Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Strony: [1]
DrukujPobierz PDF
Autor Wątek: Gimp nie dał rady - dlaczego?  (Przeczytany 5865 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
mlody969
Użytkownik

Reputacja: 0 Offline Offline

GIMP: 2.8
Licencja: CC-BY
Wiadomości: 24
Galeria Użytkownika

mlody969


Zobacz profil
« : 30.01.2011, 09:15:42 »

Czytałem o GIMPie jako o godnym zamienniku photoshopa. No może nie ta liga (wiadomo, w PSie wystarczy kilka kliknięć aby powiększyć babie cycki albo odchudzić ją w talii - GIMP dot tego się nie nadaje), ale jeżeli ktoś nie zajmuje się grafiką profesjonalnie to mu GIMP wystarczy. Jednak bardzo się mylili ci którzy tak twierdzili.

Otóż na szybko chciałem dodać do zdjęcia znak wodny. Niby prosta sprawa - nowa warstwa/napis/przezroczystość. Jednak z niewiadomych przyczyn zniknęło mi okno dialogowe z właściwościami warstwy. Nie wiem też kto wymyślił aby GIMP posiadał kilka róznych okien które czasami siebie nawzajem przesłaniają, znikają przy kilku kliknięciach. Ale przyzwyczaiłem się. Teraz wcięło mi okno warstw, więc co robię? Wpisuję w google "gimp okno dialogowe". Jako pierwszy wynik wyskakuje mi właśnie mój problem. Otwieram i co widzę? Rozwiązanie problemu... do wersji sprzed 2 lat które nijak ma się do wersji obecnej. Otóż "projekt" rozwinął się tak że rozwiązania z wcześniejszych wersji nie mają zastosowania do obecnych. Mysle sobie: nie poddam się. Klikam sobie menu pomoc/podręcznik użytkownika/jak używać okien. I co widzę? Piękny komunikat:

Cytuj
Sorry, but a help item is missing for the function you're looking for. You may be able to find it in the online version of the help at the GIMP docs website.

Tego dla mnie za wiele. Jeżeli nawet nie ma przejścia do pomocy z menu oficjalnej stabilnej wersji programu to ja serdecznie dziękuję. Nie mam ochoty na grzebanie po forach i pytanie prywatnych ludzi o rozwiązania najprostszych problemów. GIMP to dobry program... jednak jak prawie wszystkie otwarte projekty jedynie projekt hobbystyczny. To żaden biznes, to zwykłe hobby. Niestety, jako wieloletni wolnorynkowy liberał doskonale wiem że lepiej liczyć na czyjśc egoistyczny interes niż dobrą wolę. To jest tak samo jak EMCAS Stallmana - wolny program rozwijany przez hobbystów stał się całkowicie niepowaznym, rozproszonym projektem który przerósł swoje podstawowe cele. Nie twierdzę, że gimp podążył dokładnie tą samą ścieżką, ale to nie jest profesjonalny biznesowy projekt. To jest program rozwijany przez wolontariuszy którzy może znajdą czas pomiędzy jednym a drugim egzaminem na studiach, a może nie znajdą. To jest program który rozwijają programiści których nie obliguje żaden biznesplan.

Wierzyłem w ten program, szczerze. Ale nawet jako domowy użytkownik nie mam ani czasu ani nerwów na walkę z domowymi projektami. Wolę wydać 4 stówy na Photoshop Elements, na regularny biznesowy projekt na którym ktoś zarabia lub traci, niż męczyć się z darmową protezą rozwijaną przez prywatne osoby.

Może i znikające okno warstw to problem trywialny - ale sposób rozwiązania tego problemu jest dla mnie zbyt niepoważny. Tak jak ktoś kiedyś pisał o próbie wprowadzenia Open Office do firmy - po wysłaniu zapytania o wsparcie mailem do firmy Sun został po miesiąciu (sic!)... odesłany do polskiego FORUM Open Office. To nawet nie jest śmieszne, to jest żalosne.

Podkreślam, nie twierdzę że GIMP to zły program. Jednak jako darmowy projekt prywatnych osób posiada strukturę bodźców która nie moze się równać efektywnością ze strukturą bodźców biznesowego programu. Cytując samego Adama Smitka "Nie z dobrej woli piekarza mamy rano świeże bułki".

Niestety, wolne, hobbystycznie rozwijane oprogramowanie nie ma szans z biznesowymi odpowiednikami. Przykro mi to pisać, ale tej nocy przekonałem się że jakkolwiek GIMP by nie był dobrym programem, to jego rozwój i wsparciie jest całkowicie niepowazne.

Pozdrawiam i życze bezproblemowego korzystania z GIMPa.
Zapisane
Ziomioslaw
Administrator

Reputacja: 46 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.10
JID: ziomioslaw@jabber.org
Licencja: Copyright
Wiadomości: 7 433
Galeria Użytkownika


Cyklista Apokalipsy


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : 30.01.2011, 09:24:00 »

Osobiście "jak mi wcięło" (sam je sobie wyłączyłem) okienko warstwy to znalazłem je po niecałej minucie. Oczywiście wcale nie wiedziałem wtedy jak to zrobić - kierowałem się nazewnictwem w menu, a nóż coś pomoże.

Cytuj
Czytałem o GIMPie jako o godnym zamienniku photoshopa. No może nie ta liga (wiadomo, w PSie wystarczy kilka kliknięć aby powiększyć babie cycki albo odchudzić ją w talii - GIMP dot tego się nie nadaje), ale jeżeli ktoś nie zajmuje się grafiką profesjonalnie to mu GIMP wystarczy. Jednak bardzo się mylili ci którzy tak twierdzili.

Pozwolę sobie nie zgodzić praktycznie z każdym z tych argumentów. GIMP nie jest projektowany jako zamiennik Photoshopa, sam widziałem tutorial jak powiększyć piersi w GIMPie. I na prawdę, wystarcza. Jako nie zajmujący się grafiką na co dzień będziesz miał pewnie i wiele problemów w PSie, tylko nastawienie inne.
Zapisane
Graf
Użytkownik

Reputacja: 9 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.8
JID: graf@gimpuj.info
Licencja: Copyright
Wiadomości: 144
Galeria Użytkownika



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #2 : 30.01.2011, 12:45:53 »

mlody969
- Częściowo przyznaję ci rację. Najwyższy czas na nową poprawioną wersję GIMPA.
  Mam nadzieję że to już w tym roku.
- GIMP to program dla tych co chcą się pobawić w grafika komputerowego.
  To tak jak z samochodami. Toyota Corolla to coś dla mnie a Maybach dla Kulczyka.
Zapisane
Sooly
Emeryt

Reputacja: 9 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.6 + GAP
Licencja: CC-NC-BY-SA
Wiadomości: 1 838
Galeria Użytkownika



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #3 : 30.01.2011, 13:02:32 »

I jeszcze jedno - w GIMP-ie możesz zmodyfikować interfejs tak, żeby nie mieć kilku okien dialogowych, ale jedno - jak w Twoim ubóstwionym PSie. Jak już napisał Ziomioslaw - z każdym z Twoich argumentów można się nie zgodzić, to co nam napisałeś to niestety kwestia Twojej nieporadności...
Oczywiście nie twierdzę, że nie masz prawa do takiego zdania, ale gdybyś zajrzał do FAQ to od razu znalazłbyś rozwiązanie Twojego problemu ("WYGLĄD GIMP-A I PROBLEMY Z NIM ZWIĄZANE.
" pkt. 2 "Co zrobić, gdy zniknęło mi całe okno z warstwami, pędzlami, gradientami itp.?").

Ja z kolei uważam, że PS ma tragiczny interfejs, może to kwestia tego, że od lat pracuję w GIMP-ie, ale po prostu opcje w menu PSa mają strasznie bezsensowne nazewnictwo, nijak mające się do zawartości. Nie wiem jak to jest w nowszych wersjach, ale kiedyś np. to co w GIMP-ie mamy w menu "Kolory" (czyli jasność, kontrast, krzywe itd.) w PSie było w Obraz -> Dopasuj, co dla mnie było kompletną bzdurą...
Zapisane

mlody969
Użytkownik

Reputacja: 0 Offline Offline

GIMP: 2.8
Licencja: CC-BY
Wiadomości: 24
Galeria Użytkownika

mlody969


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : 30.01.2011, 13:18:35 »

ja też już znalazłem. jednak po pijaku to wcale nie było takie proste Mrugnięcie

Z tym że tu nie chodzi o samo okno. Chodzi o podejście. Kiedy ostatni raz wyszła "duża" stabilna wersja GIMPa? Ten projekt rozwija się bardzo wolno przez to, że robią go ludzie "po godzinach" a nie "w ramach godzin".

Owszem, ja tez widziałem jak w gimpie powiększyć cyce poprzez filtry/zniekształcenia/deformowanie. Ale widziałeś jak działa w Photoshopie skraplanie? Wystarczy zobaczyć to zobaczyć aby zdać sobie sprawy z przepaści jaka dzieli te dwa programy.

Nie wiem jaki zamysł towarzyszył w momencie powstawania tego projektu, ale wiem jak jest teraz GIMP przedstawiany. Wejdziesz na pierwsze lepsze forum o linuxie i przy każdej dyskusji dotyczącej braku profesjonalnego oprogramowania na ten system pojawiają się te same argumenty:  "czego ci brakuje? masz wszystko i to za darmo. po co mi ms office skoro mam open office? po co mi photoshop skoro mam za darmo gimpa"

Ja nie skreślam tego projektu, jednak brakuje mu tego czego brakuje każdemu projektowi rozwijanego w ramach ruchu "wolnego oprogramowania" - brakuje wizji, celu i... pieniędzy (jako siły napędowej).

Oczywiście że tu pokazała się moja nieporadność, z tym że mi nie chodzi o sam problem z którym się spokałem ale o całą otoczkę. Może moja reakcja była nieco na wyrost, ale dalej twierdzę, że hobbystyczny projekt nigdy nie przerośnie projektu biznesowego.
Zapisane
Sooly
Emeryt

Reputacja: 9 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.6 + GAP
Licencja: CC-NC-BY-SA
Wiadomości: 1 838
Galeria Użytkownika



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #5 : 30.01.2011, 14:02:55 »

Wiadomo, że pieniędzy brakuje i to trochę boli, w końcu już bardzo długo czekamy na wersję 2.8.
Ale i tak będziemy bronić GIMP-a do ostatniej kropli krwi. Mrugnięcie
Zapisane

mmiicc
√ ι ק

Reputacja: 14 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.6
Licencja: CC-BY-SA
Wiadomości: 1 423
Galeria Użytkownika



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #6 : 30.01.2011, 14:16:17 »

Podstawowa różnica polega na tym, że programiści Adobe tworzą Photoshopa po to, aby zarobić na jego sprzedaży. Programiści GIMP-a tworzą go tylko dla własnej satysfakcji. Nie dostają nawet grosza za poświęcony wolny czas.
Zapisane

Śledź gimptools.pl na  lub Identi.ca
Ziomioslaw
Administrator

Reputacja: 46 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.10
JID: ziomioslaw@jabber.org
Licencja: Copyright
Wiadomości: 7 433
Galeria Użytkownika


Cyklista Apokalipsy


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : 30.01.2011, 14:42:00 »

Z tym że tu nie chodzi o samo okno. Chodzi o podejście. Kiedy ostatni raz wyszła "duża" stabilna wersja GIMPa? Ten projekt rozwija się bardzo wolno przez to, że robią go ludzie "po godzinach" a nie "w ramach godzin".

I co to zmienia? Jest bardzo dużo komercyjnego oprogramowania, które zwyczajnie jest wadliwe (przykład: Windows, im wcześniejszy tym lepszy [przykład, nie system]). Jak chcesz wydawać na czas, to zawsze coś tam się sypnie...
Zapisane
davlasq
Opiekun tutoriali

Reputacja: 4 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.8
Licencja: Copyright
Wiadomości: 1 119
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : 30.01.2011, 17:02:39 »

mlody969, gdyby nie to, że napisałeś swoją wiadomość w normalny sposób pomyślałbym, że jesteś jakimś noobem, który nie umie korzystać z komputera. Rozumiem w pewien sposób twoje podejście do GIMPa i innych open surce'owych projektów, ale na prawdę wolisz "wydać 4 stówy na Photoshop Elements, na regularny biznesowy projekt na którym ktoś zarabia lub traci, niż męczyć się z darmową protezą rozwijaną przez prywatne osoby"? GIMP jest na prawdę bardzo dobrą alternatywą dla PSa, a gdy wyjdzie GIMP 2.8 to po zainstalowaniu odpowiednich wtyczek GIMP może być nawet lepszy od PSa. Odpowiedź na twój problem można znaleźć w naszym forumowym FAQ i nie tylko, znaleźć ją można w Google w minutę.

"Niestety, wolne, hobbystycznie rozwijane oprogramowanie nie ma szans z biznesowymi odpowiednikami." - nie mogę się z tym zgodzić. Jak już napisałem, jeśli umiejętnie korzysta się z GIMPa i Internetu, GIMP na prawdę może przewyższyć PSa.
Zapisane

Projektujesz strony i chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób są one realizowane? Zapraszam na mojego bloga o webdevie i nie tylko!
Strony: [1]
DrukujPobierz PDF
Polskie Forum Użytkowników GIMP-aOgólne dyskusjeDyskusjeGIMPWątek: Gimp nie dał rady - dlaczego?
Skocz do: