Jeszcze za mało mleka wypiłem. W kompozycji jestem zupełnie zielony, co dobitnie pokazuje twoja przeróbka.
Na wielu forach powtarza się te samo zdanie - boję się użyć mocniejszych kontrastów. A skutkiem tego są właśnie, jak pisałaś, słabe rysy twarzy itp.
Nie jestem pewien, stąd też wolę zapytać, czy złoty podział, o którym pisałaś to te linie dzielące obraz na dziewięć równych pól, a elementy, na których autor skupia największą uwagę winny się znaleźć na przecięciach tych czterech linii, tak?
W następnej pracy postaram się doszlifować wszystko. Wyjdzie, jak wyjdzie - będzie to kolejny krok w nauce.
Co do postu Namae.
Moja nauczycielka z technikum mawiała, że mam dar od Boga w pisaniu i znajomości zasad ortografii itp. Może dlatego moje posty na forach, gdzie wizytuję po raz pierwszy wydają się nieco drętwe i oficjalne. Niemniej jednak nie miałem takiego zamiaru, bym wyszedł na pedancika w portkach w kancik.