Jeden z modeli 3D narysowanych w Blenderze

Witam po latach nieobecności. Stworzyłem ostatnio program, który pozwala na przetwarzanie zdjęć z aparatu do mniejszej rozdzielczości, dodanie podpisu oraz wykonujący automatyczne obracanie zdjęcia na podstawie danych pozyskanych z EXIF samego zdjęcia. Program jest dostępny online tutaj: http://www.obliczeniowo.com.pl/1145 Może podzieli się ktoś ze mną uwagami na temat jego działania. Program raczej przeznaczony pod komputery niż na telefony. Niestety nie mam telefonu, żeby móc sprawdzić jak program by działał na nim i co trzeba by było poprawić, aby w ogóle na telefonie dało się z niego skorzystać.

Witam, jakiś czas temu napisałem dwa skrypty w Pythonie - pierwszy umożliwiający odchudzenie pliku SVG poprzez wyrzucenie nadmiernych danych i drugi do rysowania siatki rozwinięcia powierzchni sfery. Ten pierwszy przydaje się, gdy zachodzi potrzeba umieszczenia pliku SVG na stronie internetowej, gdzie rozmiar ma duże znaczenie. Pierwszy skrypt opisałem nieco na mojej stronie www.obliczeniowo.com.pl//674 i tam też znajduje się link do GitHuba, gdzie kod skryptu się znajduje. Drugi zaś opisałem na stronie www.obliczeniowo.com.pl/945.

W celu uruchomienia skryptów konieczna jest obecność w systemie Pythona w wersji 3+. Pierwszy program tworzy zawsze kopię pliku svg, która zostaje odchudzona. Czasami zdarza się, że wygląd pliku po odchudzeniu może się różnić, dlatego warto sprawdzać wygląd pliku po jego odchudzaniu w przeglądarce.

Wydaje mi się, że mnie pytałeś o to czy bym mógł coś napisać o DirectDraw, ale mi się nie chciało (ale może się mylę, w końcu już trochę czasu minęło).


Tak wersja 32 bit.

Wrzuciłem nieco poprawioną wersję. Dorzuciłem też tam parę tekstur i dlatego dużo większy rozmiar jest załącznika.

W tej chwili już program nie pyta się na samym początku czy chcesz zrobić animację, żeby tego dokonać trzeba w niezmiernie zaawansowanym menu Program->Utwórz animację *.avi kliknąć. Zwiększyłem jakość generowanej animacji z 400 na 400 px do 720 na 720 px maksymalnie (gdy grafika wejściowa jest odpowiednio duża) natomiast wymiary grafiki wejściowej nie powinny przekraczać wymiarów 1440 na 720 px.

Podczas generowania animacji program blokuje okno do momentu ukończenia i wyświetla kolejne wygenerowane klatki oraz informację o tym ile klatek wygenerował i ile jest wszystkich do wygenerowania. Przy dużych grafikach czas tworzenia animacji jest dość długi.

Witam, niedawno ktoś poprosił mnie czy mógłbym przerobić jeden z moich programów, tak aby tworzył on animację *.avi z płaskiej bitmapy, która będzie przycinana i zwijana automatycznie do postaci kuli wraz z cieniowaniem. Po jakimś czasie zabrałem się więc za przerobienie mojego dość starego projektu, wynikiem czego jest program SfAnim.exe dostępny na mojej stronie obliczeniowo.jcom.pl/?id=153 w ostatnim załączniku na końcu strony.

Program jest mocno okrojony, ponieważ jak zwykle tworzenie interfejsu z możliwością wprowadzania ustawień dotyczących animacji jest dla mnie niestety bardzo nudnym zajęciem.

Aby możliwe było wygenerowanie animacji, trzeba w tej samej lokalizacji co plik programu umieścić swój własny plik graficzny o nazwie file.jpg. Plik powinien być koniecznie bitmapą 24-bitową. Jeżeli plik będzie zbyt duży program przeskaluje go do wymiarów 800x400 px, po czym zapyta się, czy chcesz wygenerować animację avi, która zostanie zapisana do pliku avi_anim.avi w lokalizacji, gdzie znajduje się program. Podczas procesu tworzenia animacji program nie będzie wyświetlał żadnych informacji (ani nie będzie widoczne jego okno), gdyż niestety zabrakło mi chęci dopracowania tego. Należy się uzbroić w cierpliwość i poczekać aż program zakończy pracę i pojawi się jego okno o nazwie Sferyczna animacja. W oknie tym będzie pokazywana generowana w locie animacja "obracającej się kuli" z nałożoną na nią bitmapą.

Zestaw czołgów, stworzonych na potrzebę tworzonej przeze mnie gierki "strategicznej", z której filmik można obejrzeć tutaj: http://youtu.be/CL8mYrJ4q2g

Kolejna moja wektorowa praca:


oraz ikonki stworzone przeze mnie na potrzeby mojej strony internetowej:

Niezbadane są ścieżki Microsoftu, na które wpływu nie mamy i mieć nie możemy. Jednakże jest światełko w tunelu, bo na stronie Wikimedia Commons znajduje się sporo przykładów animacji svg, które można sobie pobrać, edytować i obejrzeć jak to jest zrobione: http://commons.wikimedia.org/wiki/Category:Animated_SVG?uselang=pl

Co ciekawe niektóre animacje nie wymagają użycia javy. Przykładem jest prosta animacja zawarta w pliku stąd: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:SvgTutorialAnimation1.svg?uselang=pl

Jeżeli ktoś z was zna dobrze niemiecki, to może dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat animacji svg z książki umieszczonej w niemieckim projekcie wikibook tutaj: http://de.wikibooks.org/wiki/SVG/_Animation?uselang=pl

Z resztą, od biedy można też się dowiedzieć z tejże książki paru rzeczy bez znajomości niemieckiego, ale to wymaga odrobiny sprytu i poświęcenia własnego czasu.

Znalazłem prosty w zasadzie tutorial, który opisuje (jako tako) jak można wykonać animację svg korzystając z javascript-u. Taka animacja wyświetla się poprawnie w przeglądarkach internetowych: Firefox, oraz w Operze (wystarczy plik przeciągnąć na okno przeglądarki.

Tutorial znajduje się tutaj: http://msdn.microsoft.com/pl-pl/library/kurs-html5--svg--animacja

W załączniku umieszczam plik svg z bardzo prostą animacją.

Jeżeli skala się zgadza, to może być problem związany z samą drukarką, która ma mimo wszystko problemy z tak precyzyjnym pozycjonowaniem druku na kartce. Ja bym wykonał próbny plik z samym prostokątem wyznaczającym granice całej siatki i wydrukowałbym dwa razy, żeby sprawdzić, czy błąd jest powtarzalny, jeżeli tak to możesz przesunąć siatkę o ten milimetr w dół i wydrukować, a jeśli nie to pozostaje ci tylko zrobienie tego, co drukarnie robią, czyli wydrukowanie twojej siatki na nieco większym arkuszu papieru z zaznaczonymi granicami arkuszu. Po wydrukowaniu trzeba dociąć według wydrukowanych znaczników kartkę.

Drukarka drukuje precyzyjnie, ale sam mechanizm prowadzący kartkę papieru w drukarce nie jest idealny, są przesunięcia, jak ktoś źle włoży kartkę to nadruk może być przekrzywiony względem krawędzi kartki itd. itp.

Kiedyś też używałem Corela, ale to było dość dawno, więc przypomnieć musiałem sobie co nieco co to w ogóle jest ten menager obiektów na jednym z filmików umieszczonych w internecie. Pewną namiastką tego elementu Corela jest okno Warstw, można tam blokować i wyłączać widoczność a także tworzyć warstwy i podwarstwy. Nie ma tam blokowania drukowania danej warstwy (co jest pewnym nieudogodnieniem dla kogoś, kto tworzy projekty, które drukuje bezpośrednio za pośrednictwem Inkscape-a). Największą bolączką dla Ciebie pewnie będzie to, że program nie wyświetla tam listy obiektów znajdujących się na danej warstwie co umożliwia szybkie zaznaczanie obiektów, nawet tych, które są przykryte innymi obiektami.

W Inkscapi-e jest jednak takie okienko edytor XML dokumentu, które pozwala na przeglądanie wszystkich definicji i struktury całego pliku. Jest to bardziej złożone narzędzie i nie będę go omawiał tutaj. Można je wykorzystywać od biedy do zaznaczania obiektów, chociaż nie umożliwia on zaznaczanie kilku obiektów na raz (niestety).

Na koniec kilka skrótów klawiaturowych, które się przydają:

ALT+lewy przycisk myszy - każde kolejne kliknięcie myszką z wciśniętym ALT-em zaznacza obiekty znajdujące się pod innymi obiektami.

ctr+G grupuje (w Corelu chyba taki sam skrót klawiaturowy był)

Brakuje niestety skrótu ctr+U - rozgrupowanie obiektów (tak jak to było w Corelu).

Poniżej screen edytora XML, za pomocą którego zaznaczyłem jeden z obiektów stworzonych w bierzącym dokumencie.

Nie ma tam żadnych stron, to wszystko to są warstwy, tylko że ja nadałem głównym warstwom nazwy Strona 1 i Strona 2 a podwarstwom Warstwa 1 Warstwa 2 dla danej strony a to dlatego, że przy bardziej złożonych rysunkach trzeba korzystać z podziału na kilka warstw bo program mocno spowalnia (zwłaszcza gdy używa się wielu rozmytych obiektów w dokumencie).

W załączniku plik svg z podziałem na warstwy stron i podwarstwy.

P.S. Aby zobaczyć warstwy musisz otworzyć okno dialogowe warstwy (shift+ctr+L) i tam tworzysz sobie warstwy, które mogą robić za strony Twojego projektu.

Inkscap-e nie ma tak jak Corel podziału na strony, ale możesz to zastąpić podziałem na warstwy i podwarstwy tak jak to pokazane zostało na załączonym screenie. Warstwom możesz wyłączać widoczność, czyli jak pracujesz na stronie 1 to wyłączasz widoczność pozostałych stron a włączasz widoczność strony 1.

Da się to zrobić, ale takie rzeczy są dość żmudne w wykonaniu, ponieważ robi się to ręcznie wykorzystując do tego celu gradienty, rozmycia, przycinanie oraz niekiedy przyciąganie do węzłów.

P.S. Poniżej wektorowa wersja Twojego rysunku, żeby nie było, że to niewykonalne.