Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Strony: 1 ... 6 7 [8]
DrukujPobierz PDF
Autor Wątek: Łilb Story  (Przeczytany 23060 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Buryna
√ ι ק

Reputacja: 7 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.6 + GAP
Licencja: Copyright
Wiadomości: 776
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #98 : 01.03.2008, 00:39:15 »

Młody i piękny mężczyzna z lekkim sweterkiem, szedł i popijał piwo spoglądając na piękne butelki, które nie były napełnione mlekiem lecz napojem o dziwnym aczkolwiek niezbyt podniecającym zapachu, ale miał również osiem ogórków na zagrychę które wywalił za dwadzieścia czwarta i postanowił skończyć z tym chodzeniem. Ale pomyślał, że ma naprawdę seksowne owłosione, grube łydki i ponętny tyłeczek za którym to każda dziewczynka i niektórzy chłopcy z ogromną zazdrością ślinią się przed każdym spacerkiem o godzinie 12.30. Pan ten wpadł na pewien pomysł, genialny, przynajmniej według wielkiego Kononowicza, któremu pomysły same przychodzą pocztą do skrzynki a co niektórzy byli pewni, że listonosze to spiskowcy a jednak ten list był wcześniej otwarty. Mężczyzna ten odpalił dwa cygara naraz, po czym uszczęśliwiony wpadł do rowu. Ocknął się po trzech nocach obolały  i wyciągnął kałacha. Jego "kałach" był wyjątkowo zaawansowany technicznie jak na dzieło radzieckich naukowców, ponieważ amerykanie pomogli im zdobyć pięć herbat aby nie zasnęli upojnym snem nałogowców przy pracy nad nowym tomem książki "Batman vs mechagodzilla". Pisali na gazeta.pl - Młody i piękny mężczyzna z ciężkim sweterkiem i lekkim kubrakiem, szedł, popijał napój energetyzując 'Dajekopa' i spoglądał na piękne kartony, które leżały pod blokiem. Mimo to wlazł do jednego z nich, aby zjeść zdechłego szczura,lecz przyłapał go na striptizie kot sąsiadki Zosi. Gdy to sąsiadka w sypialni z listonoszem obierała ziemniaki i doiła krowę zajadając marchewki i popijając sokiem z ogórka. Tymczasem dziewczyna ze oczami jak patelnie i okularami jak denka od jabola, grała w CSa pod beznadziejnym nickiem "Papa_Smerf".Mężczyzna widząc to poszedł do pobliskiego narkomana Rudolfa po kilogram własnoręcznie pędzonego bimbru bezalkoholowego, żeby nawalić się jak samolot.Następnego dnia facet obudził się z kacem gigantem. Wszedł na kanał...TV Trwam... zaczęła się audycja z Ojcem dyrektorem Adolfem Hitlerem na temat "picie we śnie".Patrząc na to
Zapisane

Strony: 1 ... 6 7 [8]
DrukujPobierz PDF
Polskie Forum Użytkowników GIMP-aHyde zoneHyde parkWątek: Łilb Story
Skocz do: