Dobrze, ostrzegam. Jeżeli nie chcecie dostać zawału przy oglądaniu, proszę zabezpieczyć się w Atenolol.
Jestem taka w miarę początkująca, w sumie z Gimpiakiem bawię się już od 2 lat, ale tak bez postępów, więc uznajmy mnie za całkowitego nowicjusza.
Na razie dam dwie sygny robione dzisiaj - starsze nie nadają się do opublikowania
(Te zresztą też.)
Yawn. Ile ja to robiłam ._.
Ta, wiem. Straszna.
Bardzo straszne? Jak się da przy tym crapie, to możecie spróbować komentować łagodnie. Chociaż jak ja bym miała przed nosem taki badziew, to bym się nie mogła oprzeć aby skrytykować x3
Ale mimo to proszę zachować łagodność, taa.