Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Pracuję porządnie, każda rzecz jest na innej warstwie. Tło mojego obrazka jest w odrębnej warstwie - chodzi o tło kremowo-żółte. Mogę w każdej chwili usunąć jego widoczność. Wtedy tła "nie będzie"? Czy to coś zmienia?

Niestety ta opcja nie zawsze działa poprawnie. Zaznaczenie nie jest precyzyjne. Po naniesieniu na zaznaczenie nowego koloru, obiekty są pogrubione i rozmyte. Jak temu zaradzić?

Pierwotnie te niebieskie linie (cieki wodne) wraz z opisami były granatowe. Zaznaczyłem wg koloru. Naniosłem na to kolor niebieski. Ponieważ nie mogę wkleić tu wiecej obrazków, więc na jednym pokazuję napis normalny i napis rozmyty.

Nie wiem czy ktoś spotkał się z tym problemem. Pracuję z GIMP 2.8.16 na linuxie Ubuntu. Ponieważ w Ubuntu ostatnio sa permanentne kłopoty z wielką literą Ś, włączam Caps Locka, by ją uzyskać. Niestety GIMP po wciśnięciu Caps Locka natychmiast samoczynnie się wyłącza. Czy ktoś ma może podobny problem?

Mam w obrazku jakiś napis, który chciałbym wyodrębnić jako warstwę i umieścić go dokładnie w tym samym miejscu, w którym był do tej pory. Kopiuję wg koloru i wklejam jako warstwę. Gimp warstwę wkleja, ale gdzieś u góry po lewej. A ja chciałbym, żeby ją od razu umieścił tam, gdzie jest zaznaczenie. Jak to zrobić?

Ktoś może powiedzieć, że to nie ma wielkiego znaczenia, bo przecież można ręcznie to zrobić. Ale jeśli pracuje się na dużych obrazkach, trzeba zmniejszać widok żeby uchwycić nowa warstwę i potem znowu zwiększać. To jest b. niewygodne.

niestety zawiera wszystkie opisane  Temat chyba rozwiązany.

Czyli inaczej mówiąc, jezeli na przykład skan starej mapy został wykonany w formacie *jpg, to inkscape nic tu nie pomoże?

Nie mogę nigdzie znaleźć instrukcji jak zapisać plik tworzony w GIMP jako plik tworzony w Inkscape.

Może nie rozumiem idei grafiki wektorowej. Nie znam Inkscape. Słyszałem jednak, że umożliwia bezstratne skalowanie warstw i obrazów, na czym bardzo mi zależy...

Rozwiązałem problem. Pod "zablokowaną" warstwą wstawiłem warstwę o wielkości płótna. Następnie połączyłem obie warstwy i dałem komendę "dopasuj warstwę do wymiarów obrazu". Działa 

Pracuję na dość dużych warstwach, które składają się na tworzone przeze mnie mapki. Ostatnio powiększałem płótno i oraz dopasowywałem warstwy do obrazu. Niestety jedna z nich uparcie nie chce się dopasować. Otrzymuje komunikat:

"Błąd wywoływania dla procedury "gimp-layer-resize":
Element "kopia: GRANICE WŁOŚCI" (11) nie może zostać zmodyfikowany, ponieważ jego zawartość została zablokowana"

Czy ktos może mi wytłumaczyć o co w tym chodzi?

Acha, czyli tylko przeskalowanie jest możliwe? Bo to sprawia, że napis staje się nieedytowalny...

Nie, chodzi o szerokość i wysokość poszczególnych liter...

W programach tekstowych jest taka opcja, jak "szerokość czcionki". Przykładowo w libre writer szerokość czionki znajduje się w zakładce format/znak/skaluj szerokość i tutaj wybieramy szerokość w procentach. Czy w GIMPie jest taka opcja?

Post scriptum: dość prymitywną metodą można to uzyskać poprzez rozciąganie warstwy tekstowej. Niestety staje się ona przez to nieedytowalna...

Temat zaczyna się na "roz", więc mam nadzieję, że ktoś pomoże   
Wśród narzędzi GIMPa nie znajduję niczego, co pozwoliłoby na rozciąganie obrazka w taki sposób, by wyprostować krzywe krawędzie. Mam fotografię mapki, której górna krawędź jest wklęsła. To znaczy, że prawy i lewy górny róg mapki są na jednej linii, natomiast środek krawędzi jest za nisko. Chciałbym ją wyprostować.

Niestety opcja nachylanie nie pomaga. Na załączonym printscreenie widać prowadnicę, która jest prosta, a poniżej mapkę, która coraz bardziej oddala się w dół. Na drugim prinscreenie widzimy drugi górny róg mapy.

Potrzebny jest jakiś "uchwyt", którym można by chwycić krawędź w jej środkowym odcinku i podciągnąć nieco do góry.

//be@: Poprawiłam tytuł na bardziej pasujący do problemu

Niestety przy próbie przejścia na RGB, GIMP się zawiesza...