Ja uważam, że Linux to zło w czystej postaci
Pierwszą przeszkodą był mój monitor(CRT 800x600
)który miał rozdwojenie jaźni i wszystkie kolory pomieszał. Teraz jakoś działa bo miałem na całe szczęście Windowsa więc sprawdziłem w necie co i jak(niedługo ten problem rozwiązany bo jedzie do mnie panorama
).
Drugą przeszkodą był kursor. Ludzie ile się trzeba było namęczyć by trafić w klawisz :
Do tego momentu zrobiłem całego Suse w trybie tekstowym...nie dość, że to było trudne to jeszcze posiadanie gruchota(czyt. monitor) który dba o moje oczy i wyłącza się co trochę lub w najlepszym przypadku rozmagnesowuje.
Do tej pory pozostaje trzecia przeszkoda
Kiedy włączam Beryla to znikają mi obramowania okien więc nie mogę ani zmniejszyć, ani przesunąć okna. Do tej pory przeszukuje fora i nie natknąłem się na odpowiedź. Może tutaj się znajduje Osoba zdolna rozwiązać ten problem?