Ja bym zmienił odcień szarego na jakiś jaśniejszy, sodał więcej bajerków, jakieś mniejsze nagłówki w treści. I zmniejszył ilość tego tekstu. Nie wygląda to zbyt dobrze, taki jednolity tekst, który się zlewa. Pamiętasz Pileja? on potrafił dać kilka(naście) linijek tekstu i wystarczało żeby szablon dobrze wyglądał. Wiem, że to coś w rodzaju wizytówki, ale da się opisać siebie/kogoś w kilku słowach.

W ostatniej pracy najbardziej kuleje typografia i buttonik. Reszta całkiem niezła, ale przez typo całość nie wygląda specjalnie dobrze.

deviantart.com

Zobacz na prace na DeviantArcie, jak inni robią niektóre elementy strony, jakie kolory dostosowują do jakiej tematyki a potem zacznij się na nich wzorować. Ciężko zrobić profesjonalny szablon jak się wielu profesjonalnych szablonów nie widziało. Tam masz ich pełno.

Co do samej pracy(2): nie jest źle. Błędów jako tako wielu nie ma. Jest kilka niedociągnięć i miejsc, które mogłyby wyglądać lepiej, ale nie chce mi się tego wszystkiego wypisywać. Zmieniłbym trochę cieniowanie w logo i przylegających elementach.

Musisz sam poeksperymentować, pobawić się różnymi efektami itd.

Zmieniłem odrobinę nazwę tematu i dodałem tag [ROZ]. Zamykam.

Ale to, czy czcionka to Candara, czy dosyć podobny Aller mnie tak bardzo nie przeszkadza a tym bardziej zwykłemu użytkownikowi, którego wiele czcionka nie obchodzi.



Aller albo ubuntu najbardziej by mi pasowały, ale pewnie znalazłoby się coś lepszego.

Chodziło mi o to, że wszędzie Allera używam, bardzo często go spotykam i przyzwyczaiłem się do tej czcionki. Teraz wszystkie czcionki w nagłówkach podobne, ale nie będące Allerem jakoś mi nie pasują.

PS: Dzięki za nazwę

Mnie też font lekko nie odpowiada, ale to większego znaczenia nie ma. Za dużo Allera i człowiek się przyzwyczaja

Wg mnie może to wynikać z tego, że wygrywają tylko najlepsze prace i najaktywniejsi użytkownicy, więc wiele osób może po prostu odpuścić sobie wysyłanie swoich prac, wiedząc, że szanse są bardzo nikłe, a prac innych osób dlatego, że jeżeli są znane itd. to z pewnością ktoś inny już to zrobił. Nikt nie robi tego dla zabawy.

W sumie jedyna książka o tematyce informatycznej z jakiej jestem zadowolony to coś o tworzeniu stron internetowych (html & css). Na książki o GIMPie, czy PSie nawet nie patrzę, dla mnie o wiele łatwiej (draństwo lubi się zamykać jak jest grubsze a niczym się nie przytrzyma) jest uczyć się z poradników internetowych.

Jest już osiem. Czyli wszystko dobrze

Ja na tą chwilę widzę 99 stron.

całkiem niezłe. Jestem na tak.

Font mi nie podchodzi. 7/10