Ogólnie cieniowanie dłoni jest takie twarde, w porównaniu do twarzy.
Ano jak już napisałem - dłoń to był ciężki finisz i po prostu nie chciało mi się z nią dłubać.
Trochę odświeżę rzutem kilku prac z ostatniego okresu.
Zainteresowałem się pracą stalówkami i tuszem, stylem tzw. komiksu noir, lub "crime noir".
Cztery poniższe prace zrobione są tuszem przy użyciu stalówek i pędzelków, na formacie papieru podanym obok, wszystkie są skanami z odrobinę podniesionym kontrastem, w rzeczywistości czerń nie jest tak jednolita, ale to kwestia tuszu, więc niedługo kupię lepszy bo ten już kończę.
Dwa studia dla treningu (B2 - 50x70 cm):
Reprodukcja pracy Mike'a Mignoli, autora serii "Hellboy" (B3 - 35x50 cm):
Scenka z opartego na komiksie filmu "Dick Tracy vs. Cueball" (B3 - 35x50 cm):
I na koniec jeszcze drzewo w ołówku, jeśli chodzi o drzewa to leżą dwa skończone flamastrami, ale nie wychodzą na zdjęciach, więc nie ma sensu ich wrzucać.
Też B3. Dużo straciło na zdjęciu.
Jak będę miał czas to może jeszcze jakieś prace pokażę, ale raczej nie lubię wrzucać fotografii, a nie wszystko mogę skanować.