Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Polskie Forum Użytkowników GIMP-aHyde zoneHyde parkWątek: UFO, Parapsychologia, duchy i inne, nie wyjaśnione zjawiska
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 21
DrukujPobierz PDF
Autor Wątek: UFO, Parapsychologia, duchy i inne, nie wyjaśnione zjawiska  (Przeczytany 82730 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ShadowMasti
Użytkownik

Reputacja: 5 Offline Offline

GIMP: 1.*
Licencja: Copyright
Wiadomości: 50
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #98 : 23.06.2009, 22:10:58 »

Cytuj
To wszystko przeczy snu. We śnie potrafiłbym wszystko stworzyć czy skasować. Opiekunem okazałaby się osoba która w pewien (ze strony psychicznej) sposób ma na mnie wpływ lub powiązanie. W moim przypadku mógłby się pojawić lew (tak to trochę dziecinne i do tyłu) lub pewna postać którą w swoim umyśle wytworzyłem i nie mogę się jej pozbyć bo ma to wielki wpływ na mnie - negatywny jak i pozytywny. Bardzo bym chciał się spotkać z tą postacią ale najprawdopodobniej skończyło by się to tym że będzie mówić to co ja bym chciał....

Patron to inaczej Wwoja podświadomość, czyli coś na co nie masz wpływu... Jeśli oglądasz, bądź oglądałeś House'a, sezon 4 odc. 16  to tam masz pewne nawiązanie do LD, w postaci niezdiagnozowanej pacjentki, która dawała porady bohaterowi.
Patron (nie wiem, możliwe że reszta osób wykreowanych przez Ciebie we śnie też), jako Twoja podświadomość, będzie Twoim drugim, nieodkrytym "ja", z własnym zdaniem. Odwiedzam regularnie jedno z największych w Polsce for internetowych nt. Lucid Dream ( OOBE, magii itp. zarazem też) i z tego, co czytałem, nikt nie żalił się na przewidywalność owych patronów. xd
 
Sam na razie miałem jedno LD, ale pech chciał - trwało 10 sek. ale to chyba przez ekscytację z zaistniałej sytuacji, którą chciałbym zachować jedynie dla siebie. Uśmiech 2

Pisałem na szybko, bo straszliwa burza mnie dopadła, tak więc przepraszam za dość niski poziom wypowiedzi.
« Ostatnia zmiana: 24.06.2009, 18:33:59 wysłane przez Danyeru » Zapisane

Ziomioslaw
Administrator

Reputacja: 46 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.10
JID: ziomioslaw@jabber.org
Licencja: Copyright
Wiadomości: 7 433
Galeria Użytkownika


Cyklista Apokalipsy


Zobacz profil
« Odpowiedz #99 : 24.06.2009, 09:35:08 »

Sny są wytworem naszej podświadomości - nie ma w tym nic nadprzyrodzonego - a i tak są nieprzewidywalne, tak samo jest pewnie z tym całym patronem. Nie oglądam Hausa. Tak btw, są jakieś techniki zapewniające 'stabilność' snu - pewnie znajdziesz o tym na tych forach. Tak btw. ustaliliśmy, że świadomy sen to nie jest zjawisko nadprzyrodzone, a mimo to jest na tym portalu obok magii - jak to w końcu jest?
« Ostatnia zmiana: 24.06.2009, 18:34:35 wysłane przez Danyeru » Zapisane
EN
√ ι ק

Reputacja: 4 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.4 + GAP
Licencja: Copyright
Wiadomości: 2 154
Galeria Użytkownika


800mm f/8 iso400 t125


Zobacz profil
« Odpowiedz #100 : 24.06.2009, 10:43:22 »

LD to nic nadprzyrodzonego - da sie racjonalnie wyjasnic przeciez.
Ludzie podopisywali "patronow" etc. chyba tylko po to, zeby dodac mgly tajemniczosci i uproscic pewne rzeczy do schematu. Język Co najwyzej, pewne wspolne mianowniki sa zwiazane z medytacja. Ale magii w tym nie ma za grosz.
« Ostatnia zmiana: 24.06.2009, 18:34:58 wysłane przez Danyeru » Zapisane

Dorwać mnie można na:
ShadowMasti
Użytkownik

Reputacja: 5 Offline Offline

GIMP: 1.*
Licencja: Copyright
Wiadomości: 50
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #101 : 24.06.2009, 10:50:12 »

LD jak słusznie stwierdziliście, nie ma nic ze zjawiskami nadprzyrodzonymi wspólnego. Jest to udowodnione naukowo i każdy człowiek może świadomie śnić - czy to dziecko czy dorosły.
Nie wiem czy o to Ci chodzi, ale te techniki to normalne krzyczenie we śnie " jasność razy x " czy coś w ten deseń, aby nie stracić ostrości i się nie przebudzić.
Tamto forum jest forum "wielotematycznym"(nie wiem czy 4 działy można tak nazwać ale mniejsza ^ ^), głównymi tematami jak już wspomniałem jest ezoteryka, magia, LD, OOBE - czyli rzeczy "ściśle" powiązane z naszym umysłem a niekoniecznie ze sobą.

EN : Ja osobiście patrona traktuję jako moją podświadomość, kogoś kto pomoże mi coś zrozumieć w razie problemu ew. towarzysza do eksploracji terenu. Bo moim zdaniem ciekawie mieć takiego własnego towarzysza (wiem że się powtarzam, ale nie mogłem nic innego wykombinować ^ ^) we śnie.
Zapisane

K-ja
Gość
« Odpowiedz #102 : 24.06.2009, 10:52:57 »

LD jest popularnym tematem na forach o magii nie dlatego, że jest to magia, zjawisko nadprzyrodzone, a coś czego niewiele osób potrafi zaznać, tak samo, jak niektórzy uważają deja vu za magię, chociaż to tylko nasz mózg. Uśmiech 2
« Ostatnia zmiana: 24.06.2009, 18:36:07 wysłane przez Danyeru » Zapisane
tofatodi
Użytkownik

Reputacja: -1 Offline Offline

GIMP: 2.6 + GAP
Licencja: CC-NC-BY-SA
Wiadomości: 431
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #103 : 01.07.2009, 09:07:43 »

Ja pragnę się nauczyć LD... ponoć fajna sprawa i każdy może... szamani mieli Calea czy jakoś tam i sobie ułatwiali ale to w Polsce nielegalne... Powinniśmy to traktować jako ciekawostkę...
Zapisane
Ziomioslaw
Administrator

Reputacja: 46 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.10
JID: ziomioslaw@jabber.org
Licencja: Copyright
Wiadomości: 7 433
Galeria Użytkownika


Cyklista Apokalipsy


Zobacz profil
« Odpowiedz #104 : 01.07.2009, 17:00:11 »

Ja pragnę się nauczyć LD... ponoć fajna sprawa i każdy może... szamani mieli Calea czy jakoś tam i sobie ułatwiali ale to w Polsce nielegalne... Powinniśmy to traktować jako ciekawostkę...

To lepiej przeczytaj coś więcej o tym. Można osiągnąć LD bez pomocy środków halucynogennych.
Zapisane
Waco PP
Gość
« Odpowiedz #105 : 01.07.2009, 17:04:27 »

Pamiętam gdy na Polsacie było coś o OOBE / LD i od razu się tym zainteresowałem, potem wbiłem na obeforum.pl poczytałem książki i wziąłem się za medytacje i te inne sprawy.
Po 2 miesiącach doznałem pierwszego paraliżu i wyszedłem kończynami, potem jakieś dziwne sny i odechciało mi się tego bo ciągle chodziłem nie wyspany i nie chciało mi się wstawać w nocy by spróbować wyjść metodą 4+1.
Polecam książkę Darka Sugiera Uśmiech
Zapisane
EN
√ ι ק

Reputacja: 4 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.4 + GAP
Licencja: Copyright
Wiadomości: 2 154
Galeria Użytkownika


800mm f/8 iso400 t125


Zobacz profil
« Odpowiedz #106 : 01.07.2009, 23:09:16 »

Na moje sugier jest oklepany - aczkolwiek podaje temat calkiem niezle.
Halucynogeny nie sa konieczne - imho nawet niewskazane.

Tak nawiasem:
Ostatnio, tzn jakies 2 tygodnie temu, wywolalem u paru osob np halucynacje. Glownie hipnoza ale nie tylko. Jakby ktos byl bardziej ciekawy to zapraszam na priv bo obecnie jestem na kacu po wczorajszym litrze na leb. ;p
Zapisane

Dorwać mnie można na:
PROgramista9559
Gość
« Odpowiedz #107 : 05.01.2010, 14:31:42 »

Ja tam wolę chupacabrę (czyt. czupakabrę) i szaraków do  magii i parapsychologi
Zapisane
Gorin
Użytkownik

Reputacja: -8 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.6
Licencja: Copyright
Wiadomości: 379
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #108 : 05.01.2010, 15:23:44 »

Ufo istnieje. I niekoniecznie są to "samoloty" z kosmosu. Ale mniejsza.
W obce cywilizacje wierzę jak najbardziej. Nawet te ziemskie. Myślę, że może coś być w oceanach. Może dowody jako takie to nie są, ale zainteresowanych zachęcam do poczytania o USO.
Duchy? To jestem bardziej niż pewny. Mieszkałem przez 5 lat w takim jednym miejscu. Ogólnie nie działo się nic złego, ale to miejsce źle działało. I działy się dziwne rzeczy. To stara chałupa była, ze strychem i w ogóle. Nikt tam nie łaził bo się bał ducha. Ja sobie myślę, "ta, jaaasne". Ale od czasu gdy z mamą zaczęliśmy słyszeć że ktoś chodzi po strychu, to nie mam wątpliwości. A tam też nikt nie łaził, bo się bał. Może już nie samego ducha, ale tego że się podłoga zarwie. Bo jak mówiłem, to stare było.
Kryptozoologia to też ciekawa sprawa. W taką chupacabrę czy yeti raczej nie wierzę, ale... Coś w tym musi być. Mam w klasie taką brazylijkę. Pytam się jej kiedyś po niemieckiemu "wiesz co to czupakabra?". Ona popatrzyła na mnie jakby ducha zobaczyła i przestraszona powiedziała żebym nie mówił więcej to tym. Ale legendy też mogą robić swoje.
Jak mi się jeszcze kiedyś będzie chciało to napiszę coś więcej.   
Zapisane

Ziomioslaw
Administrator

Reputacja: 46 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.10
JID: ziomioslaw@jabber.org
Licencja: Copyright
Wiadomości: 7 433
Galeria Użytkownika


Cyklista Apokalipsy


Zobacz profil
« Odpowiedz #109 : 05.01.2010, 15:42:18 »

Przeczytałem sobie Twój post, a potem podpis pod avaterem "z założenia jestem anty..." :]

Cytuj
Ale od czasu gdy z mamą zaczęliśmy słyszeć że ktoś chodzi po strychu, to nie mam wątpliwości.

Stary dom, to przyczyn może być multum. Przeciąg, etc, etc. Duchy istnieją w umysłach ludzi.

Edit:

Dokładnie to Twój podpis brzmi: "Bo z zasady, jestem anty...", wybacz, ale pisałem z pamięci. Ale sens się chyba zachował.
Zapisane
PROgramista9559
Gość
« Odpowiedz #110 : 05.01.2010, 17:12:19 »

Duchy? To jestem bardziej niż pewny. Mieszkałem przez 5 lat w takim jednym miejscu. Ogólnie nie działo się nic złego, ale to miejsce źle działało. I działy się dziwne rzeczy. To stara chałupa była, ze strychem i w ogóle. Nikt tam nie łaził bo się bał ducha. Ja sobie myślę, "ta, jaaasne". Ale od czasu gdy z mamą zaczęliśmy słyszeć że ktoś chodzi po strychu, to nie mam wątpliwości. A tam też nikt nie łaził, bo się bał. 

U mnie też słychać odgłosy jakby ktoś nonstop łaził po strychu głównie w nocy a oprócz tego raz słyszałem też przez jakieś pół godziny hałas jakby drewno na opał spadało z wielkim hukiem na podłogę niby nic dziwnego u mnie ale wtedy na strychu była tylko mała kupka drewna na jakieś pół metra, kiedy wszystko się uspokoiło poszedłem na strych i nic tam nie było podejrzana sprawa  Co?
Zapisane
Gorin
Użytkownik

Reputacja: -8 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.6
Licencja: Copyright
Wiadomości: 379
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #111 : 05.01.2010, 17:57:37 »

Cytuj
Przeczytałem sobie Twój post, a potem podpis pod avaterem "z założenia jestem anty..." :]
Nie ma sprawy, ale to bardziej o politykę chodzi Mrugnięcie

Wracając jeszcze do sprawy tego "ducha". Pozwoliłem sobie rozrysować inną sytuację Uśmiech 2
http://www.gimpuj.info/replacement.png
Na zielono brązowo jest narysowany ogród, na niebiesko brama do niego, na czerwono są okna i wejście do mojego mieszkania. Przerywaną linią jest oznaczona ściana oddzielająca moje od "duszego" mieszkania.
I cała sprawa ma się tak. Byłem z moimi psami na tym właśnie ogrodzie. To było krótko po tym, jak się tam przeprowadziliśmy, więc jeszcze się niczego nie obawiałem. Byłem już niemi grubo ponad dwie godziny, i wiedziałem, że nikogo oprócz mnie nie ma w ogrodzie, a tym bardziej w tym drugim mieszkaniu. Psy sobie biegają ja im rzucam patyki itede... Nagle moja Wiki (suczka cocerspaniela)odwraca się w stronę okiem (na czerwono i zaczyna ujadać. Odwracam się, i odruchowo spojrzałem w te okna. A wyglądało to tak, jakby ktoś trzymał firankę i gdy się odwróciłem puścił. Scykorzyłem, zawołałem psy i poleciałem przestraszony do domu.
Cała historyjka jest może dość naiwna, więc nie oczekuję żeby ktokolwiek mi uwierzył, ale ja wiem co widziałem.

Druga sprawa. Czy myślicie, że zwierzęta, w tym właśnie psy, mogą widzieć "coś więcej" niż my?
Jak mówiłem, mieszkaliśmy tam parę ładnych lat. Krótko po tym, jak kupiliśmy Wiki, zaczęła się dziwnie zachowywać. Np. Wskoczyła na kanapę, poleżała chwilę i zaczęła warczeć, jakby ktoś nad nią z kijem stał i chciał ją bić. Mój tata stwierdził, że "ma coś z głową". Moim i mamy zdaniem, gówno prawda. Ona widziała... Coś. Odkąd wyprowadziliśmy się stamtąd, Wiki nie warknęła bez powodu ANI RAZU. Nie wiem dlaczego. Jednak myślę że może coś w tym być.
Zapisane

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 21
DrukujPobierz PDF
Polskie Forum Użytkowników GIMP-aHyde zoneHyde parkWątek: UFO, Parapsychologia, duchy i inne, nie wyjaśnione zjawiska
Skocz do: