Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Polskie Forum Użytkowników GIMP-aOgólne dyskusjePomocna dłońGIMP - pomoc (Moderator: be@)Wątek: [ROZ] Paint vs. Gimp: szybkie kadrowanie, usuwanie, przesuwanie elementów
Strony: [1]
DrukujPobierz PDF
Autor Wątek: [ROZ] Paint vs. Gimp: szybkie kadrowanie, usuwanie, przesuwanie elementów  (Przeczytany 4210 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dario
Użytkownik

Reputacja: 0 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.8
Licencja: Copyright
Wiadomości: 27
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« : 16.08.2017, 11:19:38 »

Do tego posta załączam krótki  filmik (bez głosu) do którego będę się odwoływał, żeby było łatwiej zrozumieć o co mi w danym pytaniu chodzi.
Często potrzebuję wrzucić gdzieś na szybko jakąś poglądową grafikę i biorąc pod uwagę, że w wielu przypadkach dana grafika nie musi być idealna, a ważniejsze, żeby np. była mniejsza (przy zachowaniu oryginalnych rozmiarów potrzebnych mi elementów) dla komfortu wyświetlenia w telefonie itp. - przerabiam ją sobie na szybko w Paincie.
1)
Najpierw chciałem zapytać czy w Gimpie  jest opcja, aby na szybko "poobcinać" niepotrzebne zewnętrzne elementy grafiki jak w Paincie: zaznacz wszystko -> przesuwając całość - dojeżdżam  (lewą/prawą stroną, górą, dołem) do wymaganego miejsca i zamykam/zapisuję błyskawicznie obraz w danych granicach.
Oczywiście wiem, że jest np. kadrowanie, ale umówmy się, że konkretnie pytam o to, czy identyczne działanie które opisałem (i jest też na filmie) jest możliwe, a nie pytam - jak w Gimpie poobcinać obrazek itp.
Coś tam próbowałem, ale za każdym razem nie mogę domknąć wszystkich stron - pewnie używam nie tych opcji.
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=VX9f3OSs2lY" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=VX9f3OSs2lY</a>

PS
Do tej pory w razie potrzeby, przez lata bawiłem się tylko Photoscapem i Paintem, jednak chciałbym się wreszcie przesiąść na porządny program, który bije możliwościami te zabawki.
Najpierw chciałbym opanować rzeczy, których najczęściej używam, żeby przestać używać starych programów - nawet na siłę, w sensie, że jeżeli z jakichś względów w Gimpie coś będzie wymagało więcej operacji, to nie ma problemu, za cenę oswajania się z całością.
(chyba) Takim dobrym przykładem są ramki (wiem o 2 technikach robienia ich w Gimpie), w Photoscapie 1/2/3/4- rną w różnych kolorach/poszczególnych grubościach zrobię w momencie, a w Gimpie chyba jednak trochę dłużej to potrwa.
- Ale Gimp ma za to gradienty do wykorzystania również w ramkach, których nie ma Photoscape.
« Ostatnia zmiana: 22.08.2017, 06:30:45 wysłane przez be@ » Zapisane
be@
Moderator globalny

Reputacja: 49 Offline Offline

Płeć: Kobieta
GIMP: 2.8
Licencja: CC-BY
Wiadomości: 7 399
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : 16.08.2017, 11:24:04 »

W GIMP-ie przesuwać można jedynie warstwy i elementy wklejone ale jeszcze nie zakotwiczone oraz oderwane zaznaczenie i ścieżki. Najbliżej temu co widać na filmie będzie zaznaczenie, oderwanie zaznaczenia i przesunięcie Przesuwanie
Do kadrowania natomiast służy narzędzie kadrowanie Kadrowanie
Zapisane
Dario
Użytkownik

Reputacja: 0 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.8
Licencja: Copyright
Wiadomości: 27
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : 16.08.2017, 12:55:26 »

Myślę, że z grubsza zrozumiałem (właśnie coś koło tego kombinowałem), ale dalej mam ten sam problem - nie mogę "zamknąć" grafiki w założonych granicach.
"Wycinam" przesuwając do góry i w prawo - niepotrzebną górę i prawy bok, ale nie mam jak domknąć (czym złapać i dosunąć w głąb) lewej strony i dołu.
Analogicznie mam oczywiście ograniczenie, gdy zaczynam od przesuwania w dół i w prawą stronę - nie mam jak domknąć lewej strony i góry.
- Nie ma z tej pozycji żadnej opcji, żeby te brzegi były "żywe" i można było uciąć grafikę, albo przesuwając na zewnątrz - dodać w prosty sposób kawałek białego tła, tak jak w Paincie?
No właśnie - dodawanie na szybko w 2-3 ruchach z którejś strony (lub wszystkich) kawałka białego tła jako np. odstępu od brzegu, też jest (dla mnie) plusem w Paincie.

PS
Wiem o kadrowaniu, ale to zupełnie zostawmy na użytek tej rozprawki.
Zapisane
darkonia
Gość
« Odpowiedz #3 : 16.08.2017, 20:04:49 »

Nie wiem, czy dobrze rozumiem problem. Można spróbować przed całym przesuwaniem utworzyć nową białą warstwę i umieścić pod tym edytowanym obrazem.
Zapisane
be@
Moderator globalny

Reputacja: 49 Offline Offline

Płeć: Kobieta
GIMP: 2.8
Licencja: CC-BY
Wiadomości: 7 399
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : 16.08.2017, 23:38:40 »

W GIMP-ie nie ma możliwości przesuwania krawędzi obrazu w taki sposób jak w Paint. Jest tylko kadrowanie. Nie bardzo rozumiem, dlaczego to jakiś problem. Możesz sobie wyznaczyć docelowy obszar obrazu np. używając prowadnic, które ew. w trakcie przemieszczania elementów można sobie przesuwać aby dopasować wielkość obszaru do nowej kompozycji i na koniec wykadrować całość wg tych prowadnic. Masz do wyboru wykadrowanie całego obrazu lub pojedynczej warstwy zarówno w górę jak i w dół (zwiększyć albo zmniejszyć wymiary płótna bądź warstwy).
Ew. tak jak napisał poprzednik, dodać białą warstwę poniżej i wtedy można ją po prostu skalować Skalowanie, ale ma to sens tylko w przypadku układania kompozycji z elementów na przezroczystym tle.
Od lat używam GIMP-a i nigdy nie potrzebowałam takiej opcji jak to kadrowanie z Painta. Naprawdę nie potrafię wymyślić, do czego mogłoby mi się to przydać. Mogę sobie przecież ułożyć elementy jak chcę i wykadrować na końcu. Jeśli potrzebuję usunąć zbędne fragmenty grafiki, to je zaznaczam i klikam DELETE. Myślę, że to po prostu kwestia przyzwyczajenia do danego sposobu pracy, a nie tego, czy któryś z nich jest wygodniejszy/sprawniejszy.
Natomiast w przypadku przesuwania zaznaczonych elementów rozwiązanie z Painta jest nieco bardziej ergonomiczne. W GIMP można to sobie usprawnić używając skrótów klawiaturowych.
  Generalnie, jeśli porównamy kilka programów graficznych, to w każdym znajdą się lepsze i gorsze rozwiązania. Każdy ma swoje wady i zalety. Dlatego nie ma sensu ograniczać się tylko do jednego programu. Osobiście np. ścieżki tworzę i edytuję wyłącznie w Inkscape, bo chociaż GIMP posiada taką funkcję, to jest ona znacznie mniej wygodna i nie oferuje takich możliwości jak Inkscape. To samo dotyczy pracy z tekstem czy tworzenia ramek.
« Ostatnia zmiana: 17.08.2017, 00:36:17 wysłane przez be@ » Zapisane
Dario
Użytkownik

Reputacja: 0 Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
GIMP: 2.8
Licencja: Copyright
Wiadomości: 27
Galeria Użytkownika



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : 17.08.2017, 15:28:31 »

Mam zakodowane, że szczególnie w "dzisiejszych czasach" ludzie mają (coraz większą) awersję do czytania dłuższych tekstów i pomimo, że właśnie dlatego nie pasowało mi  na "dzień dobry" takie przedstawienie się na Waszym forum - pozwoliłem sobie jednak na dłuższe opisy w kilku miejscach.
Liczyłem na to, że tak na raty, ale jednak dość szybko będzie czytelne, że mam świadomość, iż być może "cuduję" w oczach Forumowiczów swoimi pytaniami, ale wynika to z takich a nie innych jakichś ważnych dla mnie względów - względów, których opisu chciałem zaoszczędzić.
Na początku tego zaznajamiania się z Gimpem poprzez Wasze forum, zależało mi jedynie, żeby uzyskać  jednoznaczne odpowiedzi na konkretne pytania, które kończyłyby moje wcześniejsze próby na własną rękę, po których nie miałem jasności:
"W GIMP-ie nie ma możliwości przesuwania krawędzi obrazu w taki sposób jak w Paint. Jest tylko kadrowanie."-  i LUBIĘ TO!, wszystko jasne Mrugnięcie
To jeszcze nie ten moment, w którym chciałem zasięgnąć jakiejś porady (bo np. kompletnie nie znam danego narzędzia) jak coś w Gimpie zrobić, np. "jak w Gimpie wykadrować grafikę", a moment, w którym szukam/chcę wykluczyć podobieństwa do niektórych narzędzi Painta, czyli właśnie - czy mogę na szybko wykadrować (zewnętrznie)  jak w Paincie.

Oczywiście to, że w ten sposób to się tak nie przebiło, to wyłącznie mój problem (mojej niewłaściwej komunikacji), a nie tego, że ktoś jest "niekumaty" itp. - Wam mogę tylko podziękować za każdą jedną odpowiedź.

Robiłem już kilka podchodów, żeby bliżej zaznajomić się z Gimpem, ale przez dość zawężony charakter moich potrzeb związanych z graficzną obróbką, to zawsze rezygnowałem po kilku próbach, bo wściekałem się, że nie mogę w ich  mnogości - znaleźć tych "moich ulubionych" prostych narzędzi i szybko edytować (wg schematu jak w filmie) jak w Paincie.
A chodzi o to, że miewam dziennie 80-100 grafik (konkretnie screenów ze zbędnymi elementami) do takiego "roboczego" przerobienia (nie z dokładnością do pixela), więc 3-4 czynności/kliknięcia więcej przy każdej, to minimum ponad 300 w sumie i to już naprawdę da się czasowo odczuć.
W Paincie otwieram screena -> zaznacz wszystko -> góra/lewo -> dojedź prawym bokiem -> dojedź dołem - GOTOWE
Screen jest zrobiony w granicy pożądanych elementów i przydałoby się wokół trochę białego tła (wartość tak "na oko") ?
ileś tam w dół -> ileś tam w prawy bok -> zaznacz wszystko i wypośrodkuj czy jak tam chcesz - GOTOWE
Do tego dochodzi to, co napisałaś: "Natomiast w przypadku przesuwania zaznaczonych elementów rozwiązanie z Painta jest nieco bardziej ergonomiczne", a to zawiera się w pakiecie czynności, które przeprowadzam z grafiką.
Więc nawet nie jestem pewny, czy w niektórych przypadkach mówimy tylko o 3-4 ruchach+ po zostaniu tylko w Gimpie tak jak pierwotnie zakładałem.

Ja tu oczywiście nie piszę o jakiejś wyższości, Painta nad Gimpem - byłoby to śmieszne, tylko staram się wytłumaczyć dlaczego tak "cuduję", bo szczerze rozumiem, że tak to ma prawo wyglądać.
Gdyby chodziło o to, że mam do zrobienia jedną/kilka grafik dziennie, to nawet bym tego tematu z Paintem nie rozpoczynał.
Jak raz na ileś mam coś poważniejszego i skomplikowanego do zrobienia (w moim rozumieniu/przy umiejętnościach laika - nie mówię o profesjonalnej jakości) , to posługuję się Photoscapem i kilkomam mykami, dzięki którym zrobię dość szybko praktycznie wszystko co chcę.
Jak do grafiki potrzebuję wyciętą postać, przedmiot, obiekt itp. na przezroczystym tle, to w sekundzie robię to w programie online.
- Ale jak pisałem już w innym miejscu, chciałem się wreszcie jakby "oduczać" tamtych zabawek, a pomału szkolić w Gimpie na którym można pewnie robić rzeczy w profesjonalnej jakości i komponować grafikę z rzeczy, które są w żaden sposób niedostępne  w wymienionych programach.
Wiadomo - najłatwiej byłoby mi się z nim oswoić, gdybym po prostu zaczął w nim robić te swoje codzienne rzeczy i dlatego szukałem tych podobieństw.
Nie mam doświadczenia/szerokiego porównania, więc jak coś mi w danym programie nie chodzi "po mojemu" - coś, co nie wydaje mi się jakimś unikalnym/wyjątkowym rozwiązaniem (jak np. to zewnętrzne kadrowanie w Paincie), a prawdopodobnie jest jakąś podstawą, w poważniejszych programach wzbogaconą tylko o różne dodatkowe opcje, to zakładam najpierw, że to ja sobie nie mogę poradzić z rozbudowanym programem i czegoś nie widzę, a nie, że na pewno ten program nie posiada danej opcji.
Jasne, że ta niby "podstawa" - okazuje się finalnie moim nieuprawnionym podejściem, aczkolwiek sensu braku takich inticyjnych funkcji, nikt mi nie wytłumaczy.

Dopiero teraz dzięki Twojej pomocy jednoznacznie wiem (na swoje potrzeby tak czytam Twoją odpowiedź), że akurat w opisywanym przypadku, to najlepiej jak zostanę przy Paincie.
- W myśl tego co napisałaś: "Generalnie, jeśli porównamy kilka programów graficznych, to w każdym znajdą się lepsze i gorsze rozwiązania. Każdy ma swoje wady i zalety.".

Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedzi.

PS
Nie wiem, czy dobrze rozumiem problem. Można spróbować przed całym przesuwaniem utworzyć nową białą warstwę i umieścić pod tym edytowanym obrazem.

Myślę, że po tym całym moim elaboracie, to już jest raczej jasne, że ten "problem", to dotyczy nie samego kadrowania w ogóle, ale jakbym nawet próbował to zrobić (coś mi tu nie gra - że wszystkie krawędzie nałożonej grafiki pozwolą się przesunąć, ale zostawmy to na razie) , to w kwestii kadrowania  - byłaby to taka "sztuka dla sztuki", bo tutaj akurat nie widzę wyższości nad sięgnięciem od razu po narzędzie do kadrowania.
Zapisane
Strony: [1]
DrukujPobierz PDF
Polskie Forum Użytkowników GIMP-aOgólne dyskusjePomocna dłońGIMP - pomoc (Moderator: be@)Wątek: [ROZ] Paint vs. Gimp: szybkie kadrowanie, usuwanie, przesuwanie elementów
Skocz do: