Cześć, niedawno zacząłem naukę rysunku i jak czytałem różne poradniki to było, aby uczyć się rysować trzymając ołówek tak jak pędzelek, a nie tak jak podczas pisania. I ogólnie bardzo szybko przestawiłem się na takie trzymanie ołówka i duże figury jakoś mi tam idą, ale za nic nie umiałbym narysować małych figur w ten sposób. Dodatkowo cieniowanie też mi tak nie idzie. Tak samo z robieniem wyraźnych, grubych kresek, takich jak np. przy rysowaniu postaci z kreskówek. I tutaj moje pytanie, czy zawsze bezwzględnie powinienem tak trzymać ołówek, a te problemy wynikają po prostu z braku doświadczenia i umiejętności?
Widziałem nawet jakiś tutorial jak narysować chyba mustanga (samochód) i osoba rysująca nie miała kartki na sztaludze tylko normalnie na biurku i chwyt był podobny do tego jak podczas pisania, a żeby nie rozmazywać obrazka miał pod rękę podłożoną kartkę. A więc jak to w końcu jest?
Z góry dziękuję za pomoc:)