przez 5-6 lat uzywalam wina ME i nie narzekalam. kiedy musialam zmienic na XP znienawidzilam ten system.
na szczescie okolo 4-5 miesiecy temu odkrylam "Ameryke"
- LINUXA
przez 2 tyg mialam ubuntu, poznniej zainstalowalam kubuntu 7.04, ktorego mam do dzis. sprawdzalam rozne dystrybucje, calkiem dlugo mialam openSUSE ale to miejsce zajal kubuntu 7.10
XP jest gdzies tam zainstalowany, co nie znaczy uzywany
nawet jak mam z czyms problem w linuxie, to szukam rozwiazania (uruchomienie XP to zadne rozwiazanie)
czemu linux?
- nie trace czasu na szukanie coraz to innych lepszych antywirusow. to sa zaoszczedzone (u mnie przynajmniej) cale godziny.
-nie trace czasu na szukanie programow (w repo sa odpowiedniki chyba wszystkich bardziej znanych programow), co czasem wiazalo sie z narazaniem na zawirusowanie
- w razie problemow nie musze pakowac komputera pod pache i leciec do serwisu,wystarczy poszukac na forum (dystrybucji ktorej sie uzywa) albo w google.
-dystrybucji linuxa jest bardzo duzo wiec tu raczej nie pojawi sie problem uzywania znienawidzonego systemu
-linux jest bardziej "elastyczny", mozna dostosowac go dokladnie do wlasnych potrzeb. w win po pierwsze polowy dostosowac sie nie da, a nawet jak juz cos sie da to jest to raczj sprzeczne z warunkami licencji
-wolny system, wolne oprograowanie.. a co za tym idzie zupelnie inne podejscie