Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Polskie Forum Użytkowników GIMP-aHyde zoneHyde parkWątek: Moja Tfurczosc (przez duze tfu)
Strony: [1]
DrukujPobierz PDF
Autor Wątek: Moja Tfurczosc (przez duze tfu)  (Przeczytany 2787 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
chaaber
Użytkownik

Reputacja: 6 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.2
Licencja: Copyright
Wiadomości: 138
Galeria Użytkownika


Biskvitoj estas bonaj :)


Zobacz profil
« : 04.04.2007, 18:26:52 »

www.gildia-opowiadanie.cba.pl

Moje opowiadanko fantasy już od dawna zbieram sie do napisania 2 części ale nie mam coś czasu ani weny. Oceńcie i powiedzcie co sie wam podoba a co nie. Jestem otwarty na krytykę Uśmiech
Zapisane


Ziemia dla ziemniaków, Księżyc dla księży, Mars dla marsów
Kulok
√ ι ק

Reputacja: 24 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.8 + GAP
Licencja: Copyright
Wiadomości: 777
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : 04.04.2007, 19:26:36 »

Nie mam czasu teraz czytać całego (zrobię to później) narazie zauważyłem kilka błedów stylistycznych i interpunkcyjnych, a to imie mnie rozbawiło: Aladriela vZyntax Uśmiech
Zapisane
Freddy Kruger
Użytkownik

Reputacja: 14 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.4
Wiadomości: 414
Galeria Użytkownika


Gimpowid


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : 04.04.2007, 22:00:53 »

Opowiadanie jest niezłe pod względem treści i jakby to rozwinąć to można by z tego książkę napisać. Podoba mi się też, iż wymyśliłeś mowy podgatunek: księżycowy elf. Mówiąc w skrócie BRAWO! Mrugnięcie
Lecz nie obyło się bez wpadek jak to wspomniał nasz nieomylny Kulok 8). Po za tym wertując to opowiadanko natrafiłem na parę innych ciekawostek.

Zacznę może od imion:
Farathorn - dziwnie mi się kojarzy z Eragon
Aladriela vZyntax(wiedźminka) - hmm, nawiązanie do polskiej sagi Mrugnięcie
Sirmalion - coś mi mówi to imię Co?

Drugą "anomalią" są odzywki bohaterów, czy w którejkolwiek książce czytałeś coś takiego "Co?! Jaka Próba? O czym ty gadasz?". Inna sprawa, że na mój gust to tekst "Przyjdę do Ciebie o trzynastej", jest nie co nie te czasy. Z tego co zrozumiałem to było coś około średniowiecza i raczej nie mieli szwajcarskich zegarków. Chyba, że na głównym placu stał słoneczny ale raczej nie było go na chmurach na jakimś odludziu gdzie odpoczywał.
Po za wszystkim rozwalił mnie moment ze szczurami "Ze wszad nacierały na niego szczury. Odpierał ich ataki przy pomocy swego miecza." Jak to przeczytałem to złapałem się za głowę. Gość jak zrozumiałem jest elfem, więc teoretycznie powinien mieć więcej siły niż człowiek, choć nawet on zamiast majtać mieczem to kopnął by go tak daleko, że nie usłyszał by "dowidzenia". To skoro on "Odpierał ich ataki" to musiały by być co najmniej wzrostu bernardyna Język.

Jednak po mimo paru niedociągnięć to mógłby być zalążek nowej polskiej popkultury, a Ty zostać drugim Sapkowskim Mrugnięcie
Zapisane

Kulok
√ ι ק

Reputacja: 24 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.8 + GAP
Licencja: Copyright
Wiadomości: 777
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : 04.04.2007, 22:02:23 »

Freddy Krueger - księżycowy elf istniał od b. daaawna ;P

Najpowszechniejszy gatunek elfa w Faerunie ;P
Zapisane
Ziomioslaw
Administrator

Reputacja: 46 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.10
JID: ziomioslaw@jabber.org
Licencja: Copyright
Wiadomości: 7 432
Galeria Użytkownika


Cyklista Apokalipsy


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : 04.04.2007, 22:44:17 »

Księżycowe, nocne, mroczne, morskie, leśne Uśmiech a i jeszcze dzikie:) to wszystkie z DnD (o ile mnie pamięć nie myli).
Farathorn mi to się kojarzy, z BG 2, ale to może to dlatego, że nie czytałem tego całego "Eragona" - choć w sumie, to w BG2 to imie lub podobne nosił smok.
Sirmalion ... to nie powieść Tolkiena? Ewentualnie taka stara firma od gier RPG (francuska jeśli mnie myli pamięć).

Opowiadania jeszcze nie czytałem.
Zapisane
chaaber
Użytkownik

Reputacja: 6 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.2
Licencja: Copyright
Wiadomości: 138
Galeria Użytkownika


Biskvitoj estas bonaj :)


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : 04.04.2007, 23:43:26 »

Dzięki, z tym Sapkowskim to trochę przesada. A imiona są zapożyczone od graczy Vallheru na podst. prozy Sapkowskiego, a Farathorn to moje wymyślone imię w kliamcie fantasy. To połączenie Arathorna z Faramirem w klimacie Tolkiena, którego wprost ubóstwiam. A Sirmalion to nick mojego kolegi i jest odrobinę podobny do tytułu dzieła Toliena, mianowicice Silmarilliona. Te godzny to rzeczywiście lekkie przegięcie, ale ze szczurami się nie zgodzę, bo przecież elfy praktycznie w każdym fantasy są słabsze fizycznie od ludzi, ale za to zręczniejsze, a tutaj chodziło mi że one oblazły bohatera i on tak je zrzucał z siebie Uśmiech
 Dzięki za oceny. Uśmiech
Zapisane


Ziemia dla ziemniaków, Księżyc dla księży, Mars dla marsów
Freddy Kruger
Użytkownik

Reputacja: 14 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.4
Wiadomości: 414
Galeria Użytkownika


Gimpowid


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : 05.04.2007, 08:50:03 »

Hmm, o księżycowych nie słyszałem(albo o nich zapomniałem w końcu tyle ich było Język), choć siedzę w fantasy już spory kawał czasu i wciąż nie przestaję mnie zadziwiać. Elfów też znałem wiele: leśne, mroczne, krwawe, brązowe, wysokie, dzikie a nawet gdzieś czytałem o nagich(nie mylić z nagami). Ale cóż elfy mają najwięcej podgrup bo ludzie lubią się nimi zajmować i co książka to inne pomysły lub nieco zmodernizowane kogoś innego. Nie zgodzę się też, iż elfy w "każdym" fantasy są słabsze od ludzi. Ja czytając powieści bardzie oraz te mniej popularne i w większości przewyższały wszystkim nad pospolitym rozpuszczalnikiem.  Powiedziałem o ludziach w fantasy, że są rozpuszczalnikiem, bo to prawda. Widzieliście np kiedyś pół elfa i pół krasnoluda, człowiek w każdym fantasy to taki pośredniak, zbytniej siły nie ma(jak porównać z ogrami), zwinności i zdolności magicznej też potężnej nie ma(porównując z elfami) i wiele innych defektów. Elf to można by powiedzieć taki super człowiek, one są tym jacy ludzie chcą być, piękni, nieśmiertelni itp. Lecz jest taki niepozorny to przewyższa zawsze zarozumiałością i pychą nad innymi choć i tak prawie zawsze ratuje świat(zupełnie jak amerykanie)oczywiście w trakcie rozwoju akcji nabiera jakiś specjalistycznych mocy Mrugnięcie
To jednak jest jeden z tych światów gdzie my nie możemy powiedzieć że "tak nie może być" to wolny rynek i co kto napisze to będzie prawdą dla niego i to się liczy Uśmiech

EDIT
Jeszcze jedno co do opowiadania. Skoro miał zbroję cienia która pozwalała się poruszać bezszelestnie to po co mu łuk i dwa kołczany które zajmują więcej miejsca i ważą o wiele więcej niż dobrze wyważony sztylet. Ponieważ ja na jego miejscu zamiast włóczyć się z łukiem to wybrałbym sztylet. Ale to w końcu ty to napisałeś Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: 05.04.2007, 17:45:45 wysłane przez Freddy Kruger » Zapisane

Strony: [1]
DrukujPobierz PDF
Polskie Forum Użytkowników GIMP-aHyde zoneHyde parkWątek: Moja Tfurczosc (przez duze tfu)
Skocz do: