[deysu]

Pytanie do wszystkich, chociaż raczej do bardziej zaawansowanych użytkowników systemu z rodziny Linuksa - jaki system polecilibyście do tzw. "hackingu". Pewnie większość będzie się śmiać, bo nie zna definicji tego słowa i kojarzy to z filmów z "włamywaniem" i przelewaniem pieniędzy na konto, ale to dla mnie ważne, bo chciałbym się tym poważniej zająć: zabezpieczeniami, programowaniem i wykrywaniem luk w programach. Może to trochę głupi post, ale jak pisałem - dla mnie to ważne. Myślałem, żeby zostawić sobie Ubuntu 9.04 lub 8.10 na GNOME lub przenieść się na Debiana, chociaż jestem jeszcze bardzo początkujący jeśli chodzi o obsługę Linuksa(jestem przesiąknięty Windowsem ). Za wszystkie sensowne odpowiedzi z góry dziękuję. "Przy okazji chciałem jeszcze pozdrowić mame" i podziękować Moses'owi za pomoc przy początkach z Ubuntu.

[mmiicc]

Najbardziej znanym systemem do sprawdzania zabezpieczeń sieci jest BackTrack. Jego odpowiednikiem w rodzinie Ubuntu jest nUbuntu. Programowaniem możesz się zająć na każdej dystrybucji Linuksa. Ciekawy jestem w jakim języku chcesz programować. Co do wykrywania luk w programach, to chodzi Ci o luki związane z bezpieczeństwem, czy zwykłe błędy?

[Nose4s]

od dziś jestem szczęśliwym użytkownikiem Debiana, do puki mi net nie padnie

[deysu]

Najbardziej znanym systemem do sprawdzania zabezpieczeń sieci jest BackTrack. Jego odpowiednikiem w rodzinie Ubuntu jest nUbuntu. Programowaniem możesz się zająć na każdej dystrybucji Linuksa. Ciekawy jestem w jakim języku chcesz programować. Co do wykrywania luk w programach, to chodzi Ci o luki związane z bezpieczeństwem, czy zwykłe błędy?

Chodzi mi o luki związane z bezpieczeństwem oraz błędy. Jeśli chodzi o język to miałem zamiar przejść do C++ bo teraz trochę się "bawiłem" w C, TP i trochę bash'a.
Jeśli chodzi o nUbuntu to czytałem trochę i jest to dosyć stary system. Myślałem, żeby przejść na Debiana lub poprostu zainstalować Ubu 9.10 i tam pracować.

[miczel]

Najbardziej znanym systemem do sprawdzania zabezpieczeń sieci jest BackTrack. Jego odpowiednikiem w rodzinie Ubuntu jest nUbuntu. Programowaniem możesz się zająć na każdej dystrybucji Linuksa. Ciekawy jestem w jakim języku chcesz programować. Co do wykrywania luk w programach, to chodzi Ci o luki związane z bezpieczeństwem, czy zwykłe błędy?

Chodzi mi o luki związane z bezpieczeństwem oraz błędy. Jeśli chodzi o język to miałem zamiar przejść do C++ bo teraz trochę się "bawiłem" w C, TP i trochę bash'a.
Jeśli chodzi o nUbuntu to czytałem trochę i jest to dosyć stary system. Myślałem, żeby przejść na Debiana lub poprostu zainstalować Ubu 9.10 i tam pracować.

Swego czasu zajmowałem się testami penetracyjnymi serwerów polecam BackTrack co do programowania Linuks każdy chyba sie sprawdzi (wrazie co pw)
Osobiście używam Win Xp Sp 2, używałem BackTrack-a Ubuntu ale jakoś przyzwyczajenie robi swoje

[Nose4s]

od dziś jestem szczęśliwym użytkownikiem Debiana, do puki mi net nie padnie

moja przygoda chyba się kończy, bo Squeeze'owy hal coś nie halo z moim sprzętem, nie da rady dziada skonfigurować,może zostanę przy Lennym, ale czy jest sens?

[Platun]

nie ma to jak windows na pc
fon =>symbian 5th

[Nose4s]

Tak samo nas obchodzi Twoje wychowanie, więc nie musisz się nim chwalić

A was Gó**** obchodzi jaki mam sys.

Ty masz jakieś kompleksy, czy co? To jest temat dla normalnych ludzi i normalni ludzie mogą (nikt Cię nie zmusza do pisania w tym temacie) napisać z jakiego systemu korzystają. A Twoje wypowiedzi świadczą tylko o niskim poziomie Twojej kultury.

Pozdrawiam.

NIE KARMIĆ TROLLA!

[Terrqge]

Co do Linuks'ów... to mam zainstalowane Ubuntu... ale nie korzystam... w ogóle nie umiem.. nic nie umiem zainstalować... w tym dodaj usun programy mało jest programików... chciałem kadu instalować to trzeba wpisywać jakieś skomplikowane polecenia do konsoli... już dość tego miałem... i jestem na WinXP -> Styl klasyczny... nie potrafię pracować na linuksie... nie umiem. 

[Danyeru]

Za szybko się poddałeś.
A polecenia konsoli wcale skomplikowane nie są. A jak są, to wystarczy umiejętność szukania i czytania ze zrozumieniem, bo support systemów spod znaku pingwinka jest bardzo dobry.
A to "dodaj/usuń" to chyba zależne jest od podanych repo(?)

[Ziomioslaw]

To Kadu to mogłeś sobie wyklikać.

A przy okazji (to nie do Ciebie Terrqge), jakby ktoś nie zauważył, pisanie w tym, jak i w innych wątkach jest opcjonalne, tak więc, jeśli masz coś przeciw, to po prostu nie pisz.

[Terrqge]

Gdybym ja wiedział co to jest repo  . COś chyba kojarzę ale nie za bardzo... wiem wiem... mogę teraz sprawdzić na wikipedii ale po co... i tak Linuks jest dla mnie za trudny... istnieje 10 spposobów na zainstalowanie programu... każdy jakiś wymyślny nie wiadomo jaki. A w windowsie uruchamiam instalator exe i tyle... Może jeszcze wrócę na Ubuntu, ale musiał bym się nauczyć instalować programy i opanować tą dziwną konsolę. A to nie jest takie łatwe, Jak szukałem instrukcji to i tak nie rozumiałem .

[Ziomioslaw]

Te windowsowe instalatory to jest tragedia.

Jeśli ktoś chce mnie teraz zapytać: a czemu? To niech sobie zainstaluje jeden, po drugim jakieś 10 programów. Zrozumie.

[Terrqge]

No dobra... ale wg mnie wolę sobie wyklikać 10 razy "dalej" niż wpisywać jakieś komendy do konsolki"... (podobno z konsolą szybciej, ale ja tego nie rozumiem).