To nie są błędy, to twórcze myślenie (mam na myśli edycje pracy). Jeśli mój konkurent, pod wpływem mojej pracy, uczyni coś ładniejszego, lepszego, chwała mu za to, niech wygra.

Trudno z takim podejściem polemizować, mogę powiedzieć tylko, że masz rację.

Widzę, że bardzo Ci zależy;)
Rozwiązać można to w bardzo prosty, techniczny sposób.
Jeśli autorzy prac konkursowych nie wyrażą sprzeciwu, Twoja praca powinna wziąć w nim udział.
Ja nie mam nic przeciwko, jest piękna!
Jest to rozwiązanie a czy także w gestii OP-a, to się okaże.

Myślę, że jeśli 1000 osób zechce mieć konkurs z opcją: wygrany sprzedaje swoje majtki na allegro, to zmieni zasady gry.

Proponowałbym wtedy tą zmianę,
praca źle "zakodowana" jest poddawana ocenie, ale w ogólnym rozrachunku nie brałaby udział w konkursie.

Przykład
- edytowałem swą pracę 2 razy (naruszenie konkursu) Moja praca wzięła udział w rywalizacji, dostała 12 punktów, najwięcej spośród innych. Ale zajęła ostatnie miejsce przez wzgląd na naruszenie konkursu.
Wilk cały i owca syta
Praca oceniona, autor też a nagroda dana temu co opublikował pracę zgodnie z jej założeniami.

Jeśli mamy być lepsi, trzeba dać nam ku temu sposobność a nie tłamsić twórcze namiętności w zarodku przez jakiś mało istotny punkt widzenia.

Moim zdaniem,
wstawianie i ciągłe edytowanie grafiki może pobudzić do rywalizacji, do pracy nad swoim warsztatem.

Założeniem konkursu nie jest tylko to, by wygrywać reputację, ale o to by być lepszym od kogoś, od siebie samego.

Bałagan...robi sobie tylko ten, kto co chwila edytuje obraz, bo musi go przerabiać, od nowa wklejać do galerii i edytować swój post. Na forum jest wystarczająco duża ilość trollowatych wątków, by przejmować się takim twórczym bałaganem.
Dodam, że jeśli ktoś kto obserwuje od początku konkurs, może na własne oczy zobaczyć przemianę edytorską, jak praca się zmienia, dojrzewa wraz z autorem, dla mnie to ciekawa perspektywa w kwestii mojej pracy wobec innych.

Gdyby konkurs był o dotację 10tysięcy euro można byłoby restrykcyjnie podejść do warunków uczestnictwa. Nikt nie umrze od tego, że ktoś zmienił swój image 300 razy. Cieszyłbym się, gdyby tak było. Znaczyłoby to dla mnie, ze ktoś ma niezłą inwencję twórczą a przy tym może bym się czegoś nauczył patrząc jak zmienia swoja pracę.

Na pewno byłoby ciekawej, lepiej, mądrzej.

To jest moje zdanie i nikt nie musi sie z nim zgadzać!

Trzeba zmienić regulamin!
Nie widzę problemu by edytować pracę tyle razy ile to się komuś podoba.

Moim zdaniem.
Mnie wystarczy 1 czcionka...W ogóle, przez pierwsze lata grafik powinien pracować nad swoja wyobraźnią, umiejętnością wykorzystania w praktyce tego co daje nam program. Zapychanie Gimpa czcionkami, to rozpraszanie rzeczami zbędnymi, to droga na skróty, to proces ODTWÓRCZY!
Sam wymyśl sobie czcionkę! Nadaj jej taki charakter, by w jednym słowie zawrzeć całą sentencję.

Niesmak nie dlatego, że ja się napracowałem, ale dlatego, że nie wiem ile pracy włożyli w to inni.
Nie wiem jak oceniać ich wysiłek. Być może wysiłek maxa666 był 100 razy większy, bo dla przykładu jest młody i od 11 dni ma komputer i właśnie zaczął bawić się grafiką. Niż 40 letniego faceta, który od 20 lat jest zawodowym grafikiem i wykłada na ASP.
Nawiasem, praca maxa666 jest ładnie skomponowana kolorystycznie i ma w sobie treść, bez nadmiernej ilości red koloru. Nie sztuka zalać 500x200 krwią do tego wyryć napis krew czy rżnij żyły...Stąd sens jego pracy do mnie bardziej trafia i pod takim kątem dałbym mu punkt. Jednak, gdy jakieś prace maja wyrównany poziom, chciałbym docenić czyjąś pracę a mógłbym to zrobić na podstawie materiałów wyjściowych.
Wybaczcie jeśli mieszam.
Mam się zamknąć?

Nie mogę oceniać, ale proszę o przemyślenie spraw organizacyjnych np. podanie materiałów źródłowych np. w postaci linku.
Może się okazać, że np praca max 666 polegała na wklejeniu logo PCK, bo różna już dawno została przez kogoś pokrwawiona...

(...)

Nawiązując...Tutorial napisać (przepisać na potrzeby Gimpa) fajna sprawa i inicjatywa REPUTACJI bardzo mi się podoba. Myślę jednak, że reputacja powinna należeć się tez także osobie, która poprawiła i ciekawie "DOPRACOWAŁA" temat.
To zmotywuje ludzi do ponownego zainteresowania się znanymi tutorialami, by wycisnąć z nich możliwie najciekawsze efekty.

Może przy okazji...
Drobny pomysł, by wraz z aktywacją konta wysłać "nowemu" list organizacyjny...

Wchodzisz na przybornik, tam masz taki trójkącik, mały jak pindol niemowlaka, stąd pewnie go nie zauważyłeś, rozwijasz menu tam masz opcje dodawania kart...