Nie widzę żebym się tu wypowiadał, więc tak:
Numerem jeden jeśli chodzi o autorów jest dla mnie H. P. Lovecraft. Wszystkie jego opowiadania są w mojej topce, ale najbardziej lubię "Szepczący w ciemności", "Wyrzutek" i "Koszmar w Dunwich". Drugi to oczywiście Tolkien i jego Silmarillion, a dopiero potem reszta jego dzieł. Ogólna twórczość Cooka i Simmonsa, oboje zahaczają o dark fantasy. Zaś z takiego typowego mrocznego fantasy to Esslemont.
No a co do komiksów...! ;>
Numer jeden to Hellboy, kocham kreskę Mignoli. Potem Justice League, Batman, Flash i Swamp Thing jeśli chodzi o DCC. Od Marvela czytałem X-menów, Spider-mana i cośtam Moon knighta, a aktualnie poluję na Ghost Ridera. Poza tym dobra jest Liga niezwykłych Gentelmenów, Street Fighter no i przecież Kaczor Donald!
