Kosmiczna zorza
Tutorial
Opracowanie:
RRHPoziom trudności:
trudny
Witam w moim kolejnym tutorialu!
Początkowo moim zamiarem było przetłumaczenie poradnika pt.
"Leopard's aurora borealis wallpaper in GIMP", który można znaleźć na
abduzeedo.com.
Ten z kolei, był próbą stworzenia
takiej tapety.
Postanowiłem jednak popracować nad własnym efektem rozwijając techniki użyte w tutorialu na abduzeedo.com. Właściewie to Ty, drogi użytkowniku wypracujesz własny efekt. Nie będzie on bowiem kopią mojego. Dlaczego? Uzyskanie dobrego efektu jest dość trudne i wiele czynników ma wpływ na wynik ostateczny. Myślę jednak, że nie zrazisz się i utworzysz własną zorzę.
Czego nauczysz się w moim poradniku?
Przede wszystkim użyjesz chmur dla uzyskania różnych efektów. Zobaczysz jak działa rozmywanie w ruchu i jak sprawić, by rozmycie szło we właściwym kierunku.
Parę wstępnych uwag.Operacja rozmywania w ruchu jest skomplikowanym zabiegiem i przy dużej rozdzielczości trochę potrwa zanim Twój procesor ją wykona. Na starszych komputerach może to zając nawet parę ładnych minut. Rozmycie jednej warstwy na rozdzielczości 1600x1200 zajęło mi
15 minut, potrzebowałem rozmyć 11 warstw. Łatwo policzyć ile to trwało. Proponuję więc pracowanie i udoskonalanie tapety na małym obrazie – ja testowałem na obrazie o wielkości
420x
300. Jeżeli chce się wykonać dobry efekt, w którym wszystko współgra, czasami trzeba wykonać kilka rozmyć. Praca na mniejszym obrazie zaoszczędzi i czasu i nerwów.
A chyba nie chcesz ich tracić, prawda?
Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie by później powiększyć mniejszy obraz do większych rozmiarów, ale stracisz wtedy na jakości.
Dla wytrwałych, którzy postanowili pochwalić się znajomym tapetą o wysokiej rozdzielczości, proponuję najpierw przeczytać krótki poradnik, jaki zamieściłem na końcu tutoriala. Pomoże on łatwo przenieść efekty uzyskane na mniejszym obrazie na większy.
Specjalne podziękowania dla
snufkina, który jako pierwszy odważył się przetestować tutorial oraz wziął się za końcową korektę tekstu i przesłał swoje uwagi.
Podziękowania również dla
INSEKTa, który również wyłapał błędy - te, które nie zauważył snufkin.
Tutorial napisany w wersji GIMPa 2.4. W innych wersjach nazwy narzędzi i pojęć mogą się różnić.
Zaczynamy!
1. Chmury, gwiazdy...
Naszym pierwszym zadaniem będzie wypełnienie tła kolorem
#090b1b. Zrób więc to.
Następnie utwórz
nową warstwę i nazwij ją
chmury.
Jednolitymi chmurami o
szczegółowości 4 i
dowolnej losowości ziarna wyrenderuj efekt. Ustaw tryb na
rozjaśnianie.
Utwórz
nową warstwę i nazwij ją
gwiazdy. Przenieś ją pod
chmury.
Wypełnij [Shift + B] ją
czernią i ustaw tryb na
Rozjaśnianie.
Stwórz nowy
pędzel o
zaokrąglonych krawędziach i ustaw mu
odstęp na
200.
Zeskaluj pędzel do małych rozmiarów i ustaw mu
liczność drgań na
30.
(rys. 01a)
Pomaluj teraz
bielą, używając utworzonego pędzla po nowej warstwie.
Kiedy skończysz, zwiększ nieco rozmiar pędzla i utwórz kilka większych gwiazd.
U mnie prezentuje się to tak:
(rys. 01b)
2. Krótko o nadawaniu kierunku rozmywania w ruchu w trybie powiększenia.
Załóżmy, że mamy strzałkę i chcemy ją rozmyć w kierunku, w którym wskazuje.
(rys. 02a)
Najpierw ustalamy z jakiego punktu nastąpi rozmycie:
(rys. 02b)
Rysujemy styczne do strzałki.
(rys. 02c)
Zostało nam już tylko rozmycie. Musimy określić
środek rozmycia (niebieski punkt na obrazie) oraz
długość rozmycia.
(rys. 02d)
Klikamy na OK i...
(rys. 02e)
...mamy rozmycie. Ot, cała filozofia.
Teraz możemy zabrać się do tworzenia naszych promieni światła.
3. Główna łuna.
Określ, z jakiego punktu powinny rozchodzić się promienie światła - wyznacz środek i kierunek.
W tym celu posłuż się liniami pomocniczymi. Ja wybrałem tak:
(rys. 03a)
Następnie utwórz
nową warstwę i nazwij ją
główna.
Zaznaczeniem odręcznym [F] narysuj coś w tym stylu - możesz wyjechać lekko poza linie.
(rys. 03b)
Przejdź do
Filtry -> Renderowanie -> Chmury -> Jednolite chmury i ustal takie wartości:
(rys. 03c)
Ziarno losowości może być dowolne. Turbulencja jest ważna, bo nadaje ciemniejszy odcień przy rozmyciu, a z kolei rozmiar
10-
12 w tej sytuacji jest najlepszy.
Odtąd zawsze używaj powyższych wartości do warstw rozświetlanych.
Kliknij
OK i zobacz efekt.
Pora na rozmycie.
Anuluj zaznaczenie
[Ctrl+Shift+A] i przejdź do
Filtry -> Rozmycie -> Rozmycie "w ruchu"Trybem rozmycia będzie
Powiększenie,
Długość -
150, a Środek musisz wyznaczyć sam. Znajduje się on w miejscu
przecięcia się linii pomocniczych.
(rys. 03d)
Pamiętasz, co mówiłem na początku? Lepiej testować efekty na mniejszym obrazie, a później przenosić je na większą rozdzielczość. W tym przypadku wynik rozmycia nie jest najważniejszy. Ale robiąc następne, jeżeli nie chcesz zapuścić korzeni, to albo będziesz potrzebował szybkiej maszyny, albo dużo wody w czajniku, robiąc to na większym obrazie. Możesz być pewny, że efekty, które masz okazję oglądać na zrzutach są wykonane po wielu próbach. Naprawdę wielu.
Ale wracamy na ziemię.
Kliknij
OK.
(rys. 03e)
Ustaw tryb krycia warstwy na
Sumę.
Teraz rozświetlimy uzyskany efekt. Naszym celem będzie stworzenie mniej więcej takiego zaznaczenia:
(rys. 03f)
Zęby są po to, aby po rozmyciu powstały ładne promienie światła. Ich ilość zależy od Ciebie.
Jeżeli nie chcesz zaznaczać tego ręcznie (polecam użycie maski warstwy, w celu dokonania tego), pomóż sobie promieniami generowanymi za pomocą filtra
Filtry -> Zniekształcenia -> Polar Coordinates.
Jak to zrobić, dowiesz się w tutorialu
Promienie, zamieszczonym na naszym forum.
Zaznaczenie wypełnij
bielą na nowej warstwie, uprzednio nazywając ją
główna-światło.
Stwórzmy
różnicę chmur - ustal mniej więcej takie wartości:
(rys. 03g)
Wyłączyłem turblencje, by uzyskać łagodniejszą poświatę. Z kolei rozmiar
Y mówi nam, że chmury będą bardziej podłużne.
Kliknij
OK i
rozmyj warstwę - pamiętaj, by środek rozmycia
był ten sam co poprzednio.
Ustaw tryb krycia na
Rozjaśnianie.
Ja dodatkowo
zduplikowałem [Shift+Ctrl+D] warstwę, aby uzyskać mocniejszy efekt.
Po tych dwóch krokach uzyskałem:
(rys. 03h)
Możemy teraz
zabarwić warstwę
główna.
Wybierz
Kolory -> Barwienie i zabarw na kolor, który Ci odpowiada.
(rys. 03i)
4. Lewa strona zorzy.
Utworzymy teraz niebieską i czerwoną poświatę po lewej stronie.
Poniżej warstwy
główna stwórz nową o nazwie
niebieska.
Z takiego kształtu:
(rys. 04a)
i rozmyciu, uzyskałem:
(rys. 04b)
Powyższy efekt powstał tak samo jak główna łuna, czyli rozmiar
X i
Y wynosi
12,
szczegóły 5 oraz
włączone zostały
turbulencje. Ustaw tryb warstwy na
Odcień.
Na razie prawie nic nie widać, ale mamy zamiar rozjaśnić to w następnym kroku.
Pokażę, jak ja to wykonałem.
Kształt:
(rys. 04c)
wypełniłem
różnicą chmur, tak samo jak pierwsze rozjaśnienie, z tym że
włączyłem turbulencje dla uzyskania mocniejszego blasku, rozmiar ustaliłem na
5 i
12.
Zduplikowałem [Shift+Ctrl+D] warstwę.
Wybrałem warstwę
niebieska, by ją zabarwić. Wyszło mi:
(rys. 04d)
Na razie całość komponuje się tak:
(rys. 04e)
Hm... czegoś tu brakuje.
Dodajmy więc poświaty pomiędzy błękitem i różem.
Pokażę gotowy efekt:
(rys. 04f)
A tak to komponuje się z resztą:
(rys. 04g)
Powyższy efekt wykonałem dokładnie tą samą techniką co poprzednie. Nic nowego. Na warstwie rozjaśniającej -
czerwona-światło wyłączyłem turbulencje podczas renderowania różnicy chmur, bo wynik z turbulencjami generował za mocny efekt. Nie mogę Ci powiedzieć Drogi czytelniku, czy masz włączyć turbulencje, czy nie. To naprawdę zależy. Trzeba eksperymentować i tyle. Jedynie co nie zmienia się w całym procesie to używanie tych samych wartości (oprócz ziarna losowości - powinno być inne) do warstw rozświetlanych, czyli naszych
główna,
niebieska,
czerwona i tak dalej.
Teraz pora na trochę samodzielności.
5. Prawa strona zorzy.
Proces tworzenia prawej strony zorzy nie różni się niczym od tworzenia lewej - 4 warstwy, 2 podobne odcienie, przynajmniej u mnie. Spróbuj poeksperymentować z innym kolorami - wystarczy przesunąć suwak podczas barwienia w lewo, by uzyskać piękną, głęboką zieleń
Zaprezentuję więc tylko zrzuty.
(rys. 05a)
(rys. 05b)
(rys. 05c)
6. Kończymy...
Jak widzisz to już prawie koniec. Dodamy jeszcze tylko małe rozjaśnienie.
Utwórz nową warstwę na samej górze i nazwij ją
błysk.
Zaznacz taki okrągły kształt:
(rys. 06a)
Wypełnij go
bielą i wyrenderuj
różnicę chmur. Użyłem
turbulencji i zmniejszyłem rozmiar do
5.
Rozmyłem standardowo (promień
150) i ustawiłem tryb na
Rozjaśnianie.
(rys. 06b)
Zduplikowałem [Shift+Ctrl+D] warstwę dla uzyskania mocniejszego efektu...
...i gotowe!
(rys. wynik)
Mam nadzieję, że byłeś wystarczająco wytrwały by stworzyć efekt zorzy w dużej rozdzielczości.
Nie przejmuj się, jeżeli Ci inaczej wyjdzie, bo na pewno nie uzyskasz takiego samego efektu jak jak. Bo gwarantuję Ci, że to niemożliwe. Spróbuj zabarwiać zorzę na inne kolory. Baw się tym!
Spójrz jeszcze proszę na
tapetę o wysokiej rozdzielczości, którą utworzyłem.
Miłego GIMPowania!
Krótki poradnik jak przenieść efekt na większą rozdzielczość.
Postanowiłeś więc poświęcić więcej czasu na tworzenie tapety. To dobrze.
Krótko przedstawię, jak przenieść efekt uzyskany na małym obrazie na większy.
Spójrz proszę na obrazki:
(rys. 07a)
(rys. 07b)
Na rysunku
07a po lewej stronie widzisz okno
warstw, a po prawej, okno
kanałów. Rysunek
07b przedstawia właśnie jeden kanał. Zauważ, że na rysunku
07a w oknie kanałów pod warstwą
główna znajduje się warstwa z tekstem. Tekst ten możesz przeczytać na rysunku
07b.
Zawiera on użyte wszystkie wartości, które posłużyły do wyrenderowania chmur.
Załóżmy, że postanowiłeś testować efekt na małej rozdzielczości - ja to robiłem na
420x
300px.
Tworzysz zaznaczenie, zapisujesz je do kanału. Generujesz chmury. Zapisujesz wartości jakie użyłeś, np. tak jak ja powyżej. Kiedy skończysz robić tapetę, tworzysz nowy obraz o dużej rozdzielczości, np.
1600x
1200px.
Skalujesz również do tej rozdzielczości mały obraz.
Chmury i niebo robisz osobno, bo nie opłaca się skalować.
Tworzysz zaznaczenie z kanału z obrazu o małej rozdzielczości. Następnie
Zaznaczenie -> Przekształć na ścieżkę.
Kopiujesz stworzoną ścieżkę do dużego obrazu (do panelu ścieżek) i tworzysz z niej zaznaczenie.
Teraz sprawa jest prosta.
Generujesz chmury używając zapisanych wartości i rozmywasz. Przy rozmyciu musisz użyć nowych współrzędnych środka rozmycia - spójrz, gdzie teraz znajduje się ten środek na obrazie, który powiększyłeś.
Procedurę powtarzasz dla każdego kanału.
Przeniesienie efektu jest naprawdę łatwe, potrzeba tylko na to więcej czasu – na starych komputerach naprawdę wiele.