Wy tak mówicie wspaniale o Ubuntu dlatego bo żadnego innego nie używaliście, czy macie jakieś szersze doświadczenie?
Ja po wielu 8) doświadczeniach (RedHat, Aurox, openSUSE, Ubuntu, Gentoo) stwierdziłem, że nie mam zdrowia do dystrybucji opartych na RPM, natomiast Gentoo... Generalnie nic przeciwko nie mam, tylko czy muszę rzeczywiście wszystko kompilować? :
Polecam i będę polecał Debiana - najlepiej w wersji testowej, nie ustępującej stabilnej. Zarządzanie pakietami - po prostu bajer, poza tym mnóstwo pomocy w sieci.
Pozdrawiam!