HALO Tag
Tutorial
Opracowanie: Lsr.
Poziom trudności: łatwy
Hi ho
. Witam w moim nowym tutorialu, na życzenie tym razem. Dziś nauczymy się robić sygnaturkę.
Tutorial napisany w wersji GIMP 2.2. W innych wersjach nazwy narzędzi i pojęć mogą się różnić.
Zaczynamy 1. Zacznijmy od znalezienia sobie stocka. Pasuje coś wojennego, jakiś robot, komandos itd. Mój wygląda tak:
2. Teraz można trochę podreperować kolorki, jakość stocka. Ja użyłem skryptu
Gothic Glow, który znajdziecie poniżej. Daje efekt podobny do
wzmocnienia, aczkolwiek jest bardzo przydatny w podrasowywaniu zdjęć. Ustawienia domyślne, przyznam szczerze, że sam ściągnąłem ten skrypt ze dwa dni temu i nie miałem przyjemności z nimi eksperymentować, ale efekt ok, więc zostawiam:
3. Teraz przydadzą się Wam umiejętności w
rozsmarowywaniu . Ciężko mi opisać efekt jaki mamy uzyskać. Po prostu ładnie dobierzcie pędzelki i rozsmarujecie tak, żeby jakoś to wyglądało. Łatwiejsze zadanie będą miały osoby z niestabilną wersją GIMP-a, w którym jest opcja
Drganie, ja niestety się do nich nie zaliczam, więc spróbuję poradzić sobie bez. Radzę też tak pokierować myszką, aby zrobić ładną głębię i aby sygnatura nie była płaska jak to czasem bywa. Po prostu w jednym miejscu jaśniej, w drugim ciemniej, jakieś ładne przejścia pomiędzy nimi i powinno być dostatecznie:
4. Teraz można narzędziem
rozjaśnianie lub wypalanie [Shift+D] naprawić to co nam nie wyszło w poprzednim punkcie, czyli głębię. Oczywiście nie zakładam, że Wam nie wyszła, ale mi średnio, więc wypada zmienić to i owo. Dodatkowo można jeszcze troszkę pomazać. Od siebie dodam, że ostatnio jaskrawe sygnaturki z dużą ilością rozbłysków są w modzie, więc nikt się nie obrazi jak trochę Was poniesie:
5. Mnie jak widać wyżej nie poniosło, może to dobrze. Trzeba dawać dobry przykład, a "jaskrawce" wyglądają ładnie tylko w
50% przypadków. Wróćmy do naszego zadania, bo się jeszcze przesadnie rozgadam. Teraz wypada nanieść co nieco na pierwszy plan, tak - przed postać. Zacznijmy od tego, że może to być zwykły, suchy pędzel, może to być
clipping mask (ostatnio mniej modne), można trochę rozsmarować tło na postać, można też (choć trzeba mieć postać na osobnej warstwie) wymazać krawędzie motywu gumką na kryciu
10-
20%. Ostatni sposób da podobny efekt do
rozsmarowywania. Ja sobie użyję sposobu "z paluszkiem" (prosimy o brak skojarzeń^^). Od razu polecam wtopić mniej ważne części rendera, czyli nie zasmarujmy mu głowy lub całego tułowia, a np. okolice pasa/brzucha, boki, kawałek broni:
6. Teraz zrobimy rzecz, którą podejrzałem w którymś z tutoriali na GFA. Niestety nie pamiętam jaki to był tutorial, więc piszę to z nadzieją, że osoba, która była twórcą w/w tutoriala nie obrazi się na mnie i wystarczy jej chociaż to, że napisałem na jakim forum ten tutorial znalazłem. Jestem trochę zbyt leniwy, żeby szukać. No ale wróćmy do naszej misji. Chodzi o to, żeby którąś z krawędzi postaci rozmazać zwykłym "pędzlem-kółkiem" i wmieszać w
tło. Ja wykonam tę operację na karabinie. To co zrobiłem nie jest wg mnie majstersztykiem, ale na upartego można poszukać efektu, jaki wyszedł temu komuś, kto ten efekt wymyślił lub też jak ja gdzieś podejrzał. Oto moja porażka:
7. Teraz wspomnę jeszcze o ostatnim sposobie wtopienia rendera, może nie tyle wtopienia co wyraźnego zaznaczenia pierwszego planu. Światło. I nie takie byle jakie, prawdziwe, duże, jasne światło. Jak to robimy? Nic prostszego. Najpierw myślimy w ilu punktach to światło ma się znaleźć. Ja doszedłem do wniosku, że jedno źródło światła mi najzupełniej wystarczy. Kolor wybrałem sobie kremowy (
#f8f9c8), tak jakoś fajnie mi się kojarzy i chyba pasuje. Robimy nową warstwę, myślę, że wszyscy umieją. Gdy już zrobimy sobie tę warstwę, rysujemy tam skąd chcemy żeby wychodziło światło bliżej nieokreślony kształt. Ja zrobię coś w stylu półkola. Aha, najlepiej robić to zwykłym "pędzlem-kółkiem", wygodne. No więc kiedy już będziemy mieli tenże kształt, robimy rozmycie gaussa na
70-
150px, w zależności od wielkości tego kształtu. I tutaj można poeksperymentować z ilością warstw (duplikacja), z trybami tych warstw (
[Ctrl+L]), z kryciem tych warstw. Efekt może nie jest wymarzony, ale można się przyzwyczaić. Jak ktoś zna lepszy sposób na mocne światło oprócz narzędzia
rozjaśniania to proszę o kontakt. Całość wygląda teraz tak:
8. Podział na plany już mniej więcej mamy gotowy, teraz wypada pokombinować z tłem. Zduplikujmy warstwę. I teraz totalny freestyle. Smarujemy sobie pędzelkami jak chcemy, możemy użyć narzędzia "z paluszkiem" (kolejny raz prośba o brak skojarzeń). Dodam jeszcze, że zamiast duplikować można po prostu zrobić nową warstwę, na swój sposób może być wygodne. Następnie
wymazujemy gumką niektóre miejsca, niektóre zostawiamy i bawimy się kryciem i trybem warstwy. Punkt jest opcjonalny, sygnaturka może wyglądać lepiej bez niego, o tym już musimy zdecydować sami.
9. Teraz zrobimy taki dość nowoczesny zabieg w miejscu świateł. Nie wszystkim się podoba, więc Wy zrobicie co chcecie, no ale mogę to pokazać co nie? Tworzymy nową warstwę, a następnie malujemy na niej jakimś jasnym odcieniem kółko / jakiś kształt, obojętnie jaki, tryb warstwy na przenikanie, krycie na
10-
20%. Te kropeczki, które się stworzą mają być w okolicy źródła światła/jakiegoś wybuchu itp. Jeśli jakieś miejsce nie przypada nam do gustu możemy się pobawić gumką
z kryciem
10-
20%:
10. Czas na urozmaicenie tła. Radzę nie iść na łatwiznę i nie wstawiać jakichś
c4d renderów, czy też
tech brushy. Pokombinujcie, żeby uzyskać fajny efekt, fajny kształt tła, wysilcie się. Starajcie się nie zakryć/zniszczyć głębi jakimś
patternem kreskowanym, bo to bzdura kompletna i spłaszcza sygnaturę. Ja trochę pobazgrałem i zmieniłem kształty płomieni trochę, sądzę, że teraz efekt wybuchu jest całkiem, całkiem.
11. Teraz poprawiamy
kolorystykę sygnatury, chyba, że macie jakieś swoje specjalne tricki, których nikomu nie ujawniacie, jakieś poprawki kosmetyczne typowe dla Was. Ja takowych nie posiadam, więc zajmę się kolorami. Wiele przydatnych opcji jest w menu warstwy i wiele przydatnych opcji jest w
Filtry -> Kolory -> Odwzorowania. Tutaj dowolność, róbcie co chcecie, byle by było fajnie. Można dodać gradient mapy, można zmieniać kontrast, jasność. Dodam jeszcze, że zanim zmienicie kolory, można wstawić napis i ramkę. Tutaj kilka wersji ostatecznych, mniej lub bardziej hardkorowych:
Koniec
STOCKSKRYPT "GOTHIC GLOW"Dzięki za uwagę.
LSR.