Przepraszam za tak długi czas oczekiwania, ale niestety parę ważnych dla mnie spraw zajęło mój czas.

Tak czy inaczej dokończyłem tą część programu, której krótki opis wypada tutaj zamieścić, co też i niniejszym czynię.

Dodałem nowy tryb programu, umożliwiający tworzenie gradientów z kolorów znajdujących się w zadanych punktach bitmapy. Możliwe jest również definiowanie koloru po lewej, jak i prawej stronie segmentów. Wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy na punkcie i poruszyć myszką aby zmienić kolor z prawej strony segmentu. Lewym przyciskiem myszy dodajemy punkty lub je przemieszczamy. Podwójne kliknięcie lewym przyciskiem myszy powoduje usunięcie punktu. Punkty krańcowe (ostatni i pierwszy) nie mogą mieć różnych kolorów po lewej i prawej stronie więc nie można im ustawić różnych punktów lewego i prawego.


Dziękuję bardzo za plugin i cieszę się niezmiernie, że program się przydaje.


Niestety moje możliwości czasowe są mocno ograniczone, ostatnio moją uwagę i czas zabrał remont dwóch pokojów. Nie obyło się bez małego wypadku przy zrywaniu starej podłogi, później musiałem kłaść gładź, zacierać ściany, malować, kłaść panele podłogowe itd. itp. Jak zapewne rozumiesz te czynności zajmują człowiekowi nieco czasu i są dość męczące i stąd tak długi czas oczekiwania na kolejne zmiany zachodzące w programie.

Już niedługo będzie można tworzyć gradienty na podstawie podanych przez użytkownika dowolnych punktów znajdujących się oczywiście na bitmapie. Dodatkowo będzie można oddzielnie w tym trybie definiować kolor po prawej stronie jak i po lewej stronie przedziału. Zresztą obraz jest ponoć warty więcej niż milion słów, więc załączam na dole podgląd programu działającego w tym trybie.
Najeżdżając kursorem myszy na jeden z punktów i klikając PPM można go przesuwać, zaś klikając LPM można zmienić położenie punktu, z którego pobierany jest kolor dla prawej strony przedziału. Punkty definiujące kolor po lewej i prawej stronie danego przedziału są symbolicznie połączone linią prostą.

Miał być dzisiaj ciąg dalszy robót domowych, ale na szczęście na dzisiaj mam spokój więc dodałem to menu do programu, teraz każdy może wrzucać sobie grafiki (byle by z umiarem) do folderu Stadnard graphics file, a odnośniki do nich załadują się automatycznie w menu plik->standardowe pliki->....

Pierwszy błąd już zostałem poinformowany i został on bezwzględnie wyeliminowany.
Drugi błąd z tego co widzę, wynika z tego, że okno jest zbyt wąskie i ikon nie widać, trzeba zmaksymalizować okienko, a paski przewijania pojawiają się jak jest grafika większa od okienka (znaczy się sam obrazek) one nie są do przewijania całego okna razem z ikonkami.



A to już grubsza sprawa, jak chcecie, to spróbuję to zrobić tak, że jak w lokalizacji programu będzie folder o nazwie np. standard png files a tam mogą być jeszcze podfoldery np. circle colors, triangle colors to się załadują odpowiednie odnośniki w menu plik->standardowe pliki->circle colors->nazwa pliku. Ale to nie teraz, teraz to ja parę swoich spraw mam na głowie, z którymi szybko się nie uporam.

A co do kółek z kolorami to możecie pomyśleć, jakie pliki by się przydały i wybrać te najlepsze np. stąd: http://commons.wikimedia.org/wiki/Category:Colorwheels

Jeszcze ostania sprawa, dodałem obsługę 32 bitowych plików png, poprzednio jej nie było, więc od tej pory gradienty tworzone przez ten program mogą mieć przezroczystość (mam nadzieję, że poprawia to co nieco funkcjonalność programu).

Wcześniej wspomniany przez MareroQ błąd został jednak przeze mnie wykryty i naprawiony. Zapomniałem dodać, że są dwa sposoby otwierania plików: pierwszy za pośrednictwem menu, zaś drugi poprzez złapanie i upuszczenie na okno programu plików jpg lub bmp (w tym drugim okna poprawnie się wyświetlały). Program obsługuje jedynie 24 bitowe pliki, może dodam jeszcze obsługę 32 bitowych z przezroczystością ale kiedy to nastąpi, tego jeszcze nie wiem.

P.S.

Tutaj http://registry.gimp.org/node/10240 jest skrypt, który ponoć robi podobne rzeczy.


Żałuję, że pod Linuksa nie umiem pisać takich programów, ale cóż poradzić.

Nie mam jak nad tym popracować, ponieważ mój stary komputer, gdzie miałem XP niestety jest nieczynny. Szczerze pisząc, nie mam pojęcia z czym to się wiąże i musiałbym przeanalizować sytuację z kompilatorem zainstalowanym na systemie XP 32.


Właśnie o to mi chodziło, żeby szybko, łatwo i przyjemnie móc stworzyć gradient. A i jeszcze jedna sprawa, jeżeli ktoś chce zrobić gradient z kilku, czy kilkunastu kolorów wystarczy w gimpie stworzyć nową bitmapę odpowiedniej wielkości i na jednej linii namazać pędzlem te kolory a następnie zapisać na dysku jako jpg. Otworzyć w moim programie i dawaj stworzyć ścieżkę i dodać ręcznie punkty w miejscach zamalowanych wcześniej i gradient zrobiony.


Cieszę się, że program się przydaje, to jest dla mnie największe wszak podziękowanie.


Teraz mam mieszane uczucia co do tego projektu, bo z jednej strony mają ludzie rację, że edytor już istnieje i wystarczy się nauczyć poprawnie nim posługiwać. Zaś z drugiej strony funkcjonalność tego edytora jest dla mnie nieco zastraszająca, to skakanie po menu trochę mnie irytuje i odstrasza, dlaczego nie dodać zwykłego okienka, gdzie wyświetlane były by kolory danego punktu kontrolnego, a po którego kliknięciu można by było wybrać sobie kolor jaki dusza zapragnie?


Kolejna sprawa zapomniałem podziękować Ziomiosławowi za przekompilowanie wcześniejszego programu pod Linuksa, za co przepraszam i dziękuję w tej chwili (mam nadzieję, że przysłowie lepiej późno niż wcale jest Jemu znane).


Wykazałaś zainteresowanie o co w dzisiejszych czasach zwłaszcza w internecie nie jest wcale tak łatwo. Nie było by zainteresowania z Twojej strony nie było by po co przerabiać ten program i nie było by programu, w związku z czym dziękuję wydaje mi się w tym przypadku całkowicie uzasadnione.

Najnowszą wersję programu do tworzenia gradientów wrzuciłem tutaj: http://registry.gimp.org/node/25571 Zmiany jakie wprowadziłem pozwalają na ręczne dodawanie i odejmowanie punktów na ścieżce poprzez wybranie trybu ręcznego (wciśnięty przycisk z ikonką ręki) i podwójne kliknięcie w pobliżu ścieżki.
Jeszcze jedna sprawa, program udostępniłem i przerobiłem do tej postaci ponieważ poprosiła mnie o to użytkowniczka beata072, w związku z czym również Jej należą się podziękowania za wykazane zainteresowanie, co też i w tej chwili czynię.

Znalazłem na stronach Wikibook.org książkę o podstawach fotografii, która po przejrzeniu wydaje mi się na tyle dobra, że mogę ją tutaj polecić. Książka ta jest dostępna tutaj: http://pl.wikibooks.org/wiki/Fotografia , można też stworzyć wersję pdf do ściągnięcia na dysk.
Niektóre przykłady fotografii użyte w tej książce wydają mi się dość nietrafione, ale opisy jak kadrować, jak dobierać parametr ISO, co to jest ISO i kiedy stosować większe wartości ISO, jak zmieniać głębię ostrości i jakie uboczne skutki się z tym wiążą (wartość przysłony wpływa na intensywność naświetlenia kliszy czy matrycy aparatu), podział kadru (reguła trzech), jak zapewnić ostrość zdjęciom (stosowanie statywu) i wiele, wiele innych ważnych informacji.

Ostania poprawka, dodałem możliwość sterowania liczbą punktów (zakres od 2 do 100).

Podmieniłem program na jego nowszą i poprawioną wersję, która również mniej waży. Jest podgląd gradientu, jest przycisk zapisywania gradientu do pliku, jest wyświetlana ścieżka, po której program zbiera dane do utworzenia gradientu.

W swoim starym niedokończonym programie do modyfikacji zdjęć zrobiłem sobie automatyczną funkcję do tworzenia gradientów ze zdjęcia. Po prostu wczytuje się zdjęcie, klika lpm na zdjęciu przeciąga i puszcza w punkcie docelowym i program "zbiera" informacje o kolorach ze stu punktów rozłożonych równomiernie pomiędzy punktem kliknięcia a punktem zwolnienia przycisku myszy. Zebrane dane zapisywane są do pliku (na sztywno lokalizacja jest D:\file.ggr a nazwa wewnętrzna gradientu to "gradient").
Nie wiem czy się komuś coś takiego może przydać, ale żeby to udostępnić musiałbym jeszcze poprawić parę rzeczy, takich jak wprowadzenie możliwości określenia liczby przedziałów gradientów (od 2 do 100), podanie lokalizacji docelowej i nazwy pliku, no i oczywiście nazwy wewnętrznej samego gradientu. Pozostaje jeszcze kreślenie na bitmapie trasy, po której program będzie zbierał dane.

Załączam ten program w jeszcze nie dokończonej formie, ponieważ ktoś mnie o to poprosił. Plik z gradientem tworzy się w lokalizacji D:\file.ggr Zmniejszyłem liczbę punktów zbieranych przez program do 10, bo przy 100 tworzyły się nieciekawe wzorki związane z zaszumieniem zdjęć (przynajmniej u mnie, bo lustrzanki cyfrowej niestety nie mam). Zalecam również powiększyć za pomocą kółka myszki obszar zdjęcia, z którego będzie pobierany gradient.

Jak będę miał czas, to zajmę się tym programem na poważniej i postaram się poprawić jego funkcjonalność.

Podmieniłem program, teraz powinien się uruchamiać na wszystkich komputerach.

A ja czytałem, że coś nowego znacznie większego zbliża się w naszą stronę wraz z wersją 0.49 Inkscapea. Chodzi mi o narzędzie mesch tool, nie wiem ile w tym prawdy, ale tak napisano tutaj: http://inkscapeusergroup.deviantart.com/blog/43113636/

Tak zmieniłem algorytm tak aby obsługiwał zapis gradientów w formacie RGB i z procentowym rozmieszczeniem punktów, nowa wersja jest na stronie http://registry.gimp.org/node/25480 ,  jednakże zapisany w ten sposób gradient w pliku svg musi być otwarty i zapisany przez Inkscap-ea tak aby został przeformatowany przez ten program.

Co zaś się tyczy błędu przy konwersji, problemem nie jest niepoprawne otworzenie pliku (gdyby tak było wyskoczył by błąd związany z ścieżką do pliku. Ten błąd pojawia się gdy program nie wczyta do tablicy danych informacji z pliku, nie wiem czy zmieniałeś coś w samym algorytmie, jeżeli tak to być może tutaj leży problem.