nie psują się? to postaw obudowę przy silnym głośniku zobaczymy jak długo Ci pożyje.
Jak to nie to sprawdź ustawienia windowsa i kopie zapasowe. Mam na kompie 7 64bity od blisko roku i nie dzieją się takie cuda. Może faktycznie jakiś wirus wredny Ci się tam posiał?
Od 10 lat każdy mój komputer stoi obok dosyć mocnego subufera i głośników, nigdy nic. Najprawdopodobniej wirus co się rozpycha i kopiuje, wywaliłem rzeczy i się zwolniło więcej, może przypadkiem tez wirusa usunąłem ręcznie, jeżeli tak się da.
Odnośnie tego, że dyski nie padają po roku, to mam inne doświadczenia. Mi świeżutki dysk SATA 500GB padł po zaledwie miesiącu, prawdopodobnie wada producenta, plus był taki, że w ciągu tygodnia dostałem nowy sprawny i jak na razie drugi tydzień żyje.
Pech, pożyje dłużej.
Dobra, w sumie, to zamykam, rozwiązane