@bea, już wyjaśniam różnicę w narzędziach inka i illustratora. Do zrobienia lineartu użyłam Narzędzia Pędzel. Jest to narzędzie bardzo intuicyjne w pracy przypominające właśnie znanego mi G-pena z GIMP Paintera. Dodatkowo to wektorowa linia z konturu, mogę edytować ją na węzłach jeśli tego wymaga. Narzędzie to mogę tak ustawić aby szerokość konturu zmieniała się zależnie od nacisku. Prawie nie czuję, że pracuję w wektorach.
I teraz narzędzia z inka, które mogłyby w teorii zastąpić te narzędzie. Pierwsze to kaligrafia, ale narzędzie to nie rysuje konturem ale wypełnieniem. Jeśli postawiona linia wyjdzie trochę krzywo to nie chwycę za węzeł i nie poprawię bo linia jest stworzona z dużej ilości takich węzełków. Drugie narzędzie to ołówek. Rysuje konturem, ale jego szerokość nie jest zależna od nacisku. Jestem przyzwyczajona do intuicyjnych narzędzi dlatego napisałam, że mi nie odpowiadają. Jakbym nie miała Ilustratora na komputerze to z pewnością wykonałabym ten lineart rastrowo.
Ja teoretycznie mogłabym zrobić ten linerat w inku, najprawdopodobniej użyłabym narzędzia kaligrafia a mechanika pracy tym narzędziem dużo nie różniłaby się od G-Pena. Dlatego chciałam ograniczyć się do użycia tylko jednego programu.
Co do MyPaint. W programie tym jest moj ulubiony ołówek 2B a ostatnio przypadł mi też skech. Program jest bardzo "lekki". Trudno mi to opisać jakoś, ale kiedy w nim szkicuję mam wrażenie że ręka bardziej mnie słucha
Mam też nieograniczone płótno, jak coś mi się nie mieści to po prostu przesuwam sobie obraz. Ale MyPaint używam zazwyczaj do szkiców bo pozostałe narzędzia malarskie jakoś mi nie imponują.
Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie aby ten szkic robić od razu w GIMP Paiterze. Można też szkicować na kartce. Każdy sobie sam wybiera gdzie mu wygodniej. Ja zwyczajnie upodobałam sobie MyPaint do tych szkiców. W GIMP Painterze 2.8 są domyślnie zainstalowane pędzle z MyPaint. Co do opisania rysowania szkicu. Właśnie z tego chciałam zrezygnować, bo myślałam, że skomplikowałabym za bardzo taki poradnik. Co do niebieskich linii jest to bardzo wygodne ja też to stosuje z tą różnicą, że najpierw rysuję czarnym a na niebieski zmieniam kiedy zabieram się za robienie tego właściwego.
Podsumowując, moje wątpliwości czy robić tutek tyczą się w szczególności tego, że na forum promujemy najnowszą wersję GIMP-a. GIMP Painter aby działał potrzebuje zwykłego GIMP-a w tej samej wersji (tak jest u mnie). Ja aktualnie nie wrócę do GIMP-a 2.8, a GIMP Painter 2.8 sporo różni się od tego, którego mam. W sumie uważam, że wersja 2.8 jest nawet ciekawsza, ale tak jak już wspominałam kiedyś u mnie wersja 2.8 nie chce działać poprawnie. Obawiam się, że mogę wprowadzić zamieszanie u użytkowników z tymi wersjami ponieważ większość z pewnością ma GIMP-a 2.8.