Nigdy nie korzystałam z opcji "wypełnij ścieżkę". To chyba jakaś nowa opcja, a ja prawie nie używam najnowszej wersji GIMP-a. Zawsze po prostu zmieniałam ścieżkę w zaznaczenie.
Trudno powiedzieć, co robisz źle, bo w filmie jest naprawdę jasno wytłumaczone. Sprawdź, czy dodałaś nową, przezroczystą warstwę i czy ta warstwa jest aktywna w oknie warstw.

Dodam jeszcze, że pokazany tam sposób zmiany koloru na inny jest nie do końca prawidłowy i może stwarzać problemy. Lepiej zablokować kanał alfa na warstwie z napisem w oknie warstw i niczego nie zaznaczając po prostu nałożyć nowy kolor.
Jeśli użyjesz zaznaczenia, jak na filmiku, to przy wypełnieniu więcej niż jednokrotnym, napis będzie mieć postrzępione krawędzie

To stary temat, nie pamiętam, czy te konkretne mają polskie znaki, być może niektóre tak. Jeśli szukasz czcionek z polskimi znakami, to polecam:
https://grafmag.pl/seria/darmowe-fonty-z-polskimi-znakami
https://fontlibrary.org/ - wygląda, że aktualnie nie działa, ale niedawno korzystałam, więc może to tylko chwilowy brak dostępu
Poza tym na wielu stronach z darmowymi czcionkami są filtry, gdzie można sobie zaznaczyć języki. Polecam szczególnie https://fonts.google.com/

Jeśli używasz opcji "tekst na ścieżkę" (czy tam za ścieżką, nie pamiętam dokładnej nazwy ), to ta opcja tworzy tylko ścieżkę w kształcie tekstu. Aby otrzymać napis, trzeba ścieżkę zmienić w zaznaczenie i wypełnić je wybranym kolorem na nowej, przezroczystej warstwie.

Jeśli potrzebujesz, aby jakiś szczegół wytłumaczyć dokładniej, to śmiało pytaj
W każdym razie o niebo łatwiej wykonać coś takiego w Inkscape. W GIMP zawsze jest jakiś problem z początkiem i kierunkiem ścieżki oraz odległością tekstu od ścieżki. Wymaga to znajomości różnych niuansów. No i tak utworzony napis nie jest edytowalny.
Z tego co wiem, jest już wersja deweloperska GIMP-a, w której można wygodniej utworzyć taki tekst, ale nie testowałam

Znalazłam opis takiego błędu w GIMP, ale pod Linuksem: https://gitlab.gnome.org/GNOME/gimp/-/issues/6106
http://gimpchat.com/viewtopic.php?f=4&t=15383 - tutaj jakiś bardzo stary post dotyczący problemu, niestety autor nie podaje, na jakim systemie, ale może warto tam napisać i podbić temat?
Wygląda, że faktycznie GIMP ma tu jakiś problem, być może zależny od konfiguracji systemu(?), ale nie znalazłam rozwiązania

Znalazłam poradę dotyczącą Windows, ale nie wiem, czy w tym przypadku będzie mieć zastosowanie:
"Aby ominąć ograniczenia dotyczące zrzutów ekranu na komputerze, kliknij przycisk „Start”, wpisz msconfig i naciśnij Enter lub kliknij przycisk MS config w Panelu sterowania. Wybierz zakładkę ZAAWANSOWANE na pasku po lewej stronie i wyłącz wyświetlanie UAC/Ustawień zabezpieczeń lokalnych, aby włączyć zrzuty ekranu."

Najprościej użyć jednak innego programu. Osobiście polecam ten sam, o którym napisał Zbyma72age. Testowałam wiele programów do zrzutów ekranowych i nadal ten jest wg mnie najlepszy, najwygodniejszy i najszybszy (oczywiście jak się go odpowiednio ustawi), pomimo problemów ze zrzutami przewijanej zawartości okna

Też przed chwilą sprawdziłam, bo nigdy wcześniej nie używałam GIMP-a do wykonywania zrzutów. Zrobiłam zrzuty z okna CCleanera (z opóźnieniem) oraz kalkulatora (bez opóźnienia) i wyglądają prawidłowo.
Na pewno przeciągnąłeś krzyżak na to okno? Próbowałeś z opóźnieniem np. 2 s?

BTW, FastStoneCapture to chyba najlepszy programik do zrzutów, sama go używam. Niestety darmowa wersja jest już dość stara i obecnie średnio sobie radzi z przewijaniem okien (mam na myśli okna, których zawartość nie mieści się na ekranie i trzeba je przewijać podczas wykonywania zrzutu). Nie wiem czy w płatnej ta opcja działa prawidłowo

Tak patrzę na ten efekt w GIMP z zainstalowaną wtyczką w Pythonie, a konkretnie zdjęcie pani (chyba lotniczki?) w ceglastej koszuli (str.11 poradnika) i po wycięciu z tła widać niestety po lewej stronie, pod ramieniem, ciemną plamę pozostałą z poprzedniego tła. Są też ciemne plamy przy końcach palców. Jeśli więc cień przedmiotu na zdjęciu będzie zbliżony do koloru przedmiotu (na tym zdjęciu nawet nie był, bo rękaw koszuli ceglasty, a pod nim czarny fragment tła), zwłaszcza w pobliżu jego konturu, to chyba efekt będzie podobny Mam wrażenie, że ta wtyczka stara się właśnie zachować cień przedmiotu podczas wycinania z tła... No chyba, że to kwestia jakichś ustawień? Jeśli nie, to dla tak słabego efektu chyba nie warto się fatygować instalacją tego pluginu
No ale ciekawa jestem, jak tego typu zdjęcia wyjdą w tych programach online, które zostały opisane w pierwszej połowie poradnika

O proszę, użytkownik Zbyma72age właśnie opublikował poradnik w odpowiedzi na twój problem: https://www.gimpuj.info/index.php/topic,69751.msg16946845.html

To nie wiem co bym miała jeszcze doradzić, bo poradnik jest naprawdę czytelny i tłumaczy krok po kroku. Przy czym w poradniku jest o usuwaniu tła. Opcji automatycznej zamiany zacienionego tła na całkowicie białe nie ma. Trzeba po prostu sprawdzić różne metody i dobrać najbardziej odpowiednią.
A co do wycinania, to ja np. czasami wolę obrysować sobie element na zdjęciu ścieżkami w Inkscape, bo jest łatwiej niż w GIMP (zależy od kształtu konturów). Później można taką ścieżkę przerzucić do GIMP-a.
Trudno też wskazać najlepszy sposób nie widząc konkretnego zdjęcia

A przeczytałeś w ogóle poradnik, który wcześniej podlinkowałam?

Zastanawia mnie jeszcze, czy w planach jest też jakieś lepsze narzędzie do usuwania tła? Wprawdzie nigdy nie używałam PS-a, ale widziałam kilka filmików i tam ewidentnie działa to o wiele sprawniej i już od dawna usuwanie tła w PS było lepsze, a ostatnio chyba jest wspomagane przez AI. W GIMP niestety wciąż to żmudna robota, gdy tło jest wielokolorowe a obiekt ma nieregularny obrys z mnóstwem szczegółów. Chyba, że coś przegapiłam i jest jakiś plugin?

Może masz źle ustawiony tryb działania różdżki? Tryby są opisane tutaj: https://www.gimpuj.info/index.php/topic,31.0.html (pkt.2).
Im mniejsze progowanie, tym mniejszy zakres odcieni jest wybierany. Jeśli ustawisz minimalne progowanie, różdżka zaznaczy obszar, na którym wszystkie piksele są identyczne. Niestety, bardzo często na granicy przedmiotu i jego cienia piksele mają bardzo zbliżony odcień, a w niektórych miejscach taki sam i wtedy zaznaczanie różdżką niewiele pomoże. Można ustawić niski próg i zaznaczać różdżką w trybie dodawania, ale to też często nie zdaje egzaminu. Często najlepiej połączyć dwie metody i część tła zaznaczyć różdżką, zmienić zaznaczenie na ścieżkę i poprawić jego kształt edytując ścieżkę w newralgicznych miejscach. Można też poprawić samo zaznaczenie, bez zmiany na ścieżkę (ścieżki w GIMP są niestety bardzo niewygodne), używając odpowiednio trybu dodawania/odejmowania z narzędziem lasso. W niektórych przypadkach przy usuwaniu tła warto użyć krzywych kolorów lub miksera kanałów. Tu jednak trzeba dobrze znać te narzędzia.
Pomocny może być ten tutorial: https://www.youtube.com/watch?v=kvth8kKr2nQ&list=PLB9157CB851EFFA96&index=59
Są chyba też jakieś darmowe aplikacje online, które usuwają tło korzystając z AI. Może to być lepszy sposób niż użycie GIMP-a

On się nigdzie nie rysuje Czerwone linie, to kontury ścieżki. Jej widoczność można włączyć klikając w ikonkę oka przy wybranej ścieżce w panelu ścieżek. Aby dodać napis trzeba zamienić ścieżkę w zaznaczenie i to zaznaczenie wypełnić wybranym kolorem na nowej, najlepiej przezroczystej warstwie

@Edycja:
W GIMP 2.10 pod PPM na ścieżce w oknie ścieżek jest opcja wypełnienia ścieżki, więc zamiana na zaznaczenie jest już zbędna

Obejrzałam filmiki i te efekty tekstowe wyglądają naprawdę super Czegoś takiego bardzo brakowało w GIMP-ie

Oby to jakoś pomogło GIMP-owi, bo mam wrażenie, że jego popularność mocno spadła. Tak szczerze, to dla mnie korzystanie z GIMP-a jest coraz mniej wygodne i utknęłam na 2.8, bo w wyższych wersjach jest dla mnie zbyt wiele błędów i niedogodności. Mam zainstalowany też najnowszy i czasem użyję, jeśli akurat mocno potrzebuję opcji, której nie ma w 2.8, ale ogólnie go nie lubię
O ile taki Inkscape, mam wrażenie, że ostatnio przeżywa renesans i rozwija się w naprawdę dobrym kierunku, to z GIMP-em nie dzieje się najlepiej