[Nose4s]

Jeeeeaaaah pisze z Archa

[Terrqge]

I jak pierwsze wrażenia?

[Nose4s]

Ujdzie, nie mialem drugiego kompa wiec musialem korzystac z telefonu <polecenia etc> polskie ogonki bede mial dopiero po restarcie, jak na razie wszystko dziala, instalacja i konfiguracja zajela mi jakies 3h, choc niepotrzebnie zainstalowalem gnome-extra :/ 800 MB na dysku mi to zajelo, wszystko dziala tylko tlen nie chce sie uruchomic, stawiam na brak jakiegos pliczku..., jeszcze nie skonfigurowalem sudo, kiedys sie tym zajme 

Podsumowujac, git-majonez

[Terrqge]

Ujdzie, nie mialem drugiego kompa wiec musialem korzystac z telefonu <polecenia etc>

Nie zrozumiałem... Chodzi ci o instalacje?

Jestem ciekawy tej dystrybucji, ale na razie z Ubuntu się nie przesiadam.

[Nose4s]

Tak, o instalacje, nie pamietamlem jak skonfigurowac rc.conf , i inne takie

[Terrqge]

A nie było instalacji w trybie graficznym?

[Gacko]

Fedora 12 już w pełni postawiona, zaktualizowana, łącznie z potrzebnymi programami, motywami GNOME i fajną tapetą. Amarok oraz Lastfm śmigają. FF się nie muli.
Na razie się nigdzie nie przesiadam, za wielkim jestem leniem, by kombinować sobie z różnymi dystrybucjami

Moses, raz skasowało mi jeden pliczek i musiałem na nowo stawiać Teraz to już się pilnuję.

[Nose4s]

A nie było instalacji w trybie graficznym?

niet , bylo by zbyt prosto

Moses, raz skasowało mi jeden pliczek i musiałem na nowo stawiać Teraz to już się pilnuję.

Nie nauczyli w domu co to backup ?

I na pewno samo sie nie skasowalo 

[Gacko]

Wtedy po raz pierwszy było jak się napaliłem na Linuksa i kliknąłem magiczne aktualizuj, po wgraniu wszystkich potrzebnych mi progsów Obecnie mam 2 Fedory, więc jak jedna się skopie, mam drugą na wszelki wypadek i stamtąd mogę próbować. Teraz wiem, że pierw aktualizacja, a potem reszta.

[Terrqge]

A nie było instalacji w trybie graficznym?

niet , bylo by zbyt prosto

Moses, raz skasowało mi jeden pliczek i musiałem na nowo stawiać Teraz to już się pilnuję.

Nie nauczyli w domu co to backup ?

I na pewno samo sie nie skasowalo 

Ale w ogóle nie ma czy ty wolisz tekstowe?

[agape]

Też się kiedyś przymierzałem do Archa, postawiłem go na VB, instalacja poszła spokojnie, odpalam, loguje, próbuję zaktualizować system, a tu nic, nie mogłem żadnych aktualizacji pobrać, a neta miałem, bo pingi leciały. Po 2 dniach użerania stwierdziłem, że sobie odpuszczę.

Teraz się zbieram do instalacji Debiana, płytka wypalona już jest, z netinsta będę instalował, czekam tylko, aż ktoś mi pożyczy laptopa i będę miał chwile czasu.

Terrqge, w ogóle nie ma.

[Qba_]

Jak wyjdzie stabilna wersja Ubuntu 10.04, to sobie przetestuję - jak mi się spodoba, to najprawdopodobniej zostanę na nim. Jeśli nie, to najprawdopodobniej zainstaluję sobie na jego miejscu Fedorkę.

[Chucky]

Ja korzystam z 2, Linux tak jak napisał cakper a windows do niektórych programów i do gier

[Pigan]

Ja wreszcie po 3 latach użerania się z kartą sieciową mam Ubuntu! I windowsa do programów i gier.