1. Niby nic, a jednak coś. Ciekawie może być odbierane zróżnicowanie prawej i lewej strony (nasycona czerwień kwiatu i złamane, wytłumione, wpadające w szarości błękit i zieleń tła). Jest w tym coś z artyzmu, brakuje jednak jakiejś odpowiedzi w prawym górnym rogu na środek kwiatka, przez co ujęcie jest niezrównoważone, przeciążone po lewej. Szkoda też, że nie ma ciut większej głębi ostrości, żeby pokazać wręcz fakturę płatków. Byłoby ciekawiej. A tak mamy po prostu kwiatek z góry, tak jak większość z nas na nie zawsze patrzy.
2. Lubię taką kolorystkę, ale na tym ujęciu jest po prostu nudno. Pusta, biała plama po środku, ciemny obszar skał przez 2/3 kadru, jakaś mało wymowna zieleń okalająca biel nieba. Nie. Nudno. Nic się nie dzieje. Nic nie przyciąga uwagi.
3. Zdecydowanie chciałabym widzieć coś na pierwszym planie. Teraz jest woda - dużo wody - której mogłoby być mniej, a spełniałaby nadal swoją funkcję. Kadrowałeś to po pstryknięciu już w GIMPie czy innym programie? Poza tym jest krzywo, dom się przewraca w prawą stronę, można było z powodzeniem to poprawić.
Kolorki przyjemne.
Pokaż Nam coś więcej, ja z chęcią pooglądam. =)
Pozdrawiam,
Kate
// Z radością informuję, że wygrywasz konkurs na najpiękniejszą i najpoprawniejszą polszczyznę w dziale Fotografia. Reszta użytkowników powinna brać z Ciebie przykład, miałbym wtedy mniej roboty. *KaeF*