[DziadekB52]

Programów takich pewnie na pęczki więc jeszcze dwa nie zaszkodzą:

http://www.programosy.pl/program,duplicate-same-files-searcher.html
http://www.programosy.pl/program,visipics.html

Przydadzą się tym, którzy "trzaskają" fotki bez opamiętania.

[Ziomioslaw]

A to musi być idealnie ten sam plik, czy wystarczy aby było np. lekko przesunięte, bo np. dwa zdjęcie, zrobione jedno po drugim?

[DziadekB52]

W przypadku programu "VisiPics" przeskanowałem dysk trzykrotnie.
Za każdym razem efekt pozytywny.Znajduje również z przesunięciem, ale zawsze jest to ALE!
Trzeba uważać co się usuwa.
Miniaturki znalezionych duplikatów po najechaniu kursorem zapalają się na:
 czerwono, zielono, żółto, pomarańczowo.
Kolor zielony to identyczne zdjęcia, ale też należy uważać czy aby na pewno (może być np.data)
No, wypróbować warto...mnie trochę tego badziewia znalazł.

[Ziomioslaw]

Mnie się może nie przyda, ale mam znajomych namiętnych cykaczy
Tak więc dzięki