Już wiem!
BIMP ma tę opcję! Działa bez problemu.

Dla wszystkich, którzy używają ubuntu dodam tytułem pomocy: należy zainstalować w terminalu najnowszą wersję gimpa, ponieważ wersja oferowana przez snap store "nie widzi" bimpa.
W CMS Wordpress istnieją wtyczki, które pozwalają na umieszczenie Watermark, ale działają często wadliwie (np. pomimo zapewnień producenta znaku wodnego nie można usunąć z kopii w bazie danych lub też obrazki stają się nagle niewidoczne itp.).

Mam zbiór fotografii obrazów mojej Babuni. Ponieważ Pinterest i inne portale ze sztuką chętnie wchłaniają tego rodzaju treści, chcę, by na każdym obrazku był adres mojej strony, logo. Umieszczone dyskretnie, w prawym dolnym rogu.
Jak to zrobić bez żmudnego edytowania każdego obrazku po kolei?

Pytanie: dlaczego gimp w ogóle rozpoznaje ją jako warstwę tekstową, skoro w moim przypadku jest to warstwa powstała po połączeniu wielu warstw tekstowych (w tym warstw, w których tekst wstawiany był pod różnym kątem. Przykład w załączeniu

Testuję bezpłatne opcje, ale są marne. Jest jeden program w wersji płatnej i bezpłatnej, nazywa się master pdf. Jeśli się sprawdzi, to się pochwalę.

Sęk w tym, że używam Linuxa 

1. mam starą książkę w pdf, około 800 stron jednak bez jakichkolwiek zakładek, co utrudnia nawigację.
2. chciałbym zrobić zakładki, w pewnej hierarchii.
3. nie mam dostępu do adobe.
Czy Gimp umożliwia eksportowanie pogrupowanych warstw do pliku pdf? Byłaby to opcja idealna, wręcz intuicyjna...
Może jest jakaś wtyczka?

Inne, lepsze rozwiązanie tego problemu.
1. fotografujemy książkę, najlepiej w skali szarości
2. pliki JPG przekonwertowujemy na PNG
3. uruchamiamy BIMP
4. klikamy "add images" aby załadować pliki PNG do obróbki
5. klikamy "+Dodaj". Następnie wybieramy opcję "Color correction"
6. Ustawiamy brightness na 38 (w przypadku fotografii) i 59 (w przypadku skanów). Contrast ustawiamy na maxa. Zaznaczamy "Convert to grayscale". Klikamy OK
7. Klikamy "zastosuj"
Otrzymujemy przyzwoitej jakości wirtualną "kserokopię" książki, która możemy wydrukować z oszczędnym zużyciem tonera.
Oprócz tego pliki można scalić jako PDF. Najpierw należy w menu Plik wybrać opcję "otwórz jako warstwy". Następnie wyeksportować do PDF, pamiętając, by zaznaczyć "Warstwy jako strony (najpierw dolne warstwy").

Metoda z kliknięciem w symbol czystej kartki wydaje się zdecydowanie najprostsza i intuicyjna. Dziękuję!

(przy okazji: jak szukać starych wątków, starych odpowiedzi na moje zadane pytania? Nie zawsze pamiętam jak formułowałem te pytania, a chciałbym znaleźc odpowiedzi...)

1. Kopiuję fragment obrazka
2. Chcę go wkleić w wybrane miejsce

Niestety GIMP wkleja zawsze w lewym górnym rogu, a nie tam gdzie pokazuję myszką. To kłopotliwe przy większych obrazkach.

Próbowałem opcji "wklej do", ale zamiast wkleić jako nową warstwę wkleja "oderwane zaznaczenie".

Jak wkleić skopiowany fragment obrazka wkleić od razu tam, gdzie jest potrzebny i jako nową warstwę?

To działa!

Mała porada dla wszystkich, którzy fotografują książki oraz mikrofilmy w bibliotekach (to nie jest zakazane!).

1. Fotografujemy byle jakim aparatem, warunki są tylko dwa: nie używamy lampy błyskowej i wybieramy opcję b/w foto, czyli fotografię czarno-białą. Nastawiamy aparat na fotografowanie małych obiektów (zwykle jest to opcja "kwiatek"). Dobrze jest też użyć opcji "twarda ostrość", ale nie w każdym aparacie to się tak nazywa. Przy fotografowaniu ręka nie może drżeć, więc dobrze jest to robić albo ze statywu, albo jakoś stabilizując rękę (np. druga ręką). Staramy się unikać rzucania cieni.

2. Instalujemy BIMP-a. W linuxie ubuntu dobry poradnik instalacji znajduje się pod linkiem: http://www.ubuntu-pomoc.org/gimp-instalacja-bimp/ Poradnik jest stary, ale jeszcze aktualny.

3. Uruchamiamy BIMP-a w menu Plik.
a) Najpierw dodajemy obrazy z danego katalogu.
b) Wybieramy katalog, w którym mają być zachowane.
c) Wciskamy "Dodaj +".
d) Następnie wybieramy opcję "Inne procedury GIMPa".
e) Wybieramy "plug-in photocopy".
f) ustawiamy parametry:
- dla Photocopy mask radius wartość 8,00
- dla Sharpness wartość 0,800
- dla Percentage of darkened 0,200
- dla Percentage of non-darkened 0,200

I uruchamiamy!

Po jakimś czasie wszystkie fotografie zamieniają się w coś co przypomina ksero i co można wydrukować bez nadmiernego zużycia tuszu lub tonera... 

Adminowi zostawiam wybór gdzie ten poradnik umieścić i pod jakim tytułem

Chodzi mi o powtarzanie filtru "fotokopia", który naśladuje efekt xero. Ale to pewnie inny temat, więc może przenieść to jako nowy wątek?

Chyba znalazłem prostsze rozwiązanie problemu. Nie duplikuję warstwy, robię wszystko na tej samej. Blokuje przeźroczystość, jak radzisz. Następnie zwiększam rozmiary pędzla tak, żeby zakrywał cały rysunek (w tym wypadku do rozmiaru 10000). I tym zamalowuję całość jednym kliknięciem. Rzeczony napis nie stanowi problemu w moim przypadku, bo go mogę jeszcze raz napisać.

Czasami zastanawiam się nad mnogością funkcji w GIMPie, które - jak mi się zdaje - albo nie działają zgodnie ze swoją nazwą, albo nie wiadomo do czego służą. "Koloryzuj" nie działa jak należy.
Nie znam tez sensownego skryptu, który umożliwiałby wielokrotne powtarzanie dowolnej czynności, np przerabianie sfotografowanych książek na coś co przypominałoby ksero (w płatnym photoshopie jest taka opcja i działa bardzo sprawnie).
Nadal uważam, że GIMP to świetny program darmowy, ale brakuje mu często najbardziej podstawowych funkcji, za to wiele jest funkcji wysublimowanych i rzadko używanych przez pospolitych użytkowników, takich jak ja.

Chciałbym uzyskać konkretny kolor: 0797f5 a niestety nie ma takiej opcji w krzywej i innych podanych. Przyn ajmniej nie zauważyłem takiej opcji...

A jednak znowu coś nie gra... Nie wiem dlaczego zamiast niebieskiego robi się "buro-czarny". Może to ten napis, który jest w tej samej warstwie?