Witam gimpowiczów
Mam pytanie odnośnie małej "fotomanipulacji"
. Moja wiedza odnośnie programu to w skali od 1-10 aż 0,5
Pytanie dotyczy "postarzania zdjęć", a dokładniej efektu powiedzmy jakby "po wojnie" w sensie postapokalipsy...czyli żeby normalne zdrowe foto miasta przerobić na takie pełne pyłu, budzące nostalgie itp itd
Nie oczekuje dokładnej odpowiedzi bo sam nie wiem jaki to miałbyć ostateczny efekt...czy przerobić na czarno-białe czy cos innego pokombinować...
Proszę o zwórcenie uwagi, którym narzędziem gimpa się zainteresować bliżej (w sensie poczytac, poeksperymentować) lub może jakiś cieakwy plugin znacie...każda pomoc mile widziana
Pozdro,
Andrzej