[INSEKT]

No właśnie. Już chwila minęła od wypuszczenia najnowszej, "ulepszonej" wersji GIMP-a. Jakie są Wasze odczucia i wrażenia? Podzielcie się spostrzeżeniami.

[klecior]

Gimpa 2.8 używam od bardzo nie dawna więc może specjalnej opinii wyrobionej nie mam lecz bardzo ale to bardzo podoba mi się możliwość grupowania warstw, naprawdę ułatwiło mi to życie.
Jedyne co mi się w gimpie 2.8 nie podoba to suwaki od na przykład zmieniania krycia warstwy lub rozmiaru pędzla, jestem przyzwyczajony do robienia tego "na szybko" jednym ruchem myszki, niestety teraz kiedy tak robię często przypadkiem zaznacza mi się numerek albo przycina przewijanie, często mnie to irytuje ale mogę z tym żyć.

[davlasq]

Na plus jednookienkowy interface i grupowanie warstw, na minus suwaki np. krycia warstw, strasznie irytujące to jest. Innych zmian nie zauważyłem.

[Gacko]

U mnie jest lipa. Przy wymiarach większych niż 2kx1k to jest sieka totalna przy przesuwaniu takiego obszaru. Przy Webdesignie to zamula jak diabli, zaś filtry działają ociężalej niż w 2.6... Rewolucyjna poprawa szybkości poszła w las, w moim przypadku jeśli chodzi o porównanie 2.8 a 2.6.

+ problemy z usunięciem 2.8 i wrócenie do 2.6 to jakaś masakra, ale to wina Łubuntu...

[Żaba]

Suwaki to bardzo duży minus- nie potrafię się do nich przyzwyczaić. Innym minusem jest konieczność eksportowania obrazu- ale do zapisywania przez Ctrl+e można przywyknąć. A na plus? Na pewno narzędzie ,,przekształcenie klatki". I z pewnością grupowanie warstw (chociaż rzadko zdarza mi się tego używać  )

[ghoot]

Suwaki na początku były dla mnie problemem, ale teraz już wiem jak z nich korzystać i przyśpieszają pracę Trzeba po prostu zauważyć, że inny efekt daje klikanie na górze suwaka, a inny przesuwanie dolnej części. Przekształcenie klatki też przyniosło zmiany, ale (u mnie) działa trochę wolno, może w 2.8.1 będzie zoptymalizowane. Dalej to co reszta: grupy warstw i jedno okienko GIMP-a(nareszcie!).

[Cloud]

Grupowanie warstw, jednookienkowy interface i przede wszystkim poprawienie narzędzia tekstowego. To wszystko jest dla mnie jak najbardziej na plus. Raczej denerwują mnie poprzestawiane tryby krycia warstwy. Suwaki? Przyzwyczaiłem się, wręcz jest to nawet wygodne.
Jest jednak coś co dla mnie stanowi o wyższości 2.8 nad 2.6. Stabilność. GIMP 2.6 bardzo często mi się wysypywał, trzeba było zapisywać pracę po każdym ruchu. Poprawę stabiloności zauważyłem już w ostatnich wersjach 2.7 (pomimo, że są to wersje niestabilne). Teraz bez ryzyka mogę nie zapisywać pracy co 2 minuty, jeszcze ani razu 2.8 mi się nie wysypał.

[ghoot]

Co do narzędzia tekstowego mam mieszane uczucia. Z jednej strony przyśpiesza proces pisania, z drugiej niektóre operacje stają się problematyczne. Ale ogólnie na +

[Cloud]

Co do narzędzia tekstowego mam mieszane uczucia. Z jednej strony przyśpiesza proces pisania, z drugiej niektóre operacje stają się problematyczne.

Np. jakie? Według mnie wszystko jest o wiele łatwiejsze.

[ghoot]

Na przykład system zmieniania czcionki. Tzn. jeśli najpierw ją zmienię, a potem zacznę pisać, to wraca do czcionki sans. Tak samo gdy chcę coś dopisać na początku tekstu.

[Cloud]

Ah, no tak. Myślę, że to jakiś błąd i naprawią to w przyszłości, bo zdenerwować potrafi ;p

[be@]

Na przykład system zmieniania czcionki. Tzn. jeśli najpierw ją zmienię, a potem zacznę pisać, to wraca do czcionki sans. Tak samo gdy chcę coś dopisać na początku tekstu.

U mnie nic podobnego się nie dzieje, a zawsze najpierw ustawiam czcionkę, a później piszę.

[Silterss]

To nie system, a ustawienia, które są widoczne w karcie Opcje narzędzia GIMP-a.

[INSEKT]

No, to teraz kilka słów ode mnie. Jak zapewne wiecie, ja używam GIMP-a do webdesignu, a więc rozwinięcie narzędzi takich jak Tekst czy Grupowanie warstw było dla mnie kluczowe. I o ile narzędzie tekstowe zostało smakowicie udoskonalone, o tyle grupowanie warstw, na które tak długo czekałem, przyniosło mi wiele zawodu. Nie wiem, czy już zdążyliście to dostrzec, ale przy sporej ilości grup zaczynają się kłopoty, np. z trybami krycia warstw. Gdy ustawię jej np. Pokrywanie, warstwa całkiem znika lub tryb krycia nie działa. Wyciągnięcie takiej warstwy z grupy "na zewnątrz" naprawia problem, Pokrywanie zaczyna normalnie działać, no ale... chciałbym ją mieć w grupie.
Inna sprawa to przesuwanie całych grup. To nie działa i jest to dla mnie niezrozumiałe. O ile widoczność wszystkich warstw w grupie mogę zmieniać jednym kliknięciem, to przy przesuwaniu już nie ma tak fajnie. Muszę otwierać grupę, zaznaczać wszystkie warstwy z osobna i przesuwać je razem, zamiast po prostu zaznaczyć grupę i przesuwać całą grupę. Tak więc na chwilę obecną jedyny sens używania grup to chęć utrzymania porządku, bo ich funkcjonalność jest totalnie spartolona.

Bardzo cieszą mnie zmiany takie jak np. Pędzle - jedna kropka i zmieniam po prostu rozmiar. To jest to!

Zmiany takie jak suwaki, eksport pliku zamiast zapisywania pod postacią innych formatów (choć tej zmiany wciąż nie rozumiem, po co) czy zmiana skrótów klawiszowych to kwestia nowego przyzwyczajenia się. Ale nie uważam, by każda z tych zmian była na lepsze.

Szczególnie zaś irytują mnie zmiany, które są próbą naśladownictwa fotoszopki, jak np. tryby krycia warstw. GIMP był jedyny w swoim rodzaju, mnie w ogóle nie przeszkadzało, że nie przypominał PS-a.

No i chyba najważniejsza sprawa - stabilność. Fakt, GIMP "nie wysiada" od tak sobie, nie muszę nawykowo co chwilę zapisywać, ale jego szybkość działania pod pewnymi względami czy np. przesuwanie sporych obrazów (@Dobrotek) to kwestie, jakby to ująć... żenujące. Już pomijam fakt, że instalacja (po uprzednim odinstalowaniu 2.6) przyniosła błędy, których nie naprawiły reinstalacja, czyszczenie czy osobne instalowanie bibliotek.

Ale jest nadzieja, że w kolejnych poprawkach te niedociągnięcia zostaną naprawione. Bo na chwilę obecną rozważam powrót do 2.6, a przecież nie taki efekt miała przynieść nowa odsłona mojego programu.

[Gacko]

Z dużymi obrazami z kolei w GIMPie 2.6 nie mam żadnych problemów, są one zerowe. Stabilność - maksymalna. Raz mi się tylko wysypał, a tak to działa bardziej niż wyśmienicie. Dlatego odczucia co do 2.8, cóż, nie są najlepsze pomimo interesujących i długo wyczekiwanych zmian.

Zapomniałem dodać kwestię filtrów - niby GIMP 2.8 jest bardziej zoptymalizowany, ale wykonanie zadania z filtra Selektywne rozmycie Gaussa w 2.8 jest znacznie wolniejsza niż w 2.6 przy tym samym obrazku i parametrach, mało tego, zawiesiło mi to ładnie kompa na dobre 20 min i raz wywaliło Kernel Panic. Reszty filtrów nie próbowałem, zwyczajnie się bałem. Dlatego zmuszony byłem wrócić na starą wersję. Podsumowując: mimo ciekawych rozwiązań, całokształt mnie po prostu zawiódł.

[Cloud]

I to jest właśnie jakaś dziwna właściowść 2.8, że każdy ma z nim inne problemy. U mnie pod względem wydajności i stabilności przewyższa 2.6, nawet niestabilne wersje go przewyższały. Co prawda jest pare denerwujących mankamentów, ale idzie z tym pracować.
Mimo to, czekam na nowe aktualizacje. Może część błędów zostanie poprawiona (ale pewnie dojdą nowe ).

[ghoot]

Oczywiście zapomniałem napisać o przesuwaniu obrazów. Najnowsza wersja tnie się przy tym, a obraz ulega zniekształceniu. Przesuwanie dużych obrazów na sporym powiększeniu to masakra.

[Cloud]

No i właśnie tak jak wyżej napisałem, każdy ma inne problemy z 2.8. U mnie nic się już nie dzieje gdy przesuwam duże obrazy. Żadnych zacinek, artefaktów.

[Silterss]

(...)to przy przesuwaniu już nie ma tak fajnie. Muszę otwierać grupę, zaznaczać wszystkie warstwy z osobna i przesuwać je razem, zamiast po prostu zaznaczyć grupę i przesuwać całą grupę.

INSEKT zaznacz grupę, przytrzymaj Shift i przesuwaj do woli.

[be@]

Inna sprawa to przesuwanie całych grup. To nie działa i jest to dla mnie niezrozumiałe. O ile widoczność wszystkich warstw w grupie mogę zmieniać jednym kliknięciem, to przy przesuwaniu już nie ma tak fajnie. Muszę otwierać grupę, zaznaczać wszystkie warstwy z osobna i przesuwać je razem, zamiast po prostu zaznaczyć grupę i przesuwać całą grupę.

Najwyraźniej rzeczywiście u każdego ten nowy GIMP działa inaczej. U mnie nie ma żadnego problemu z przesuwaniem grup i wcale nie muszę przytrzymywać przy tym SHIFT-a. Tylko łapię i przeciągam. Co do stabilności, to u mnie wersja 2.6 czasem się zawieszała. W 2.8 jeszcze się nie zdarzyło, ale niektóre filtry faktycznie wydają się działać wolniej. Jak na razie nie znalazłam nic szczególnie irytującego i ogólnie jestem zadowolona z tej wersji, jednak błędy jakieś się zdarzają, jak np. z tym filtrem "Stara fotografia" czy sposobem zapisu jpg (ja akurat prawie z tej opcji nie korzystam). Nie podoba mi się, że nie ma możliwości ustawienia własnego, domyślnego folderu zapisu oraz stosowania filtrów na całej grupie, zamiast na każdej warstwie z osobna. Za to bardzo podobają mi się nowe możliwości w ustawieniach pędzli oraz sposób działania narzędzia tekstowego. Ogólnie to jeszcze dokładnie tej wersji nie przetestowałam, bo zbyt wiele w Gimpie ostatnio nie działam.

[Silterss]

U mnie nie ma żadnego problemu z przesuwaniem grup i wcale nie muszę przytrzymywać przy tym SHIFT-a.

Owszem, jeśli masz zaznaczone Przemieszcza aktywną warstwę w karcie Opcje narzędzia.

[INSEKT]

(...)to przy przesuwaniu już nie ma tak fajnie. Muszę otwierać grupę, zaznaczać wszystkie warstwy z osobna i przesuwać je razem, zamiast po prostu zaznaczyć grupę i przesuwać całą grupę.

INSEKT zaznacz grupę, przytrzymaj Shift i przesuwaj do woli.

Próbowałem, kolego. Działy mi się nawet takie ekscesy, że jedne warstwy przesuwały się normalnie, a inne tak jakby 2 razy wolniej, czyli jedne przesunęły się np. o 100 px w prawo, a jedna tylko o 50 px.

[Silterss]

Dziwne, u mnie działa be zarzutu.

[Bakcyl_]

hmm... gimp 2.6 u mnie sypał się tak często jak mógł a w ostatnich 3 tygodniach zabrakło mi prowadnic, gdzieś skrypt z nimi wyparował , a dość często z niego kożystałem

gimp 2.8 no tak lodzio miodzio, jedyny zarzut mogę mieć do GAPa bo przy tej wersji wyskakują niby błędy ale działa .

zarzut wyżej że duże obrazy przesówają się wolniej
 u mnie do rozmiaru 2100x2100 px wszystko płynnie

[INSEKT]

2.8 wysypuje się za każdym razem, gdy próbuję skalować warstwę posiadającą maskę. Pierwszy bug do zgłoszenia

[kon]

Skalowanie bez maski to wielki problem i bez sposobu ani rusz.Recznie przesuwam obraz wpisuje wybrane wymiary i nie wiedziec czemu dziala/skaluje/.Na szczescie narzedzie do manipulacjami pedzlami rekompensuje wszyskie niedogodnosci.
Czy "wypalanie"w kryciu warst teraz nazywa sie inaczej,czy zostalo usuniete??

[Silterss]

Chyba "Przyciemnianie".

[be@]

2.8 wysypuje się za każdym razem, gdy próbuję skalować warstwę posiadającą maskę. Pierwszy bug do zgłoszenia

Na obrazie o dość dużej rozdzielczości próbowałam skalować warstwę posiadającą maskę zarówno poprzez menu: Warstwa -> Skaluj warstwę jak i przy pomocy narzędzia skalowanie i żadnych błędów, ani problemów nie zauważyłam. Najwyraźniej mam jakieś dziwne szczęście, że omijają mnie wszystkie poważniejsze błędy. Mam nadzieję, że nie zapeszyłam ;p

[ADeHaDe]

Tego gimpa to można od zaraz do kosza ***** po ściągnięciu, robisz coś przez godzinę, a on nagle ni z tego ni z owego ***** z ***** lagiem i trzeba go zrestartować oczywiście tracąc całą pracę. 

//Nose4s: Ale bez przeklinania proszę, jeśli masz jakiś problem związany z gimpem, od tego właśnie jest to forum.

[Sooly]

Żeby mieć lagi musiałbyś używać jakiejś wersji online czy coś. W każdym razie wiadomo, że chodzi Ci o jakieś zawieszanie i to raczej wina Twojego systemu, ja takich problemów nie mam. No ale ta dyskusja się pewnie w tym momencie nie skończy, bo od razu widać, że jesteś typowym trollem... Także kolejny post w takim tonie będzie skutkował usunięciem obu.

[sergi]

Te suwaki są strasznie nieporęczne... Nie potrzebnie przekombinowali. Nowinki techniczne z du*y

[Grey_Wolf]

Ja nie narzekam na nowego GIMPA Najbardziej jestem zadowolony z nie latających już okien i trybów pędzla Jedyną rzeczą jaka mi nie za bardzo przypadła do gustu jest sterowanie wielkością gumki czy pędzla
Ale ogólnie nie widzę powodów do narzekania jeszcze NIGDY nie zaciął mi się poza jedynym razem kiedy miałem włączone trzy inne programy plus to, że słuchałem jeszcze muzyki Przewijanie obrazów czy ich zmniejszanie nie zacina mi się i nie mam z tym problemu Moim zdaniem wszystko to jest tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia a nie wadliwe działanie programu albo jego złe zaprojektowanie

[Pshem]

dla mnie wszytko w jednym oknie to wielki plus tamte wersje mnie irytowały tymi trzema otworzonymi oknami, chcąc coś zobaczyć pod danym oknem musiałem ciągle to przestawiać, dlatego wielki plus.

Na minus to suwaki, beznadziejne, trzeba zgadywać kiedy wskoczy ta strzałeczka aby można było szybciej przesuwać kiedyś było lepiej.

Na minus u mnie przynajmniej jest to, że nie działa mi narzędzie "przekształcanie klatki" możliwe że to system, ale rozwiązania tego problemu narazie brak, dlatego uważam to za minus. Pisałem o tym tutaj: http://www.gimpuj.info/index.php/topic,57356.msg270967.html#msg270967 i tutaj: http://www.gimpuj.info/index.php/topic,57259.msg270968.html#msg270968

miałem też czasem problemu z wtyczką Layer Effects

Jak narazie innych problemów nie widzę i jestem zadowolony.

[Rio]

A ja zauważyłem brak opcji Ustawienia Wydruku.
Niby można kliknąć Wydrukuj i ustawić parametry drukowania, ale, no właśnie, jest jedno ale...
Domyślnie, nie wiedzieć czemu GIMP tak sobie zapamiętał, mam ustawioną poziomą orientację drukowania i gdy zmienię ją na pionową to na podglądzie dalej mam orientację poziomą i nie mogę ustawić wydruku wyższego niż 21 cm, owszem drukarka wydrukuje obraz pionowo ale max 21cm. Nie wiem czy to jest jakiś błąd, czy niedoróbka, w wersji 2.6 takiego zachowania nie było.
Dla mnie to trochę uciążliwe bo często obrabiane obrazy drukuję.

[pawel71]

a mi się podoba, używam już od wielu lat go i rozwija się w dobrym kierunku.

[iiwoonaa]

Macie u siebie jeszcze na kompie instalkę do GIMP 2.8, potrzebny mi właśnie gimp 2.8 a nie nowszy

[be@]

@iiwoonaa - https://www.gimp.org/downloads/oldstable/

[be@]

@vectorr - najnowszą wersją jest 2.10.8, nie 2.8. Ja z 2.8 problemów nie mam, natomiast z 2.10 już tak i dlatego nie używam tej wersji jako głównej.