: xxxxx(nick)xxxx
5.Posiadasz przynajmniej 2 konta na którymś z tyvh serwisów: Fotka.pl, nasza-klasa.pl, grono.pl, epuls.pl itp.
6.Rozdajesz "komcie"
7.Wszystko jest według Ciebie koffane, sweetaśne itp.
8.Popełniasz dużo błenduf ortograwicznyh i gramatyki znasz nie zasad.
9.Słuchasz Blogu27, Tokio Hotel, Dody itd.
10.Tracisz sens życia jeśli przynajmniej raz dziennie nie odwiedzisz któregoś z wymienionych w pkt. 5 serwisów.

  Jeśli nie spełniasz żadnego z powyższych warunków ciesz się - na pewno nie jesteś Pokemonem.
  Jeśli spełniasz 4 z powyższych punktów jest jeszcze dla Ciebie szansa wyleczenia bez niczyjej pomocy.
 Jeśli spełniasz przynajmniej 8 z wyżej wymienionych warunków prędko idź się lecz do dr.Oetkera.

[Grolak]

9.Słuchasz Blogu27, Tokio Hotel, Dody itd.

Z tym się akurat nie zgodzę. To jest akurat kwestia gustu. Np. mój kolega (były kolega szczerze mówiąc) słuchał Toko Hotel, był ich wielkim fanem, ale pokemonem nie był. Akurat jego siostra słuchała Blog27, podejrzewam ją o pokemoństwo, ale nigdy nic nie wiadomo Muzyka jest kwestią gustu.

[ignacy130]

to i tak przecież tylko żart i moja refleksja z obserwacji. każdy kogo w internecie spotykałem i słuchał któregoś z tych zespołów był pokemonem. nie chciałem tutaj nikogo urazić. jak tak się stało to Przepraszam, ale nie traktujcie testu poważnie. tez się zgadzam co do tego, że to kwestia gustu, a o nich się nie dyskutuje.

[Samuel]

Zauważyłem ze Rav chcę walczyć z pokemonami, i pokemoniastym pismem.
Przeglądałem aktualnie, Internet i natchnełem się na blog Rav'a opisujący cała sprawę o piśmie pokemonów dla zainteresowanych

link: http://ravsite.net/index.php/o-pismie-pokemonow/

[RRH]

Nie wiem, co to jest blog27, ale zaraz się doedukuję. Widziałem jedynie reklamę tej płyty i od razu stwierdziłem, że mi ich/jej szkoda, bo zrobiło mi się normalnie przykro.
Ignacy ma rację co do xxxxnickxxxx. W czasie mojej wędrówki przez fotkę.pl, widziałem wiele gorących, koffanych i sweetaśnych Psiasiółek o takim nicku.


//edit
Już wiem. Po pierwsze to ładne paszczuchy tam występują. Co do muzyki, to lepiej, jak to przemilczę.