[Klaudiusz]

Czy jest jakiś sposób aby gradient dopasowywał się do kształtu obiektu (aby się zmieniał wraz z obiektem)?

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=A9-oI_DZWnI" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=A9-oI_DZWnI</a>

Chcę zrobić blask jak na przycisku w załączniku. Rozmycie nie daje odpowiedniego efektu.

[Dominus]

Nie jestem pewien, czy o to chodzi, ale w prawym górnym rogu masz ikonkę "przekształcanie gradientu". Sprawdź czy o to chodzi i daj znać.

[Klaudiusz]

Niestety nie. Tutaj wychodzi kolejna słabość. Przy operacjach na całym obiekcje jest ok. Jeżeli robimy to na węzłach gradient jest "martwy". Nie dopasowywuje się do kształtu.

[Dominus]

Ależ nie, to żadna słabość. Inkscape zachowuje się dokładnie tak jak powinien. A to dlatego, że inaczej nie wiem jak miałby się Inkscape zachowywać. W sytuacji w której mamy do czynienia z kwadratem i przesuwamy dwa punkty sytuacja jest oczywista, ale kiedy mamy już do czynienia z jakimś bardziej zaawansowanym kształtem, to przy przesunięciu pojedynczego punktu gradient musiałby się zachowywać w sposób dziwaczny. Prawdę powiedziawszy szlag by mnie trafiał, gdyby mi się gradient przesuwał przy każdym rudzeniu punktu.

[kon]

To jak nalezy to rozumiec? Gradien kladziemy w ostatniej kolejnosci,obiekt ma byc nieruchomy,bez mozliwosci przesuwania?Czyli taki urok programu i nalezy to pokochac.

[Dominus]

To jak nalezy to rozumiec? Gradien kladziemy w ostatniej kolejnosci,obiekt ma byc nieruchomy,bez mozliwosci przesuwania?Czyli taki urok programu i nalezy to pokochac.

Skąd taki pomysł? Przecież gradient można swobodnie zmieniać. Chodzi tylko o fakt, że nie zmienia sie on automatycznie przy przesuwaniu punktów w trybie edycji węzłów.